Podróże z dzieckiem

Jakie miejsca możecie polecić na podróże z dzieckiem? Moja jest jeszcze malutka, w wakacje skończy roczek i planujemy pierwsze wakacje nad morzem "po wakacjach" bo nie chcemy roczniaka grzać na plaży a wrześniu już tak gorąco nie będzie. Zastanawiam się gdzie jeszcze można jeździć z dziećmi. Teście namawiają nas na góry na Wielkanoc ale nie wiem czy to dobry pomysł z tak małym dzieckiem. Może są tu mamy kochające podróże i polecą ciekawe miejsca i napiszą od jakiego wieku warto z dzieckiem tam jechać żeby nie męczyć siebie ani dziecka?

ja bylam z 7 miesieczna corka we wrzesniu w grecji, a teraz mala ma rok i ponownie sie tam wybieramy:) W gory jezdze z nia od urodzenia bo uwielbiamy z mezem wspinaczke, co prawda teraz wybieramy mniej strome gory, no ale zawsze to jakas przyjemnosc;) Mala w plecaczek i do gory;)

Ale co takie zaśnieżone góry itp też? Nie wiem, ja jakoś nie czuje parcia na taki wyjazd bo ile z dzieckiem pochodzę jak pełno śniegu będzie. W wakacje z kolei to gorąco to też nie chce małej męczyć na plaży a jechać po to żeby siedzieć w domku albo tylko grillować czy coś to mogę tu na miejscu

To zalezy od tego jak lubicie spedzac czas;) Bo jesli lubicie aktywny odpoczynek to polecam gory. Mozna pospacerowac, pozwiedzac ciekawe miejsca itd. Natomiast jesli lubiszy wylegiwac sie na plazy, to polecam morze:) Zdrowo, odprezajaco i ani Wy ani dziecko nie powinno sie nudzic;)

i co 7 miesiaczne dziecko robilo na plazy? bo moj tez bedzie mial 7 miesiecy w wakacje i zastanawiam sie gdzie by tu pojechać:)

No to niewiem co Ci juz poradzic:) Wrzesien jest fajnym miesiacem, bo nie jest juz bardzo goraco, ale na ladna pogode w Polsce nie ma co liczyc, wiec musisz sie zastanowic.

aha i jeszcze jedno, córcia jest ciągle tylko na piersi i planuje jak najdłużej ją karmić więc nie mogę sobie pozwolić na mega długi spacer gdzieś gdzie nie będę miała możliwości jej nakarmić

/ miesieczne dziecko nie bawilo sie na plazy, przymajmniej nie piaskiem, nie raczkowalo wtedy, siedzialo na reczniczku pod pasarolem i bawilo sie zabawkami:) Kupilismy tez kolko, takie dla malych dzieci (z takimi majtkami zeby dziecko nie przelecialo) i mala plywala calymi dniami na basenie;)

7-miesieczne mialo byc:) Ja karmilam do 10 m-ca, czyli na wczasach rowniez;) Jak chcialam karmic to albo wracalam do pokoju, bo mielismy hotel nad sama plaza, albo kladlam sie na reczniczku, dziecko obok mnie i przykrywalam je pieluszkom i gotowe:)

jak nie było dziecka to były spontaniczne wycieczki, często pod namioty, nawet w autach zdarzyło nam się spać:P teraz wiadomo że trzeba to zmienić. No właśnie ten wrzesień to wydaje mi się tak na styk chyba że sierpień będzie fajny to bez różnicy. Żeby dało się iść na plaże, muszelki pozbierać itp:) Na góry wydaje mi się za wcześnie.. Ale generalnie chodziło mi o takie wycieczki typu zwiedzanie ale tak żeby i dziecko coś z tego miało. To moje pierwsze dziecko więc nie wiem czy rok czy np 2 latka ona będzie "kumała" że coś zwiedzamy. Znam pełno zamków, jaskiń, starych kopalni które uwielbiam i kiedy warto tam dziecko zabrać? I no właśnie jakie miejsca wy znacie tego typu czyli co pokazać dziecku?

