Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emiliiii

PRCHOWY ROK

Polecane posty

Gość Emiliiii

Witam Chciałam Wam napisać jak pechowo zaczęłam rok 2009. Z moim chłopakiem chodziłam 9 lat z tego mieszkał u mnie ok trzech lat, od momentu kiedy urodziłam córkę. Jednak nie układało się nam najlepiej. On pił, dochodziło do częstych awantur i rękoczynów, nawet przy dziecku. Powiedziałam DOŚĆ i wyrzuciłam go z mieszkania. Byłam pewna, że dam sobie radę, przecież pracuję zarabiam 1400zł źle nie będzie, może nawet uda mi się odłożyć na jakieś auto. Denerwowało mnie to, że ojciec dziecka upiera się by brać na noc do siebie małą, mimo to dawałam (nie mieliśmy uregulowanych widzeń przez sąd) potem całą noc nie spałam tylko ryczałam w poduszkę, było tak co drugi tydzień, już w piątek w pracy byłam bardzo zestresowana tym, że znowu będzie chciał ją zabrać. Ponoć nieszczęścia chodzą parami no i stało się! Pracodawca nie przedłużył mi umowy, miałam podpisaną na 4 lata. Byłam pewna, że bez problemu mi ją przedłuży, byłam dobrym pracownikiem, często wychwalana przez kierownika, dostawałam premię uznaniową. Jestem teraz na zasiłku, a do tego chyba bierze mnie depresja, schudłam już 6kg. i tak byłam szczupła teraz wyglądam jak cień. Nie wiem co robić, jak dalej żyć, tak ciężko o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiliiii
a potem mi nasrał do torebki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiliiii
to wyżej to już nie ja pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×