Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość __K_a_r_o_l_

Dlaczego kobiety oszukują własne dzieci? Moja mała kłamała w sprawie ojca!!!

Polecane posty

Gość __K_a_r_o_l_

Przez 24 lata wymyślała różne historie - jak byłem mały - to taka że on nie żyje - później że została zgwałcona - później to że ona go nawet nie zna i była to jednorazowa przygoda - kolejna historia to taka że nas porzucił i nie chciał mieć z nami nic wspólnego :-( I co się okazuje? :-( że moim ojcem jest... mąż cioci mojej mamy- siostry mojej babci. Mama powiedziała mi że miała wtedy chwile słabości... dla tego potem za wszelką cene starała się to ukryć przede mną... w tym kłamstwie skutecznie pomagali mojej mamie jej rodzice, a moi dziadkowie u których mieszkaliśmy, mój ojciec łożył oczywiście na mnie pieniądze w tajemnicy przed swoją żoną- ale, o tym że jest moim ojcem to mi nigdy nie powiedział. Cały czas myślalem kim jest ten człowiek? a on był kilka domów niedaleko. Nie wiem jak mam wybaczyć rodzicom :-( którzy zgotowali mi taki los. Do dziadków też mam lekkie pretensje....bo jednak skutecznie pomagali mojej mamie w kłamstwie, i nawet nieprzekonowywali jej żeby powiedziała mi prawde tylko ją w tym utwierdzali, a teraz tłumaczą się że chcieli dobrze. O tym wszystkim dowiedziałem się niedawno :-( i ciągle zastanawia mnie to dlaczego kobiety nie są uczciwe w takich sprawach w stosunku do swoich dzieci? dlaczego moja mama mnie okłamała? Żal jednak pozostanie i do rodziców i do dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodzina patologiczna
krótką mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Nie, żadna rodzina patologiczna. Przynajmniej ja nie uważam żeby taka była, próbuje znaleźć tylko odpowiedć na pytanie które mnie dręczy. Dlaczego byłem oszukiny :-O przez tyle lat przez rodzine, mogli mi o tym powiedzieć jak byłem nastolatkiem :-O jak nie widzieli już innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy kij ma dwa końce, nie tylko kobiety kryją takie tajemnice, zauważ, że ten Twój \"ojciec\" to krył też przed swoją żona i Tobą...więc w tej sytuacji, każdy Cie oszukiwał, bo gdyby był taki uczciwy to mimo wszystko powiedział by o tym małżonce, a przede wszystkim Tobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol, mi też kiedyś mówili, że mój ojciec na zawał umarł. A tak naprawdę został zamordowany (nie wiem, czemu ściemniali. Twój tata przynajmniej żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Pisałem już że mam żal teraz do całej rodziny :-( żal nie do opisania. Najbardziej denerwuje mnie to, że każdy tłumaczy mi się tym że robili to z miłości do mnie :-( ciężko jest mi im to wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Mój tata żyje :-O w jakiś sposób uczestniczył w moim życiu. Tylko na swoje pytanie dalej nie umiem znaleźć odpowiedzi :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa w patologicznych
rodzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Ile razy mam to tłumaczyć że nie pochodze z żadnej patologicznej rodziny... jak widze jednak nie którzy nic nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama rozeszła się z moim ojcem 7 lat temu każdy z nich znalazł sobie drugą osobę i każdy z nich oszukaiwał mnie że to tylko kolega/koleżanka. ojciec gdy dorosłam sam mi powiedział ale matka nadal ukrywa chociaz widać to gołym okiem i nawet kiedy mówie jej zeby sie przyznala bo widze to ona nadal twierdzi ze to kolega. Nie rozumiem ale przeciez nie mam zalu nie robie wyrzutów ciesze sie ze sobie kgoos znalezli bo zycie bez miłosci to nie jest zycie Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałeś z nim? Chronili Ciebie... Siebie samych także, taka prawda. Nie martw się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważali, że wcześniej byłeś zbyt młody na wyjaśnianie takich spraw... a potem kłamstwo, jak to kłamstwo, ciągnie się latami.... tutaj ciężko będzie znaleźć odpowiedz, najlepiej weź mamę na poważna rozmowę i poproś ją o szczere wyjaśnienie, bo po prostu chcesz wiedzieć i już... należy Ci się to teraz. powodzenia, mam nadzieję,że otrzymasz odpowiednią odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Moi rodzice, jeśli chodzi o nich to zostało tak jak jest. Mama została sama, nikogo sobie nie znalazła, ojciec pozostał przy swojej żonie, która tak samo jak ja dowiedziała się o tym nie dawno i co w tym wszystkim najlepsze wybaczyła mu, mu i mojej mamie też to darowała, sama nawet rozmawiała ze mną na ten temat. Ja wiem że oni robili to by chronić mnie i siebie, ale teraz troche dziwnie się z tym czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym włączyła światło
