5 tydzień ciąży i plamienia

Dziewczyny pomóżcie, jestem w 5 tygodniu ciąży i dostałam lekkich plamień - tzn. jak idę siusiu to później na papierze mam trochę krwi. Byłam w poniedziałek u gina powiedział, że jest zarodek jest na swoim miejscu nie ma żadnych krwiaków, narazie jeszcze nie było widać serduszka, dał mi luteinę dopochwowo. Dziś zaczyna się 3 dzień jej brania i znowu na papierze zobaczyłam krew. Nie wiem co się dzieje. Może ktoś miała podobne doświadczenia,po ilu dniach brania luteiny nie powinnam już plamić???? Pomóżcie!!!

neeli a kiedy bylas u lekarza to juz plamilas czy dopiero dzisiaj??? neeli kazda tutaj kobieta doradzi tobie nic innego zebys sie nie denerwowala i szybko poszla do lekarza...to nie jest dopbry objaw jezeli masz plamienia z krwia ..ja jestem w 9 tyg. i tez plamilam ale nie krwia bardziej tak na brazowo ale dlatego ze mialam krwiaka...nawet teraz ubieraj sie i idz szybko do lekarza albo telefonicznie sie umow

Wiesz byłam w poniedziałek i już wtedy plamiłam, ale lekarz tylko mnie uspokajał i mówił, że nic tam się nie dzieje. Ale myślałam, że jak wezmę luteine to przestanę plamić.

ja też zaczęłam plamić w 5 tyg ciąży i brałam luteinę aż do 13 tyg chyba z tego co pamiętam. Radzę ci leżeć jak najwięcej, nie podnosić nic ciężkiego, nie jeździć samochodem jeśli nie jest to konieczne (chyba że musisz - np do lekarza to owszem). Być może to nic poważnego ale lepiej być uważnym bo od plamienia można poronić. U mnie diagnoza gdy plamiłam brzmiała: poronienie zagrażające.

neeli jezeli bylas u lekarza i powiedzial ze jest wszystko dobrze to nie martw sie...ja tez plamilam i nie plamilam do tej pory jak nie dostalam luteiny. a dostalam ja bo bolalmnie strasznie brzuch.no i wyszlo ze mam krwiaka..po luteinie zaczelam plamic tak na brazowo i plamilam przez ok 1,5 tygodnia a teraz juz nawet sladu nie ma:) neeli jezeli martwisz sie o swoja dzidzie to moze przejdz sie do innego lekarza i bedziesz spokojniejsza.zycze tobie zeby bylo wszystko dobrze:*

co prawda ja nie brałam luteiny ale brałam duphaston z powodu plamień-plamiłam do 18 tygodnia....wszystko dobrze się skończyło ale wiem jaki to stres....nie martw się wszystko będzie dobrze czasami po prostu tak jest-najważniejsze że masz leki ,jak bardzo się niepokoisz idz do innego lekarza pozdrawiam

aha. No i ja na twoim miejscu albo poszłabym jeszcze raz do tego ginekologa albo po prostu zgłosiła się do szpitala. Tam cię dokładnie zbadają i będziesz wiedzieć. Nie wolno żadnego plamienia lekceważyć w początkach ciąży.

wlasnie igła25 ma racje jezeli tak u ciebie sie dzieje to dziwie sie ze lekarz nie kazal ci lezec i odpoczywac...ja nie moge nawet na spacer wyjsc i radze tobie jak najwiecej lerzec ...przy tak wczesnej ciazy tez nie tylko leki pomagaja ale wlasnie odpoczynek i w zadnym wypadku nic nie dzwigaj

neeli igla ma racje....wiesz ja jak tylko poszlam do lekarza i powiedzialam ze brzuch mnie boli to odrazu wypisal mi zwolnienie i te pracuje w biurze.

Jej dziewczyny, dzięki za odpowiedzi, naprawdę już świruje, bo jest to moja druga dzidzia i w pierwszej ciąży wogóle nic takiego nie miało miejsca. karmelek amada , Motka, Igła, napiszcie jak wyglądały wasze plamienia.

ja brałam luteinę i jakąś cyklonaminę jak leżałam w szpitalu na te plamienia. Po szpitalu już tylko luteinę. Mi plamienia przeszły dopiero gdzieś w 12 czy 13 tyg. To znaczy nie plamiłam codziennie ale np raz na 3 lub 4 dni jakieś plamy miałam i tak to się utrzymywało do końca pierwszego trymestru. Tyle, że ja miałam nakaz leżenia (u mnie przyczyną plamienia była odklejająca się kosmówka) więc ja swój pierwszy trymestr przeleżałam. Chodziłam jedynie do łazienki, do kuchni coś zjeść i tyle.

