Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mirkat

WIELKI POST-WIELKIE ZMIANY- WIELKIE CHUDNIECIE

Polecane posty

hej Kochane co Wy na to by zabrac sie porzadnie za odchudzanie? jutro zaczyna sie Wielki Post, swietna motywacja do wyrzeczen, okazja do odmowienia sobie tego co lubimy a co nas baaardzo tuczy:0 i jeszcze ta swiadomosc ze to 6 tygodni- a przy racjonalnej diecie 6 kg mniej cialka na swiata.... heheh i ta perspektywa zalozenia mniejszego ubrania na sniadanie wielkanocne;>? co Wy na to przylacza sie ktos? ja sie biore za siebie:) zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUMAK
ja tez sie biore, bede mniej jesc- do 1000kcal i duzo sie ruszac- chodzic i biegac codiennie, moze ewentualnie jakies brzuszki. nie ubie ccwiczyc ale pozbieram sie zeby naprawde pare kilo do swiat zrzucic. eraz waze 68 kg przy 164cm:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez dietka 1000kcal, slodyczy jak najmniej ( gorzka czekolada tylko) 2 litry wody mineralnej niegazowanej( nie liczac innych plynow) i koniecznie cwiczenia- ja mam domu orbitreka i na nim mam zamiar najwiecej cwiczyc, jesli nie dostane pracy od marca to zapisze sie takze na silownie- jesli dostane do pracy na pieszo- ok 6 km w obie strony. damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truyi
i jka tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truyi
i jak Wam idzie? u mnie dzis reczywiscie post- malusienki obiad i teraz kolcja malutka. za 6 tyg, 6 kg mniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilia w śniegu
dziewczyny chętnie dołączę do Was :) 172 cm - obecna waga - jutro dokładnie napiszę ale coś o zgrozo 75 kg :O cel: 55 kg (dwna waga) plan: max 1200 kcal dziennie start! a te 6 tyg. to ma być początek dopiero, ale dobry pretekst :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, może się przyłączę jesli pozwolicie-post to switna motywacja a w święta przyda się pare kilo mniej:) u mnie cel do świat to 64 kg, teraz jest 67, a przynajmniej tyle było tydzień temu. A no i mam 170 cm:) to do boju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sie zastanwaim czy do tej dietki 1000kcal nie dodac nielaczenia bialek i weglowodanow. moze bylaby jeszcze lepszy rezultat? a dzieczyny miayscie juz za soba jakies diety? z jakim wynikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie dzis bez wiekszych rewelacji- zjadlam jednego wafelka a i wypilam cole:0 wsumie jak wypilam to do glowy sobie wlozylam ze niepotrzebnie, i to puste niepotrzebne kalorie. ale jutro tez jest dzien- a teraz jestem baaardzo glodna ale dam soibie spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamisiaczka
hej dziewczyny:) tez dzis zaczelam diete-South beach ale nie stosuje sie tak baaaaardzo do wszystkiego,bo zwariowac mozna.zbytnio sie na tej diecie nie znam,ogolnie chodzi oto zeby nie jest weglowodanow w nadmiarze wiec dzis zjadlam: sniadania nie zjadlam bo zapozno wstalam obiad-13.30 2jajka plus pare pieczarek-jajecznica kolacja-19.00-piers z kurczaka(cala) plus troche kapusty kiszonej morze herbaty(podobno nie wolno,ale juz bez przesady) obecnie waze 64kg przy 166cm.od jakiegos pazdziernika przytylam okolo 5kg!ale jestem na siebie zla!a wszystko przez bylego faceta..zenada:) moj cel to najlepiej 51kg,ale to az 13kg...w sumie szczesliwa bede jak bede wazyc 56:) czyli cel to 56:) moze do wielkanocy sie uda jak sie spreze i wytrzymam,mam wtedy chrzciny i chce szczuplo wygladac:) z czym macie najwiekszy problem w sylwetce? bo ja mam raczej figure jablko,nogi jako tako szczuple a gora spora-boczki,duzy biust,grubsze ramiona i jestem slodyczomaniakiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie odwrotnie- duza pupa, biodra ogromne, ogolnie typ:gruszka - biore sie za siebie... motywacja stal sie dla mnie obraz jak poszlam z chlopakiem do sklepu- kupil sobie pare ciuchow i naprawdebedzie wygladal na wiosne ekstra- aja taka kulka obok niego- to nie pasuje;) moze to dziwne i komus sie wydawac dziwne ale naprwde jak na niego popatrzylam swierdzialam ze musze schudnac, az mnie zazdrosc wziela jak na niego dziewczyny patrzyly;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady21wlkp888
