Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agniesia8787

mam dośc!!nie chce go znać

Polecane posty

w skrócie: byłam w 6 letnim związku w którym facete mnie zdradzał,mało tego zcasem uderzyłm,ja go nigdy nie zdradziłam,cały cza byłam mu wierna.Na dodatek jak on cos zroił ja leciałam pierwsza i go przepraszałam,traktował mnie jak ciepłe kapcie,które zawsze na niego czekała ,mimo tego ze cos wywyinął. Ale miarka sie przebrała.Sk**wiel kupił sobie drugi nr o którym mi nie powiedział.Dowiedziałam sie przypadkiem jak otwarł swoją torbe roboczą a w niej był strater z Heyah;/. Zapytałam,po co mu on,a on na to tak do picu.Nie minął tydzien a juz sie dowiedziałam po co.Na panienki.Dzwoni z tego nr,zeby wszystko ,ze sie nie wydało,bo ja do jego nr abonamentowego mam dostep do billingu takz ejak gdzies dzwonił to prędzej czy pozniej sie dowiedziałam. Dwa dni temu zachorowqał,oczywiscie kto koło niego robił?Agusia.POwiedziałam muz e ma isc do lekarza. A ten sk**wiel posedł do lekjarza i nie tylko, znajoma o wiedziała w innej dzielnicy jak szedł,z taka k**wą,dosłownie k**wą,Oczywiscie jakd zwoniłam to nie odbieral i wszystko jasne.Mam tego dosc.Ja nie załśuguje na takie gówniane zero.^ lat straciłam,6 piperzonych najpiekniejszych lat.Przez te 2 lata miałam 2 depresje!KOniec z tym.W ogóle on jest na tyle bezczelny,ze jak cos zrobi to wymyśla jakies bajeczki,ze niby ja go zdradzam,po to by miec usprawiedliwienie na to co zrobił.Załosne jak dka mnie;/ w ogóle postanowiłam wczoraj nie odpisywać,i on mi takie sms-y \"co wywłoko,j**iesz sie juz,albo ciągniesz>\" dlatego zawsze gdziekolwiek nie byłam,telefon to zawsze trzymała m przy sobie w razie jakdzwonił,zebym od razu odebrała.bo jak tak nie było,albo poprostu nie słyszałam dzwonka to wielka haja ze niby sie k**wie.Dla mnie to jest psychol.Psychol,którego nienawidze,w ogóle sama k**wyz którymi mnie zdrdzał to jakies pokemony do potęgi.Ja mu kiedys powiedziałam,ze nigdy orgaznmu nie miałam, a on mi na to\"inne nie narezkały ,wrećz przeciwnie\" no tak inne nie narzekały bo były tak oblęsne i okropne ze nikt ich nie chciał.W ogóle do niego mnie tez ciagło to ze wszystko robilismy wszystko zrówno w zyciu jak i w łozku,wszystko przerobione,ale jak wspominałam juz wczesniej orazmu nie było;/ e tam chrznaie go,mało jest napalonych samców w tym kraju?jak bede chciała to zjande sobie lepszego pod wzgledem charekateru i taki ktory bedzie tez wszystko w łozku robił a co najwanziejsze mnie szanował!!!!!!!!!!! jest mi smutno,ale ten smutek zamieniam w z łośc.Obym tylko nie pękła!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssklhhhhhhhh
wpółczuje cI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak zaraz do niego wrocisz... trzymam kciuki zeby tak nie bylo, ale swoje wiem, ja tez za kazdym razem mowilam, ze to juz NAPRAWDE DEFINITYWNY koniec a potem przepraszam i juz ... chociaz w sumie skoro ja sie ogarnelam jakos to mam nadzieje ze i Tobie sie uda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzyb za glosnikiem
biedulko, wyrzuc z siebie ta zlosc ! mnie facet az tak zle nie traktowal a do dzisjaj go szczerze nienawiedze!!! dasz rade !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×