antybiotyk na trądzik przez pół roku???

Witam :) Angielska lekarka zaleciła mi przyjmowanie antybiotyku (Erytromycyna, 2 razy dziennie) przez pół roku. Bez żadnej kontroli, bez żadnej osłony. Mam trądzik, ale liczyłam raczej na maść jakąś, tym antybiotykiem mnie zaskoczyła kompletnie. Chciałabym pozbyć się pryszczy, ale pół roku to chyba za długo? A ta lekara twierdzi, że w UK stosują antybiotyk nawet 2 lata. Czy ktoś, kto przechodził terapię antybiotykiem mógłby mi powiedzieć, ile trwała? Czy można Erytromycynę brać aż pół roku?

ja sie elcze 3 rok antybiotykami tylko ciagle innymi:Dale etraz znalazlam ten dzialajacy;] masciami nic sie nie wskora

"Czy można Erytromycynę brać aż pół roku?" Widocznie można. Pytanie tylko czy to na pewno wyleczy i jak odbije się to później na Twoim zdrowiu? Zanim zaczniesz brać przejrzyj topik o grzybicy układu pokarmowego, żebyś potem nie żałowała. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873

no właśnie się tego boję, jak będzie, gdy już odstawię antybiotyk, przecież to wybije i dobre bakterie... a pytam, bo do umiejętności angielskich lekarzy mam wątpliwości ;)

Ja biorę antybiotyk już 8 miesięcy i po ok 5 miesiącach zaczęłam faktycznie zauważać większą poprawę i już nic nie wyskakuje, od stycznia zażywam antybiotyk co drugi dzień. Lekarz zalecił mi spożywanie dużej ilości jogurtów- jem ok. 0,5-0,7 litra dziennie, nie zauważyłam żadnych problemów z układem pokarmowym.

osłonowe sobie sama kupujesz .