Wykorzystana

Zerwałam z chlopakiem kilka miesiecy temu z nim przezylam swoj pierwszy raz,po rozstaniu spotykalismy sie co jakis czas i chyba tylko po to aby sie ze soba przespac bo on nie chce juz zwiazku miedzy nami,choc ja sie ludzilam i zawsze zgadzalam na spotkania bo bardzo go kochalam i nie ukrywam ze chcialam bym cofnac czas i zeby byc z nim ;( a teraz tak mysle ze tylko dalam sie wykorzystac :( wiem jestem idjotka , teraz takie slowa pewnie uslysze

On tez dał się wykorzystać, przecież on też automatycznie z Tobą spał. :o

Dobrze, że sobie zdałaś sprawę z tego jak na prawdę wygląda sytuacja. Głowa do góry, jeszcze całe życie przed Tobą!

tak,tylko ze to on teraz nie chce juz byc ze mna bo ma zasade la wkurwiam sie sama na siebie ze jak zaproponuje spotkanie to sie z nim zawsze spotkam;(

,,ze dwa razy nie wchodzi do tej samej rzeki "

Rozumiem Cię, wiem jak to jest ciężko :(

Dziekuje ze ktos mnie rozumie. musze sie zdobyc na to by skonczyc z tym raz na zawsze ale nie potrafie ;( juz kilka razy sobie tak mowilam i nic

Mialam podobna sytuacje wiem co czujesz

pewnei etz bym sie tak zachowywalam. ale nie zapominaj, ze to Ty podjelas ta decyzje. jednak z drugiej strony on nie chce do CIebie wracac...;] gdyby Cie kochal, wrocilby bez zadnych prosb, wrecz by sie o to staral jak mogl.

ale nie ejstes wykorzystywana. zgadzam sie na to, wiec nie ma tutaj ani odrobiny wykorzystania... ani przez sekunde. po prostu nie umiesz powstrzymac zwierzecego instynktu checi pobzykania, tak jak reszta swiata

zgadzasz*

Wiem wlasnie chyba to mi tylko uswiadomilo to ze mnie jednak nie kochal az tak bardzo, na tyle by moc do mnie wrucic kiedy tego bardzo chcialam a rozstalismy sie przez........ w sumie glupote

a wlasciwie to chcialas go rzucic, czy nie? moze teraz maasz syndrom psa ogrodnika? nie chcialas go, ale zatesknilo Ci sie za nim, a on w dodatku nie chce wrocic, wiec tym bardziej bardzo go pragniesz, wydaje Ci sie ze kochasz itd..

idJotka??

mialam takie momenty bo nie chcialam miec chlopaka tylko i wylacznie w sobote i to tez tylko wieczorem z poczatku bylo ok ale pzoniej coraz rzadziej sie widywalismy no i kiedys rzucilam slowo z nami koniec no i .........