maly wypadek i duzy klopot

Poltora miesiaca temu mialam stlucze samochodowa. Wyszlam w zasadzie bez szwanku procz malych problemow z kregoslupem. Myslalam, ze wszytko bedzie OK a tu taki kloeps - pojawilo sie nietrzymanie moczu. To po prostu okropne, ze codziennie musze zakladac ohydnego wielkiego pampersa i isc w nim do pracy, kombinowac jak ukryc pod ubraniem zeby nie bylo widac, kombinowac jak sie zabepieczyc przed przeciekaniem, wychodzic do toalety na innym pietrze biurowca zeby zmienic. Koszmar. Lekarz mowil, ze regenracja nerwow moze zajac do pol roku ale musze byc przygotowana na to, ze sie nie zregeneruja i bede musiala z tym zyc do konca. ...

może spróbuj akupunktury?albo zastrzyków z nivalinu??

A co to jest nivallin? lekrze nie mowili, ze sa jakies mozliwosci wyleczenia procz tego, ze samo sie naprawi. Zreszta ja racze potrzebuje wspracia. czuje sie okropnie z pampersem pod spodnica. Moze to dlatego, ze to dopiero pierwszy tydzien i jest mi dziwnie, niewygodnie, nie jestem przwyczajona do wielkiego czegos miedzy nogami ani do siedzenia w mokrym pampersie 2 godziny bo jest zebranie i nie moge wyjsc. sama nie wiem co robic, najechetnie wzielabym urlop na najblizszy rok i zaszyla sie w domu.

sa dla kobiet nie trzymajacych mocz specjalne majtki .