Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość udręczona myślami

Zadręczam się przeszłością mimo szczęśliwego związku, jak się tego pozbyć?

Polecane posty

Gość udręczona myślami

Jestem zakochana mój facet we mnie też, jestesmy szczęśliwą parą, niedawno facet mi sie oświadczył pod koniec roku planujemy slub. Im bardziej brne w ten związek tym bardziej boję się żeby go nie stracić. Dręczą mnie myśli o mojej przeszłości o której on nie wie. Wypytał mnie o wszystko bo to dla niego wazne, chciał sie ożenić z porządną kobietą, nie chce byc kiedys zdradzony czy porzucony dla innego. Jestem zakochana i nigdy bym go nie zdradziła a ni nie opuściła więc jaka różnica czy miałam 20 czy 40 facetów w łóżKU? Jak jesteśmy w pubie czy idziemy ulica drżę żeby nie spotkać jakiegos byłego kochanka, drżę żeby ktos do mnie nie napisał maila, boje się że ktoś po złości (np. odtrącony facet) nie zrobił mi jakiegos świństwa. Jak sie tego pozbyć? to chore, chyba kocham za bardzo i tak bardzo boje sie go stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
nie myśl o tym bo wykraczesz. jak spotkasz bylego kochanka to sie normalnie przywitaj. jak facet zapyta kto to to powiesz ze znajomy. wystarczy. jak mialas normalnych to żaden ci swinstw robic nie bedzie, bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm0000
skoro tak się boisz to pytanie: z jakimi typami się zadawałaś?? bo jak z w miarę normalnymi to chyba nie ma się czego bać a tak przy okazji - brak szczerości kiedyś wyjdzie Uwierz mi w końcu wszystko wyłazi - cholera !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko piszesz tak jakby ci faceci spotykali się z Tobą z racji najstarszego zawodu świata.Jeśli tak było to masz słuszne obawy,natomiast jeśli nie to nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstąszka
znam dziewczynę którą pół miasta przeleciało, żadnego nie odtrąciła i teraz uwaga szok : zakochał sie w niej porządny bogaty wykształcony facet :-O ale jego koledzy powiedzieli mu, że każdy ją miał i lubi sie kotłować się w łóżku z każdym a jemu to nie przeszkadzało i obraził sie na kolegów :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie tak dobrze z nim się w łóżku kotłowała,że facet zgłupiał na jej punkcie i wystarczy mu przeświadczenie,że teraz tylko z nim się kotłuje :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przeczytałam temat
to byłam pewna, ze zadręczasz się przeszłością swojego mężczyzny, a tu niespodzianka... swoją drogą to musi być straszne, jak tak żyjesz ze świadomością że mężczyzna rzuciłby Cię gdyby tylko się dowiedział o Twojej przyszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Wydaje mi sie że zadawałam sie z normalnymi facetami, na poziomie, ale nie wiem co w kim siedzi. 2 czy 3 ma moje bardzo odważne fotki, boję sie żeby gdzieś nie trafiły, wiem że to już trąca obsesją i jest mało prawdopodobne akle takie rzeczy się jednak zdarzają. Boje się bo wiem jak ważne jest dla mojego faceta żeby mieć porządna kobietę. Ironia - on właśnie miał mnóstwo kochanek i zadawał się z takimi "szmatami" że jest wyczulony na tym punkcie, traktował je tak jak na to zasługiwały a ze mną chce spędzić reszte zycia. Nigdy nie byłam taką "szmatą" ale kilka głupstw zrobiłam czego żałuję ale czasu nie cofnę. Tak bardzo go kocham że dlatego się zadręczam. Jestesmy szczęśliwi i m.in. dla jego dobra nie powiedziałam mu o kilku wyskokach - nie ma to znaczenia bo ja na pewno go nie zdradzę ani nie rzucę więc po co teraz miałoby to rzucać cień na nasz związek. To siedzi w mojej głowie, musze się tego pozbyć żeby nie wywoływać tego, ale jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Na początku gdyby wiedział o wszystkim to myslę że nie związałby się ze mną na stałe, raczej potraktował lekko. Teraz jestem pewna że mnie kocha im jestesmy ze soba dłużej to związek sie umacnia i myslę że nawet jakby cos wyszło to nie byłby to koniec związku, wszystko przeciez nie wyjdzie na jaw. Nie mamy wspólnych znajomych o wielu rzeczach nie wie nikt tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