no tak na plaży łatwo nakarmić, góry trochę gorzej. Jeszcze ewentualnie na weekend majowy może pojedziemy nad morze pooddychać:) Te góry tylko wydają mi się za wcześnie bo jak pisałam nie chodzi o góry typu chodzenie po szlakach tylko zaśnieżone góry

myślę, że tu jest super oferta na wyjazd z dzieckiem :) ja jadę w sierpniu tu z 3 letnim i rocznym dzieckiem :) http://amberia.pl/index.html

nasz synek miał 10 miesicy jak pojechalismy do ŚWinoujścia i było super mały bajecznie bawił sie na plaży i pluskał w mozru zero kłopotów wakacje bajka w tym roku róznwież sie wybieramy

w kazdym miejscu moze byc ciekawie pod warunkiem ze dobrze to zorganizujesz tzn zapewnisz dziecku rozrywke zarowno w cieple jak i w chlodniejsze dni, nie przesadzajcie z tymi upalami nad polskim morzem bo takowych dni jest jak kot naplakal,a nawet jesli to zawsze mozna znalezc cien albo rozstawic parawany, a na chlodniejsze dni wybrac taka kwatere ktora ma jakas swietlice i zabawki na ogrodzie; a co do zwiedzania to uwazam ze z tak malym dzieckiem nie ma to sensu bo po pierwsze niewiele zrozumie (dla mojego zoo nie bylo w tym wieku nawet atrakcja bo zwierzeta byly zbyt daleko) a po drugie nie wszedzie wjedziesz wozkiem,a zkolei nosic tabuny rzeczy ze soba (na przebranie,do jedzenia itp) to mi by sie na wakacjach nie usmiechalo, a nad morzem mozesz wszystko zapakowac na wozek i na plazy siedziec prawie caly dzien, zabrac jakis maly basenik i nanosic do niego wody,zabawki ktore dziecko lubi itp

podstawowa sprawa nie robic sobie problemow tam gdzie ich nie ma :) i w droge

No właśnie - też uważam, że najlepiej nad polskim morzem i zapraszam do nas: http://apartament-smyka.nadmorze.pl/apartament-smyka Miejsce przygotowane specjalnie dla rodzin z małymi dziećmi :)

hmm moj mial 8 miesiecy jak bylismy nad morzem i jest to fajny okres dziecka bo jeszcze nie chodzi:P (pozniej oczywiscie tez).. 6 h spedzonych na plazy...maly non stop siedzial w cieniu wozka bawiac sie na kocyku (nie wiedzial co to piasek wiec nawet nie drgnal z kocyka:P)badz siedzielismy blisko krzakow wysokich w ich cieniu...oczywsice ak tylko z malym pospacerowaqlam po piasku to mu sie to strasznie spodobalo:P karmilam pierswia normalnie na plazy i bylo to tylko jedno karmienie...jak wiadomo dzieciak juz wiekszy byl...jadl juz stale posilki widzialam tez ciezarna opalajaca sie..jakby tuz przed porodem:P mozna jechac wszedzie byle tylko nie szukac problemow tam gdzie ich nie ma..

Nasz Niunio miał aż 2 miesiące jak pojechaliśmy do Kołobrzegu. Polecam koniec sierpnia, ewentualnie początek września na wypoczynek z małym dzieckiem. Mniej ludzi, niższe ceny, większy wybór kwater... Wiem, że nic nie zapamiętał, bo pierwsze wspomnienia to z okresu około 3 lat będzie mieć. Ze starszym też tak wcześnie jechaliśmy nad morze-żeby odporności nabrał. Co do wózka to jedna wielka pomyłka nad morze - nosidło ergonomiczne. Można chodzić po plaży, wejść na latarnie itp. W tym roku czeka nas podróż z dwoma facetami, rok i 7 lat. Znowu dla młodszego bierzemy nosidło;)