Cześc dziewczyny. Jesli pozwolicie dołącze sie do WAs :) Nigdyy nie miałam silnej woli , dieta jakakolwiek trwała zawsze najwyzej 4 dni :) Ale że ostatnio fałdki na brzuchu i udach nie dają mi spać postanowiłam ze musze cos z tym zrobic. :( Od 4 dni staram się ograniczac- zero słodyczy, gazowanych napojów itd Nawet nie zdawalam sobe sprawy ile czlowiek tego w siebie wrzuca !! Kupiłam sobie Bio Cla z zieloną herbatą. Przerzuciłam sie na wodę niegazowaną, pije zieloną herbate zamiast zwyklej słodzonej...wiem ze to moze nieduzo, ale czy sądzicie że jest szansa na zrzucenie pare kilo ? Nie potrafie stosowacsię do żadnych 1000 kalori i tym podobnych :( I musze przznać ze chyba od tych tabletek jakby głodu nie czuje... Jak mam chwilke w ciągu dnia to jakieś przysiady, brzuszki itd Zaden wyrafinowany trening ale chyba zawsze cos, prawda ? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady21wlkp888
Dokladnie mam tak samo jak mirkat :( Moj chlopak wyglada bosko, ja się czuje jak jakis kopciuszek. Nieatrakcyjnie !!!!!! Az wstyd sie przyznac ale nie mam nawet w domu wagi bo sie popsula wiec nie wiem nawet ile waże !!! Ale na oko jakies 75 kg :( Bekon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady i monia super ze jestescie, w kupie sila. ja tez nie potrafie liczyc kalorii dokladnie- ale duzo mniej staram sie jesc, ograniczyc do minimum slodkie, gazowane chyba tez sobie kupie bio cla:) czy jakis chrom. aaa i musimy naprawde wziac sie za cwiczenia- chociaz chodzic duzo, skakac na skakance, jakies brzuszki czy hula-hop. ja sie juz nieraz odchudzaalam z marnym skutkiem- ale kiedys wzialam sie przez miesiac i schudlam 5 kg. narawde nie bylo to niewidomo jakie wyrzeczenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady21wlkp888
Myśle że najtrudniej jest się przestawić . Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia... w moim przypadku całkowite zrezygnowanie z jedzenia i odmawianie sobie wszystkiego nie wchodzi w gre-znam siebie i wiem że nawet jakbym chciała to nie potrafie :( Moze gdybym mieszkała sama, a wiecie jak to jest- w domu pełno jedzienia , kazdy się czymś opycha i chcąc nie chcąc zawsze na coś się skusze. Boje sie tylko że po paru dniach mó zapał minie, efekty widoczne są dopiero po jakims miesiącu, a wczesniej moge ubzdurac sobie ze to nic nie daje. wiec prosze Was o kopniaka w tylek jak bede chciała zwiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamisiaczka
jestescie:D ja dzis zgodnie z planem,jak narazie jakos mnie nie ciagnie do np czekolady czy spagetti,ale nie wiem na jak dlugo:( teraz planuje te dwa tyg tak bez slodyczy i innych pustych kalorii a pozniej tak 1000kcal.w sumie tak przemyslalam sprawe i chyba starczy mi te 8kg mniej,no chyba ze wtedy nie bede zadowolona to sie pomysli:) co do cwiczen to srednio przepadam:) mam w domu rowerek,ale jak tydzien temu postanowilam cwiczyc to myslalam ze nie wytrzymam:D szok taki dla miesni ze nie wiem,jak z waty. sluchajcie moze wypiszmy tu swoje dokladne wymiary,bo wydaje mi sie ze lepiej po tym jak centymetry leca patrzec:)ja juz dzis sie zwazylam i zmierzylam i mam prawie w kazdym miejscu 3cm wiecej niz rok temu w marcu!wypisze pozniej bo teraz chwilowo musze zmykac. a juz niedlugo bedzie cieplo i wlasnie to mnie mobilizuje,bo nie cierpie jak z spodni wystaja boczki!cos strasznego. trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh ja wierze ze mozna cos zrobic ze swoim cialkiem- rok temu wazylam 65 kg i to bylo dla mnie stanowczo za duzo, a tera daze do takiej wagi:) ehh ja te poglady sie zmieniaja wraz kazdym kg na plusie:) ja poczekam do poniedziialku-wtorku i zobacze czy dostne prace- jesli tak bede chodzic 6km na pieszo do pracy, jesli nie zapisze sie na silownie- oczywiscie z dieta juz ruszylam, teraz tylko kwestia wybrania rodzaju aktywnosci:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje wymiary wstyd podawac:( ale pokaze- 90cm w pasie, 108 mc biodra. kurde jak u babci 60 letniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wczorajj piwka sie napialam..eh i przez to wyszlo cos ok 1500kcal. nie weim zy w ten sposob schudne chc po parud niach czuje sie lzejsza i kg mniej, ale to moze byc zwykle wahanie wagi a nie faktyczna wartosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truyi
i jak wam idzie? ja chyba za bardzo nagrzeszylam w weekand- zjadlam udko smazone ziemniaki normalne, czekoladke, ale mimo to bedesie trzymala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×