DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN W CIĄŻY

witam mam pytanie dotyczace temperatury w pierwszych dniach ciazy czy zawsze musi byc ona podwyzszona ??? bo czytalam juz wypowiedzi dziewczyn które sa w ciazy a temperatura wcale im sie nie podwyzszyla odczuwały tylko napiecie w brzuchu kłucie w jajnikach i lekki ból piersi pytam o to bo sama staram sie o dzidzie od wrzesnia 2008 i dalej nic :( i nie wiem czy jest sens robic test od mozliwego zapłodnienia mineło 11 dni

musisz dwa temat otwierać o tym samym

hmm a tak ci to bardzo przeszkadza ???

Ja miałam od pierwszego dnia ciąży wysoką ponad 37st.

pomózcie bardzo prosze bo nie chce sobie robic znowu nadzieji i sie rozczarowac JEDNA KRECHĄ :(

Temperatura podwyzsza sie po owulacji i spada tuz przed okresem. Jezeli pozostaje podwyzszona wiecej niz 18 dni, mozna podejrzewac ciaze. Ale aby miec pewnosc, ze jest ona wyzsza, nalezy ja mierzyc codziennie rano, przed wstaniem z lozka, do godz. 7.30, w pochwie najlepiej.

Dla każdej kobiety podwyższona temperatura jest inna, ja np mam zawsze bardzo niską ok. 36,2 a w czasie owulacji 36,6-36,8. U innej kobiety 36,6 to niska, a 37,3 w owulację. A Ty mierzysz sobie codziennie temperaturę? Jaką masz przed okresem a jaką w trakcie owulacji?

temperatura może być podwyższona o zaledwie 0,2 st C, więc możesz jej nawet nie odczuć. podwyższenie temperatury jest normą i każda ciężarna to przechodzi - u jednych jest to 0,2 st więcej, u innych temperatura przewyższa 37 st C. podwyższenie jest spowodowane wzrostem stężenia progesteronu, a to normalna reakcja organizmu na ten hormon.

mierzyłam temp przez 7 dni w ustach i wahała sie ona od 37.2 do 37.8 aloe pózniej spadła i teraz jest 36.8 37.00 przy czym przy takiej metodzie mierzenia i w dodatku termometrem cyfrowym to temp normalna to 37.00 a co do okresu to mam bardzo nieregularne cykle bo ostatni okres mialam w listopadzie 2008 takze ciezko jest mi sie jakos okreslic jak wyglada u mnie temp. przed okresem i po

Takie mierzenie przez kilka dni nie ma żadnego sensu, trzeba mierzyć od początku cyklu. Skoro nie miałam @ od listopada, to powinnaś pójść do lekarza po lek na wywołanie.

hmm sprawa wyglada u mnie tak ze biore caly czas tebletki na uregulowanie cykli ale staram sie o dzidzie i od sierpnia 2008 przestalam brac tabletki i u mnie wygladalo to tak ze jak bralam tabletki to mialam okres a jak bylam na przerwie kilku miesiecznej to okresu nie bylo takze i moj lekarz powiedzial mi ze chociaz przez 6 miesiecy mam próbowac zajsc w ciaze o własnych siłach