Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kluseczka010992

udar mózgu PROSZE O ODPOWIEDZI

Polecane posty

Gość kluseczka010992

Witam. Moja babcia jakies 3 tyg temu miala udar móżgu wynikajacy z niedokrwienia. Byla w szpitalu 2 tyg poczym wrocila do domu. Ma niedowlad prawej strony, zanim to sie stalo chodzila o kulach z powodu niesprawnej jednej z nog lecz teraz obie calkiem sa sparalizowane jak i prawa reke. W dodatku zlapalo jej mowe, nic nie mowi, czasem ale bardzo rzadko wydusi z siebie 1-2 slowa. Gdy ja odwiedzam-placze i sciska moja dlon swoja lewa. Ma 77 lat ale wczesniej nie bylo z nia w ogole zle pozatym ze chodzila o kulach jak wczesniej wspominalam, ale mimo to potrafila poruszac sie po mieszkaniu, wyjsc do sklepu czy gdzie indziej. Teraz jest z nia zle, wujek ktory byl przy niej od poczatku mowi ze widzi poprawe. Czy jest mozliwosc ze babcia wyjdzie z tego? Ze paraliz sie cofnie i zacznie znowu mowic? Pozdrawiam i prosze o odpowiedzi bo to moja jedyna babcia ktora bardzo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedne rady
1.prawidłowe odżywianie 2.wysiłek fizyczny rekreacyjny na poziomie lekkiego potu 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne. Szczegóły na: www.vademecum.zdrowia.prv.pl 5.kontakt z lekarzem i stosowne lekarstwa przeciwmiażdżycowe i poprawiające ukrwienienie mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanzibar
mozliwy jest calkowity powrot do sprawnosci ale z racji wieku Twojej babci nie liczylabym na to. natomiast odpowiednia rehabilitacja i OBECNOSC BLISKICH potrafi zdzialac naprawde duzo. moja babcia tez miala udar, jakis okres po nim nie mowila, nie chodzila, ledwo ruszala sie jakkolwiek. po kilku tygodniach zaczela wracac mowa, pozniej ruchomosc. teraz ma niedowlad jednej z rak, rowniez ciezko porusza sie Jej jedna noga. generalnie jezdzi na wozku, ale troche chodzi. mowa wrocila ale nie do konca, babcia uzera sie z afazja, ktora jakby blokuje umysl i nie moze znalezc odpowiednich slow czasami. ale generalnie w porownaniu do stanu ze szpitala duzo sie zmienilo. pamietaj, ze ludzie po udarach latwo sie wzruszaja. te sciskania za reke, placze, to normalne. trzymam za babcie kciuki, na pewno uda Wam sie przywrocic Jej jako taka sprawnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka010992
dziekuje za odpowiedzi. zanzibar najbardziej zalezaloby mi na tym zeby babcia zaczela mowic i chociaz troszke wrocila do sprawnej formy fizycznej, mam nadzieje ze z biegiem czasu sie to unormuje, dziekuje za trzymanie kciukow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×