Nie mysl o przeszłości żyj przyszłością. Po prostu przestań o tym mysleć i ciesz sie miłością. Zmień nr. tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam gorzejjjj
Jestem z zajebistym facetem ktory poza mna swiata nie wiedzi , dobrze mi z nim a potrafie plakac godzinami za moim bylym ;/ bylam z tamtym 3 lata i nie umiem jakos do konca sie z tym pogodzic ;/ zadreczam sie codziennie tym ;| to dopiero masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grażyna_Płock
a ja z kolei mam powazny problem tylko odwrotny, bo zadręczam sie przeszłościa faceta. tym ze on był zakochany dwa razy w kobietach, które na niego nawet uwagi nie zwróciły.. i on czasem je wspomina, mimo ze zapewnia, ze mnie kocha, to czasem powie cos dobrego o jakiejs kobiecie, ja mialam jednego faceta, ale nie wychwalam go pod niebiosa bo moj obecny facet moglby byc urazony.. nie moge przestac myslec , ze on kochał inna kobiete. wiem, ze wtedy mnie nie znał i mial swoje zyciue, ale po prostu to mnie zżera powoli.. zabija mnie od srodka,. czasem mysle ze gdyby jedna z tych kobiet kiwnęła placem to olałby to"wielkie " uczucie do mnie i poszedł z nią.:( co mam robić? wykancza mnie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do udreczonej
co to za facet ktory wywoluje w Tobie taki strach? i on niby Cie kocha? chuja tam kocha skoro tak srasz w gacie. Rzuc go w cholere bo on cie pierwszy rzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
krótko mówiąc autorko - wzięłas sobie faceta który sie kurwił z masą kochanek, ale jego żona ma byc "porządna". on ma prawo mieć przeszłość i tony kochanek, Ty nie masz prawa. on się wprost przyznał że więkoszosc kobiet traktował jako materace do wybzykania, Ty masz byc PORZĄDNA. nie uważasz że porządna kobieta dla dziwkarza tot rochę za dobre?... gratuluję. męcz się dalej ze swoimi myslami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra 2765
zasługujecie na siebie- mendy co tzn traktował je tak jak na to zasługiwały ? on jest kurwiarzem a ty szmatą pasujecie do siebie krzyżyk na drogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitkaaa
no wlasnie, co to ma w ogole znaczyc ze "traktowal je tak jak na to zaslugiwaly"? W zyciu nie zwiazalabym sie z facetem o takich pogladach. Powinien kazda kobiete traktowac z szacunkiem, a skoro uwazal ze zadaje sie ze szmatami, ktore mozna traktowac "tak jak na to zasluguja", to po co sie za nie bral? Facet nie szanowal kobiet, nie szanowal tez siebie, byc moze ciebie tez nie bedzie szanowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm00000
to niech Ciebie potraktuje tak jak na to zasługujesz - czyli rzuci Ci stówkę na łóżko po seksie ..... fajne podejście masz do życia W ogóle jakaś pojebana para z was ale sprawdza się przysłowie; trafił swój na swego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Grazyno nie mysl o jego przeszłości, ja nie myslę. Ufam mojemu wiem że skończył z rozrywkowym życiem wydoroslał. Wiem na pewno że mnie kocha i teraz mi też ufa, nie wracamy do rozgrzebywania przeszłości wypytywalismy sie o różne rzeczy na początku teraz jest zaufanie. Różnimy sie tym, że on mi o wszystkim powiedizał - że zdradzał na prawo i lewo żonę że zaliczął nic nie warte panienki, a ja nie przyznałam sie do wszystkiego bo to dla mnie bez znaczenia, zrobiłam to dla naszego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Nie zgadzam się z teoria że każda kobiete nalezy traktowac z szacunkiem. jak można szanować zdzirę która rano dała dupy jednemu a wieczorem drugiemu i jeszcze miała męża? Ja taka nigdy nie byłam i nie będę a głupstwa które zrobiłam sa naprawde bez znaczenia. Najgorsze że własnie im dłużej z nim jestem tym bardziej sie dręczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowcza66666666666666666666
Zrobilas blad trzeba bylo od poczatku miec zdanie . kurwa nie bylam ale moje zycie przed toba to moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
On teraz nic nie robi żebym miała sie tak czuć, nie wracamy do tego, o nic nie pyta, jestesmy szczęśliwi. Planujemy slub wesele, a ja ciągle myslę o przeszłości. Chyba pójde do jakiegos psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowcza66666666666666666666
