ciasteczka CUDACZKI

czesc dziewczyny!! jak bylam mala moja mama miala ksiazke kucharksa ze swiata ksiazki, pamietam tylko tyle ze byla czerwona:D ale do rzeczy, w ksiazce tej byl przepis na ciatseczka o nazwie cudaczki, z tego co pamietam ciasto bylo podobne do nalesnikowego (chyba) a pieklo sie je w malych foremkach na babeczki, wlewajac do nich troche oleju i nastepnie lyzke tego ciasta. cudaczki wyrastaly na takie nieregularne kulki, ktore byly puste w srodku i do nich dodawalo sie powidla badz dzem. pyszne sa te ciasteczka ale przepisu nie pamietam, a ksiazka zginela. moze ktoras z was je znala i wie jak je upiec?

up

Mam w domu książkę kucharską ze świata książki, czerwoną, ale czy to ta sama to nie wiem. Jak wrócę do domu to sprawdzę te cudaczki:)

To cos takiego jak angielski yorkshire pudding, bierzesz taka sama ilosc jaj mleka i maki, czyli np szklanka jaj szklanka mleka szklanka maki, mieszasz, odstawiasz na jakies pol godziny. Do blaszki np jak na mufiny nalewasz po troche oleju i rozgrzewasz w piekarniku, temp chyba 180, jak juz olej bedzie goracy nalewasz po troche ciasta, metada prob i bledow dojdziesz ile najlepiej wlac.

dzieki dziewczyny, sprawdze przepis gabbbbkoooo, ale rowneiz poczekam czy oszalała żona nie ma dokladnego przepisu;]

Duży Misiu, niestety, w mojej książce nie ma takiego przepisu. Pewnie chodzi o jakąś inną. Moja jest dosyć "nowego" wydanai (sprzed kilku lat), czewrona, tyt. KUCHNIA POLSKA. Szukałam ale w niej niestety nic nie ma o cudaczkach

dzieki oszalała żona za sprawdzenie, no tamta ksiazka nie byla polska kuchnia, byly tam naprawde dziwne potrawy:P

a może to te?? http://www.mniamusnie.com/przepis-4395-cudaczki.html

nie tam sie nic nie ubijalo, pamietam ze przpeis byl prosty jak barszcz, mialam wtedy moze z 12 lat i sama to robilam,