a jak często facet po 40 uprawia seks?

Kazdy mowi ze jestem kasanowa czyli raz na rok i nie mam zamiaru czesciej sie paprac

Zazdroszcze tym panom po 40 tce którzy jeszcze mogą.ja już po 30 tce byłem słaby w te klocki i nie zaspakajałem do końca żony,a teraz jak mam 59 lat to moge jedynie popatrzeć i pogłaskać,nic więcej.mały jak kapselek.

Moj ojciec jeszcze w wiku 60 l nieodpuszczal dla matki moze niebyl to sex az wiury lecialy ale swoje robil i to z godz co noc nietam jakes 1 czy 4 w mies no matka ok 10 l mlodsza ciogle byla mu atrakcyjna jak mial 40 to tylko moge sobje wyobrazic jak bylo byl kawal chlopa matka raczej filigranowa pewnie nierz cala noc byla niepszespana moze to zdrowy tryb zycia zadnych uzywek choc od czasu do czasu lubil zalac pale powietrze czy genu lub inne pokolenie jemu smieszne ze 40 l niemoze puzno zenil siepo30 moze tak nadrabial jak dorwal sie do baby w koncu ale byly to mile chwile w ich zyciu i moim

Ja mam 64 lata i dymam żonkę przynajmniej raz na dzień.