Moj facet tez mysli ze bylam swieta i mialam tylko jednego faceta - bylego meza ;)) to tez taki typ ktory tylko z cnotka sie wiaze , no mial pecha zakochal sie w rozwodce z 2 dzieci, Musisz miec swoje zdanie i jak znowu bedzie jeczal ile to kurewek na swiecie , to mu cos glupiego powiedz lub ironicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Gdybym zataiła 2-3 kochanków to nie miałoby to dla niego znaczenia nzwet jakby sie dowiedział ale ja zataiłam 20 !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Stanowcza nie ma juz pytań. Wiemy o sobie wszystko i zyjemy tylko przyszłością, tylko że ja mam swoje tajemnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doo autorki
jesli naprawde go kochasz i jestes teraz wierna to zapomnij o tamtych facetach nie mysl o tym bo jak bedziesz sie tak dreczyc to w koncu mu bedziesz musiala opowiedziec wszystko wyrzucic to z siebie a tego widze ze nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitkaaa
Wlasnie ze powinno sie traktowac kazda kobiete z szacunkiem. Jesli facet uwaza kobiete ze zdzire niegodna dobrego traktowania, nie powinien wchodzic z nia w blizsze relacje, a jesli juz z gory zaklada, ze ktoras tam to zdzira i moze z nia robic co mu sie chce, to wystawia tym sobie odpowiednie swiadectwo. Ja w ogole jestem bardzo wyczulona na to, jak moj facet traktowal swoje poprzednie partnerki czy kobiety w ogole, mozna sie w ten sposob wiele dowiedziec o czlowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"Różnimy sie tym, że on mi o wszystkim powiedizał - że zdradzał na prawo i lewo żonę że zaliczął nic nie warte panienki, a ja nie przyznałam sie do wszystkiego bo to dla mnie bez znaczenia, zrobiłam to dla naszego dobra." "Nie zgadzam się z teoria że każda kobiete nalezy traktowac z szacunkiem. jak można szanować zdzirę która rano dała d**y jednemu a wieczorem drugiemu i jeszcze miała męża? " przeczytaj najpierw jedną swoją wypowiedz a potem drugą. wzięłaś sobie męską wersję takiej zdziry i jeszcze się cieszysz że od Ciebie wymaga "porządności"?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
frufru - wiem o tym ale wierzę że wyrósł z tego i sie zmienił. Wszystko na to wskazuje. Wielu młodych facetów musi sie za młodu wyszaleć. teraz jest sczęśliwy ze mną i tak juz zostanie. Ozenił sie za wcześnie nie był na to gotowy. On sam wie o tym że sam swięty nie był a od kobiety wymaga, zdaje sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona myślami
Anitka moim zdaniem kobieta zdradzająca męża albo dająca dupy nowo poznanemu facetowi np. po dyskotece na szacunek nie zasługuje. Zasługuje na to żeby tylko wziąć co sama daje na tacy. Skoro kobieta sama sie nie szanuje to dlaczego facet ma ja szanować? Sama kilka razy postapiłam głupio bo sama tego chciałam, ale zostałam tez potraktowana lekko, na 2-3 razy, nie mogę miec do faceta pretensji, nikt mnie do niczego nie zmuszał. Jak o tym wspomne jestem zła na siebie za swoją głupotę, czuje sie jak szmata. Chce przezyc reszte zycia w wierności przy 1 mężczyxnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
mi tam rybka czy on wyrósł czy nie. i bynajmniej nie namawiam Cię do opowiadania o całokształcie Twojego życia łóżkowego. de facto - jak nieraz pisalam - jestem przeciwko wtajemniczaniu kogokolwiek w szczegóły swojej przeszłosci. pytam tylko czy Ty nie widzisz hipokryzji i zakłamania faceta który sam się puszczając na prawo i lewo ma pretensje do kobiety ze sobie użyła zycia? i jeszcze ma czelność przepytywac i wypytywac, i od tego uzależniać czy się hajtnie czy nie?... jakby był wierny żonie i się nie puszczał to rozumiem ze by jeszcze mógł miec takie wymagania. ale jak męska szmata ma czelność w ogole zgłaszac takie pretensje? nie jest lepszy od tych swoich przypadkowych kochanek, ktore potraktował "lekko"... ciekawe czy przypadkiem to nie on je uwodził i krzywdził. ale najłatwiejpowiedziec ze ot koebita była dziwką wiec skorzystał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×