Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalafiorowa - pomocy

kalafiorowa - pomocy

Polecane posty

Gość kalafiorowa - pomocy

Witam, Gotuję właśnie zupę na kości i z tej kości trochę krwi wypłynęło. Wylałybyście i gotowały od nowa, czy tak zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kosci pierwsza zagotowana wode zwykle sie wylewa i nalewa swiezej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa - pomocy
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narobiłaś bałaganu
po co wylewać? Przecież to bez smaku będzie! Z krwi zrobi się szumowinka, która wypłynie na wierzch i wtedy ją zdejmiesz. Przecież to głupota wylewać, bo równie dobrze możnaby wcale kości nie wkładać. Jak gotujesz rosół z kurczaka to tez odlewasz? To jakieś pomyje wyjdą a nie zupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kurczaka tez odlewasz jesli wypływa tyle brudów a smaku nie straci bo na koniec nie wylewa tylko chodzi o samo zagotowanie wody z kością,potem zupa szlachetniejsza i bez syfów pływających a do smaku masz po to liście itd kostki i przyprawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narobiłaś bałaganu
no to wcale nie wkładaj kości ani mięsa, bo cały smak z niej wylewasz do zlewu. :( Wystarczy ci ziele i listki... Bleeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz pojecie widze:O smaku nie stracisz jesli zagotujesz aby te kosc a nie gotujesz ja pare godzin!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narobiłaś bałaganu
hmm, no raczej mam pojęcie, bo od 15 lat gotuję rodzinie. Weż jakąkolwiek książkę kucharską i sprawdź, czy tam piszą o odlewaniu tego, co najlepsze... Po co w takim razie są szumowniki??? Ale jak wolisz kranówę zamiast zupy - twoja wola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia8
Wszystkich zainteresowanych zdrowym szybkim i tanim gotowaniem zapraszam do zamówienia niezobowiązującej prezentacji nowego urządzenia, które zaoszczędzi twój czas i pieniądze a gotowanie stanie się czystą przyjemnością z nieograniczoną ilością potraw : zupy, dania główne ,sosy ,sałatki ,surówki ,potrawy dla niemowląt, pieczywo ,ciasta i dodatki do ciast ,desery , napoje ,przyprawy, marynaty ,drinki alkoholowe i wiele innych. Ponad 300 przepisów do wykonania w jednym urządzeniu, które zastępuje nam ponad 20 urządzeń domowych takich jak : blender ,malakser ,mikser ,maszynkę do mielenia , parowar , shaker , jogurtownice ,płytę grzewczą ,wagę ,czajnik ,ekspres do kawy, które zajmują nam tylko miejsce w szafkach. To co najlepsze to samo się myje, czysta robota, 100% satysfakcji . Gotowanie w tym urządzeniu gwarantuje duże oszczędności w budżecie domowym oraz to co jest bezcenne zdrowie, bo to ty będziesz decydować co włożysz do urządzenia bez konserwantów, ulepszaczy itp. Osoby zainteresowane szczegółową informacją proszę o kontakt e-mail natalia.d8@tlen.pl Tel. 510 179 114

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są specjalne łyżki do szumowania , a ostatecznie można przelać zawartość przez gęste sito. Ale wylewać ??? Nigdy !!! Narobiłaś bałaganu - masz kobieto rację, popieram.Wylewanie to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
To się mija z celem- kupowanie miecha/kości na zupę by później wylać cały smak do zlewu. Bez sensu. Nigdy nie wylewam. Jak się gotuje na kostkach to po co marnotrawić pieniądze na miecho? i na odwrót jak się gotuje na mięsie to po co marnotrawić kasę na kostki? Ja gotuję na mięsie i jarzynach, przy rosole bardzo długo stoję i zbieram szumowiny- przy innych zupach, zbieram mniej starannie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
a poza tym - ten brud- jak kttoś tam napisał- to ścięte białko z mięsa i tego brudem nazwać nie można. Gdzie to będzie mniej kaloryczne wtedy? No bo chyba każdy myje mięso przed wrzuceniem do gara więc nie pływają tam żadne inne brudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fuj.co wy jadacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa jest najlepsza
na samej wodzie. zaprawiona lekko smietana i posypana natka lub koperkiem. lekka smaczna zupa. :) a nie jakies tam puryny ..rakotworcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×