A ja sie boje zwiazkow

dlaczego?

Bo sie boje braku akceptacji ze nie wyjdzie nie bede mial pomyslu na zwiazek albo bede musial sie rozstac i bedzie smutno i mi i potencjalnej jej :(

masz za szybki procesor :D

tzn??

ten galop myśli Cię wykończy! :D

Niestety nie wykonczy... zrobi to samotnosc tylko na raty

Nie wiem czy Twoje myslenie i obawy wynikaja z Twoich doswiadczen, bo jesli tak to rozumiem. Ja wiecej tez juz nie zaryzykuje. Zreszta nawet gdybym chciala zabic samotnosc poprzez innego faceta, to nie umialabym tego zrobic, bo w sercu caly czas siedzi ten jeden, a nie umiem traktowac ludzi instrumentalnie, jako plastra na rany.

nie rozumiem po co się zadręczać , myśleć o tym co będzie...to chyba trochę chore nie sądzisz? Jeśli trafisz na odpowiednią osobę to na pewno wszystko się ułoży samo a jeśli nie... no cóż...widocznie nie byliście sobie pisani . Nic na siłę ;)

Mam za malo wiary w siebie niska samoocene.. jakos nie wierze zeby ktos chcial ze mna byc... pewnie przesadzam ale nie moge sie wyzbyc tego i ciagle siedzie w kacie zeby nikt mnie nie dojrzal a nawet jak dojrzy to wszystko idzie pod gore z mojej winy jak sadze.....chyba sie do tego nie nadaje