nienawidze jej!!!!

nienawidze byłej mojego partnera,ilekroć słysze jej imię dostaję palpitacji serca!!!mimo ze mój chłopak nie daje mi powodu do zazdrosci i btak jej nienawidzę...jest głupia krową a ja jestem w..iona...

no i co z tego..:D TERAZ SOBIE MOGĘ POWYKLINAC:p:p

bo tamta pewnie ładniejsza :p

hmmm na moje oko, gdyby tamta była ładniejszą, to nie byłaby byłą:P

ja tez tak mam tylko tych byłych nieco wiecej jest:)

nie o to chodzi,absolutnie tylko z Nią był 4 lata i teraz słyszę teksty typu "wiem bo kiedyś z Izą.." "tak,tak jak iza była.." "a iza miała to samo" wszystko mu się kojarzy z Izą...a mówi ze jej nie kocha...:/

a jak długo jesteście razem i ile był z tamta?Ja tez tak miałam przez jakiś czas, oni byli ze soba 4lata, na poczatku wydzwaniała do niego jeszcze z byle pierdołą żeby tylko Go usłyszec itp. Szlag mnie trafiał, smsy na święta, urodziny itp a ja aż kipiałam z wkurwienia:/No ale po jakims tam czasie mi przeszlo, moze po 2latach:D.Tobie też przejdzie:P poza tym mysl o tym, że nie bez powodu ta była jest właśnie BYłA :)

oni ze sobą 4 lata,my pół roku.Jedyne to to że nie mają ze sobą kontaktu i wcale go też nie szukają,ale 4 lata to długo.całe studia byli razem i wszystko z nią było "pierwsze" ja zawsze będe ta druga..i to mnie wk..wia

z przyzwyczajenia chłopina tak mówi ... to trochę wpieniające:O może przy którymś razie kolejnego porównania do owej ex-Izy poinformuj kolesia, że Ty to nie Iza :)

druga? jesteś pierwszą po tej, z którą 'wszystko było pierwsze' jak piszesz:)

moj facet tez był przede mna z inna laska 3,5 roku i w zyciu mi nie powiedzial" a bo M. to a ona to tamto a bo z M. to było tak" ......NIGDY i nie wyobrazam sobie takich tekstów..co było to juz jest zamkniete...Ja tez go nie porownuje z moim bylym ani nic mi sie nie kojarzy... :O

wczoraj leże sobie w łózku i taka durnota: słuchaj kochanie wiesz co dzisiaj robiłam w pracy? i opowiadam mu o takiej bzdecie małej a on a wiesz ze na kafeteri jest taki topik? no to pytam: a skad wiesz ze na kafeteri jest takie coś?nie uwierze ze siedzisz na takiej stronie:D a on : yyy eeeee yyyy aaaa bo yyyy eee iza eee tez tak robiła.... nie wkurwiające?????wychodzi na to ze jestem jak iza?do tego jeszcze mam 10 dni po niej urodziny.,...no ch..j mnie strzela....

może strzel go w kark;) a nóż widelec to go otrzeźwi? współczuję:O

a co Ty nie miałaś wcześniej faceta? On jest pierwszy? bo jak miałaś to zacznij swojemu obecnemu opowiadać jaki to tamten był super i co razem przeżyliście... a jak coś powie ze mogłabyś to zachowac dla sebie to zapytaj a co iza tak robiła :p

Skoro o niej myśli to o niej mówi. Dla mnie to dziwne;/ jest z Tobą a ciągle jakby Cię do niej porównuje...

papapipipapapi próbowałam zle zdaje sobie sprawę ze to sprawia przykrośc i tak nie umiem..:(

i jeszcze coś... nie musisz nienawidzić jego ex ona nic nie zrobiła poza tym że gdzieś tam sobie żyje... nie ona jest tu problemem tylko Twój facet.

Pogadaj z nim, powiedz że Ci to nie odpowiada że w jakimś stopniu sprawia Ci przykrość, i że skoro to minęło to żeby przestał o niej mówić.

wcale o niej nie mysli,tu chodzi o sytuację.Jesli jest jakas podobna to mu się kojarzy tak? ja mu ufam i wierzę,codziennie zapewnia mnie ze kocha i nie codziennie o Niej cos powie t,ale mnie to porostu wk..wia.On stara się jak może bo wie ze mam z tym problem.

wiecznie zdziwiona nie denerwuj mnie!!!! ;) On może Ci sprawiać przykrość a Ty co pogłaskasz go za to po głowie ? On musi zrozumieć jak Ty się czujesz a żeby to zrozumiał to musi być na Twoim miejscu :)

nie napisałam tutaj z myslą " pomocie co mam robić" tylko " ona mnie wkurwia i muszę sobie powyklinać":D

jaki ty masz problem? przecież to nie Ty go ranisz tylko On Ciebie! i nie oszukuj się ze o niej nie myśli nie da się o kimś nie myśleć i równocześnie mówić o tej osobie. jak komuś coś opowiadasz to widzisz w wyobrazni to o czym mówisz?

Ale ja go absolutnie nie głaskam za kazdym razem jak o niej słysze "strzelam focha":D naprawde mu się to co raz rzadziej zdarza.tylko wczoraj mnie zdenerwował (czyt wyz) i dzisiaj musze sobie na niego pogadać:)

no dobra tylko pamiętaj ze wyklinasz nie tą osobę co trzeba :p

on mi o niej nie opowiada....chyba ze sama wypytuję,ja wczoraj.5 min go dusiłam skad wie o takim topiku.wkońcy wydusił ze Iza tez tak robiła,jak zobaczył minę powiedział skruszony "sama chciałas wiedziec nic nie chciałem mówić"odrazu mnie przytulił i powiedział ze kocha...zły jest?

nie jego wina ze mnie to denerwuje...

no to ok wobec tego ex nie winna ukochany nie winny... uuuups tylko Ty zostałaś ;) wiesz co pomyśl lepiej jaka to jesteś szczęściara ze masz ukochanego i jakie to życie jest piękne ogólnie...:)

widzisz..i juz mi lepiej:D pogadac sobie musiałaM..NA TA GŁUPIĄ KROWĘ:d:D

4 lata to szmat czasu. Wyrobiły mu się nawyki "Izowe" i wszystko mu się z Izą kojarzy. Wcale się nie dziwię. Musisz mu jednak powiedzieć, że denerwuje Cię , jak wspomina o byłej. Powiedz, że Ci wtedy przykro, smutno, denerwuje cię to. On może się w końcu trochę kontrolować, co nie? Po jakims czasie mu minie i każda rzecz będzie mu sie kojarzyła z TOBĄ! potrzeba tylko trochę czasu...

ale on to wie:) juz mu mówiłam:) ja zdaje sobie sprawę ze problemem jetem ja...bo mnie to wk..wia,juz taka jestem:( ale jak to mówisz z biegem czasu,przejdzie mi:)