Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łyżwiareczka

dzieci mnie zawstydzaja.. o co chodzi?

Polecane posty

Gość łyżwiareczka

mam pytanie, dlaczego w obecnosci dzieci nie wiem co mam zrobic? glupio mi bo moj facet pomysli ze ich nie lubie ,a to nie prawda. po drugie to jak ja proponuje jakiemus dziecku na przyjeciu lub rodzinnym spotkaniu (nawet czasem w rodzinie) cukierka, to nie chca ode mnie wziac. jakby patrza na mnie z obrzydzeniem:| (''pasztetem'' nie jestem) nie wiem jak z nimi rozmawiac, bawic sie.. po prostu mnie zawstydzaja:| o co mam je pytac, kiedy pojade z moim Tomkiem do jego rodziny, gdzie dzieci jest od ch*ja i ciut ciut??..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżwiareczka
a co to za sztuka rozmawiac z doroslymi.. kiedy zostaje w pokoju sama z dziecmi to co mam zrobic.. pytac czy lubi slodycze? co to za zabawka w reku? ;| ale czemu, fuck, reszta moich klolezanek nie ma z tym problemu, dzieci az lgną do nich.. patrza na mnie wtedy z takim politowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianna Umba Samba Niora
Kurcze, mam tak samo.:) Z tym, że ja za dziećmi nie przepadam , a one za mną :(. Nieraz jak koleżanka zostawia swojego 5letnego synka u mnie, to nie wiem, co robić. I wtedy zaczynam najczęściej wygłaszać monologi filozoficzne :D... Nie wiem dlaczego... Same mi się na usta cisną:)... Biedny dzieciak..:) W ogóle mnie nie rozumie, ale musi słuchać... :D Aż mi go żal czasami... Ale cóż... Przy dzieciach mi się język rozwiązuje!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o wszystkim można rozmawiać :D o bajce co ostatnio oglądały i wymyśleć lepszą jej wersję , o mikołaju o chipsach, o koleżankach ich, o związkach między sobą itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżwiareczka
moze rzeczywiscie za malo we mnie tej naturalnosci, na sile staram sie byc mila, slodka dla nich, pewnei wyczuwaja we mnie falsz:P moze teraz bede rozmawiac z nimi jak z powaznymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżwiareczka
nono, dzieki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz sobie powtarzac czesto tekst jak mantre "nie wstydze sie dzieci" :D "nie wiem jak z nimi rozmawiac" z dziecmi sie nie ROZMAWIA tylko mówisz do nich jakbys sama była dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mialam, mysle ze powinnas sie wyluzowac, za bardzo zwracasz uwage na to co KTOS pomysli o Tobie, np Twoj chlopak pomysl ze jestes sama z tym dzieciuchem , nikogo wokol nie ma, a dziecko chcialoby posluchac czegos na Towj temat (ale i pogadac o sobie!:) ) mi tam sie udalo, teraz jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
spyta się co dziś robił/robiła, jaką bajkę oglądała, kto jej się w tej bajce podobał i co robił, spyta się o ulubionego misia, o koleżanki itd, jak się dziecko rozkręci to samo zacznie opowiadać, możesz też zacząć się z nim bawić, niech się schowa gdzieś na widoku a Ty udawaj, że go nie widzisz i szukaj tak z 5 min, a najprościej będzie jak przyjdziesz z jakimś notesikiem i długopisami w torebce, zawsze będziesz mogła podsunąć dzieciakowi kartkę do porysowania. Napisz w jakim wieku są dzieci to będzie łatwiej coś wymyślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżwiareczka
świetne pomysly! dziekuje Wam :) kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżwiareczka
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×