twoja matka ise qrwiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Co ja bym zrobił na ich miejscu? :-O nie mam zielonego pojęcia, jakość nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i napewno nie chciałbym być postawiony przed takim wyborem. Fakt od dziecka byłem kochanym i rozpieszczanym dzieckiem, dopiero przy kłamstwie troche zawalił mi się świat. Jak na to patrze, to miałem przy sobie oboje rodziców tylko że nie ujawniono mi kim jest ojciec? a był mimo wszystko blisko. Z dziadkami też byłem bardzo związany. Naprawde nie wiem co bym zrobił na miejscu moich rodziców, nawet nie dopuszczam do siebie takiej myśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Moja matka jest porządna, więc nie obrażaj jej. Jak byłem mały nawet nie szukała innego mężczyzny :-), więc daruj sobie te wredne uwagi głupia kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Ludzie!!!!!!!! Czy wy sobie jaja robicie? Czy zależy wam na tym żeby kogoś zdenerwować. Dajcie sobie spokój z tymi swoimi kretyńskim uwagami :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jimena Ty kurwo głupia pizdo zajebana w dupę pierdolona wyjebuj stąd WON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Ja widze że są tutaj również debile :-D takie jak Jimena, które nie rozumieją powagi sytuacji.... na takie zero jak ty to nie warto zwracać uwagi, ale od mojej matki się odpierdol bo kurwą to ona nigdy nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu się wypierasz
karol ciagle zaprzeczasz że twoja rodzina jest patologiczna, a musisz to przyjąc do wiadomości przeciez to ewidentna patologia! żeby miec dziecko z wujkiem?! to PATOLOGIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Nie przejmuje się, jednak to było obraźliwe co ona mówi :-( :-( :-( nie ma o czymś pojęcia a kogoś wyzywa ale trudno a co do swojej rodziny to czuje coś tego typu jak miłość- tak, tak miłość ale też jest mi smutno z tego powodu i mam do nich troche żalu. Jednak bede musiał z nimi porozmawiać :-O i poukładać to sobie na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol - to przez to ze jest zakaz wielożeństwa w religii chrzescijanskiej :) powinni to znieść-w islamie mezczyzna moze miec tyle żon ile moze utrzymac i to jest uczciwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Dla mnie to nie jest patologia - byłem otaczany miłością :-) - nigdy niczego mi nie brakowało :-) więc jak nie macie nic mądrego do powiedzenia to lepiej nie mówcie Owszem moja mama zaszła w ciąże z wujkiem(który wszedł do rodziny), ale nie z facetem który był spokrewniony :-O więc to złe co zrobili, ale mimo wszystko tego żalu którego do nch czuje to ich kocham. Widze że nie którzy z was tego nie zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi123
Karolu nie czytaj i niedenerwuj sie na tych frustratow bo nie warto, sami obrazaja tylko siebie i swoja rodzine ktora ich tak wychowala. pisza głupstwa bo tylko to maja w glowach, to takie niesforne nastolatki bez doswiadczen, A wracajac do Twojej sprawy , to mysle ze jest to podobna sytacja to tego gdy ktos dowiaduje sie o adopcji , ile bolu i zlosci a to wydaje mi sie wypływa z leku. Mama twoja jak i ojciec , dziadkowie bali sie tej sytuacji moze przed otoczeniem , bo co ludzie powiedza...Ktos poprzednio dobrze napisał pogadaj z nimi,mysle ze twoja mama b ardziej cierpi niz ty czuje sie winna / bo zwykle ludzie oskarzaja kobiete/wobec ciebie,twojego ojca ciotek i dziadkow...Tylko spoko i rozsadnie a napewno takim jestes facetem ze dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Tak nie powinnem się denerwować, ale jak ktoś zaczyna obrażać moją rodzine to zaczynają się u mnie nerwy, tym bardziej matke który mnie wychowywała i wiem że napewno było jej trudno. Tak zrobie jak mi mówią tutaj, nie które mądre osoby :-D porozmawiam z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprawdz slowo Patologia
I nie rzucaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _K_a_r_o_l_
Może i jestem z patologii... ale w tej rodzinie w przeciwieństwie do rodzin nie których z was :-( nigdy nie brakowało mi miłości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi123
patologio daj luza , nikt nie potrzebuje sprawdzac całe szczescie ze ty wiesz co oznacza to słowo ,przynajmniej ktos douczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×