Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytywna.

jakie macie zwariowane pomysly?

Polecane posty

Gość pozytywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
ja np kiedys z kolezanka wynioslam drzwi od wc w szkole, potem byla niezla jazda z dyrektorem. :D a wy co zwariowanego zrobiliscie? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
w jakim celu? ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
a jeszcze cos oprocz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454555
Ja czasami wymiotuję (jestem bulimiczką) do butów współlokatora. Ale mam ubaw jak je potem zaklada :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
haha. dobre ;DDD tez jestem bulimiczka, ale nie rzygam do butow moze kiedys sprobuje. haha :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
hahaa. :D:D ile spalasz kalorii? ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
Kto z was jest jeszcze bulimiczką? Jakie fajne rzeczy można wymyślić z wymiocinami, bo mam ochotę coś spaskudzić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
Własnie zwymiotowalam tacie do czapki. A dzis wychodzi na nocną zmianę do pracy, ale bedzie zabawa jak załozy czapkę, a tam chlust!!! :D Kto ma jeszcze pozytywnie zakręcone pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
nie podszywaj sie podemnie ! ;/ macie jakies smiechowe pomyslY? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
upupupup. dobree. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
albo co smiesznego zrobiliiscie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
co nic nie piszecie?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
hALO? NIKT NIE ZROBIL NIC SMIESZNEGO?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianna Umba Samba Niora
Ja rozbieram się do naga i wychodzę na balkon. Jak widzę, że zaczyna się zbierać grupka facetów na dole, to macham im zalotnie i chowam się w mieszkaniu... Tak dla zabawy to robię. Parę razy ktoś obcy pukał do moich drzwi, ale nigdy nie otwieram.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog...38
ja jestem psychologiem i jak przychodzi pacjent to puszczam bąki, tak dla rozluźnienia sytuacji, bo wszyscy się stresują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianna Umba Samba Niora
O jej ... Bąki u psychologa ... Hmmm.. To nie wróży nic dobrego. :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolualala
ja robię kupę do kuwety mojego kota, a potem moja mama się dziwi że mały kot zrobił taką wielką kupę, a ja się aż duszę ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
hahahhHAHAHHHAHAHAH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinolo
Ja polecam każdemu taki sposób na poprawienie humoru: łapiemy bezdomnego kota, uderzamy go młotkiem żeby stracił przytomność, przekłuwamy mu uszy w które wkładamy kolczyki, najlepiej duże i ciężkie. Nastepnie obcinamy mu pazury, tak trochę mocniej, żeby leciala krew bo wtedy wygląda jakby mial pomalowane czerwonym lakierem. Potem przykeljamy mu sztuczne rzęsy, najlepiej na super glue. I zakladamy mu jakąś sukienkę dla dziecka. A potem jak kot się budzi to jest zabawa. :D:D Szaleje, obija się o wszystko i prycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna.
to nie jest smieszne a okrutne. ;'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbdffdfdfd
ja się biję ale szpachelką, taką łopatką dla dzieci w piaskownicy. Muszę jednak uderzać mocno żeby mnie zamroczyło. Polecam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggg5
ja staję na chodniku przed ruchliwą ulicą, zamykam oczy i biegnę przed siebie, super zabawa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×