do osob, ktore stracily wlasnie prace

postanowilam zalozyc topik..chyba dosc na czasie patrzac na bierzace wydarzenia...wlasnie stracilam prace, pierwsza mysl totalne zalamanie co robic wogole porazka...ale pewnie nie ja jedna..i pomyslalam, zeby zalozyc na kafe taki topik zebysmy sie mogli wymieniac pomyslami jak szukac pracy, gdzie isc po pomoc, moze ktos zna jakies dobre agecnje, moze dzieki wspolnym pomyslom uda sie pomoc paru osobom :))) do dziela!

ja szukam od miesiaca

ja tez nei mam pracy od 2 tyg i wiecie co mnie dobilo??? ze nagle wiekszosc znajomych urwalo ze mna kontakty!!! jak sie dowiedzieli, ze starcilam prace to jakbym nagle tradu dostala!!!! strasznie mi przykro bo iwleu znich pomagalam czesto jak potrzebowali tlumaczenia albo pomocy w wypelniniu dokumentow, zalatwialam konta bankowe, numer ubezpiecznia, zupelnie za darmo, wiadomo na poczatku kazdy ma problemy a jako ze jestm tutaj juz 5 lat wiec sie orientuje lepiej niz nowprzybyli.. paru osobom tez pomagalam szukac pracy..a teraz..i nie chodzi o to ze ja ich prosze zeby mi teraz pomagali, absolutnie! poprostu mam dola i chcialam sie komus wygadac a tu nikt nie ma czasu albo wogole nie odopowiadaja na smsy..czy my polacy musimy byc dla siebie tacy wredni?

MOj faceet stracil po 4 latach;))

A gdzie pracowaliscie? Ja musze sie brac za szukanie nowej pracy i troche mam pietra...

ja pracowalam w malej kawiarence, niestety szefostwo zbankrutowalo :( smutno mi bo bardzo lubilam nasz zespol i atmosfera byla jak w rodzinie ..zal mi, ze uczciwi ciezko pracujacy ludzie traca dorobki swojego zycia a te hieny ze swiatka finansowegos sie bogaca niezwazajac na nic!!! skandal!!!

skad jestescie?

aaaa, sorry, zauwazylam dopiero ze to forum Poza Polska;)

Ogolnie uwazam ze w tych trudnych czasach powinnismy sie trzymac razem.Bo ja po 5 latach nie mam do czego wracac z rodzina.

tak trzymajamy sie razem, bedzie ciezko, u mnie tez sie szykuja zwolneinia, moj wsplokator juz stracil prace, byl managerem sklepu ale sklep zamkneli.. szkoda chlopaka bo uczciwy i ma glowe na karku, nie wiem co mam poradzic szukajacym pracy, w tych ciezkich czasach chybarzeba liczyc na lut szczescia, do polskinei ma co wracac bo tam tez nagle nie znajdziemy pracy..moi znajomi mowia ze ciezko jest, paru wrocilo i zaluja,

Hej Smiley :) No coz, w sumie to w styczniu i lutymn ogolnie jest zastoj, mam nadzieje, ze cos sie jednak zawsze znajdzie. Ja musze szukac specyficznej pracy w ksiegowosci, jest to warunek moich studiow, wiec pewnie bede szukac jeszcze dluzej niz wy.

się zwolnienia ale póki co jeszcze pracuję. U wielu znajomych w miejscach pracy redukcje albo zmiana warunków pracy. Nie martwcie się, wszyscy damy radę. Musi być dobrze. Pozdrawiam i powodzenia życzę

ja pracuje do piatku w listopadzie dostalam kontrakt a teraz mnie zwalniaja :-( juz sie boje bo o prace jest teraz ciezko

Ja tez szukam od tyg.DaMY rade

hej ludziska, jeszcze mnie nie zwolnili ale już tego nie zdążą zrobić. Wczoraj znalazłam nową pracę i zaczynam od marca. To tak na pocieszenie dla tych, którzy mają doła w związku z recesją i zwolnieniami. Życzę wszystkim powodzenia

moja żona szukała ponad miesiąc i znalazła dwie prace i se mogła wybierać, ale to po prostu trzeba mieć też trochę szczęścia, ubrać się jak człowiek, elegancko (bez względu na to jakiej roboty szukasz), no i znać język w stopniu komunikatywnym. te agencje to bym se odpuścił bo to dziadostwo i szukał samemu po barach, restauracjach, hotelach, szkołach, przedszkolach, firmach sprzątających, domach opieki itp, no chyba że ktoś ma wysokie aspiracje, ale w dzisiejszych czasach lepiej schować dumę do kieszeni i brać co jest, bo dziś biurówka to raczej dla Anglika, poza tym najbardziej zwalnianą grupą ma być admins i bookkeepers