U mnie te plamienia w sumie są malutkie, a może ja za szybko bym chciała, zeby ta luteina zadziałała, myślałam, że jak wezmę ją to już plamienia nie będzie, a tu dziś znowu:(

plamienie oczywiście się zdarza ale u mnie były dodatkowo silne bóle brzucha i okazało się że miesiąc nosiłam obumarła ciążę, dlatego postaraj się jak najszybciej zrobić usg. teraz jestem w 14 tygodniu kolejnej ciąży plamienie również miałam ale w wyniku krwiaka którego nabawiłam się zbyt dużą ilością pracy. trzymaj się

neeeli bo od luteiny to plamienie ci nie przejdzie. To chyba tylko dawka hormonów, luteina pomaga utrzymać ciążę. A plamienia mogą sie utrzymywać jakiś czas dopóki łożysko się nie ukształtuje. Powinnaś wyleżeć. Nie wiem, może się mylę.

Ja też plamiłam w 8 tygodniu na jasnobrązowo.Jakoś zauważyłam to akurat jak szłam do gina,od razu zrobił USG ale na nim nic nie było niepokojącego widać,tzn. "nic się nie odklejało",on powiedział,że może to "zbieg okoliczności".Brałam luteinę bo miałam swoją.No ale dalej te plamienia były,po 2 dniach pojechałam do szpitala,do niego.Wtedy przepisał duphaston,to było w czwartek,cały czas go biorę a plamień nie mam od niedzieli już. Podobno duphaston jest lepszy od luteiny.Mówił,że jednocześnie mogę brać tą luteinę (do ssania),bo podobno progesteronu nie da się przedawkować i im więcej tym lepiej.Więc ja brałam 2x dziennie duphaston i 3-4 luteiny.Teraz tylko duphaston 2x dziennie. Na Twoim miejscu wzięłabym urlop,chociaż 1-2 dni i jechała do szpitała żeby Cię zbadali,bo jak widzisz krew to to jest niebezpieczne,zresztą każde plamienie w ciąży jest niebezpieczne! Mi też nie kazał jakoś specjalnie odpoczywać,ale że wzięłam wolne czw-pt to starałam się leżeć.

Dziewczyny, może rzeczywiście powinnam iść jeszcze do innego lekarza, bo może lepiej poleżeć. magdaaaaa32 - bardzo mi przykro!!!!:(

Mi lekarz powiedział,że po duphastonie powinno plamienie przejść po 2-3 dniach.Mi przeszło (mam nadzieję że już do końca) po 3 dniach,ale czytałam,że czasami to dłużej trwa.

jezoo - teraz to już napewno pojadę do innego gina, jak potwierdzi słowa tego pierwszego to się uspokoję.

o matko najwyżej pornisz - wielkie mi hallllo :o

Albo idź chociaż na usg żeby zobaczył czy coś tam nie widać i powiedz żeby duphaston Ci przepisał.

neeli pojscie do lekarza nie zaszkodzi ale moze pomoc...

do szpitala a nie czekaj. Bo jak widzisz są różne przyczyny plamień a ty pownnaś znać swoją i wiedzieć konkretnie co masz robić a nie gdybać. Chyba zależy ci na ciąży???!!!! Jedź jeszcze dziś do SZPITALA bo tam cię od razu przyjmą jesli powiesz że plamisz, krwawisz. Zostawią cię na badania i będzie dobrze. Jeśłi będziesz tak zwlekać to czasem może być za późno na cokolwiek.

Ale ja miałam robine usg właśnie w poniedziałek i powiedział, że nic tam nie widać złego, no ale dziewczyny pójde do innego lekarza jeszcze.

neeli-jak masz zaufanie do swojego gina,to zadzwoń że nadal masz plamienia i że musi Cię zbadać.Albo jedź do szpitala po prostu,tam Cie na pewno przyjmą.Tak jak dziewczyny piszą-bo może być potem za późno na gdybanie.

ok dziewczyny, dzięki naprawdę za waszą pomoc zrobię jak mówicie, polecę do innego lekarza, a jak nie to dziś zgłoszę się do szpitala. Kochane jesteście.

No u mnie na usg też nie było nic widać,ale jednak plamienia są.Niech Cię zbada "tradycyjnie",mnie właśnie tak badał za 2 razem i widział kolor tych plamień.Wtedy przepisał duphaston i powiedział żeby się nie martwić.

Poniedziałek był dwa dni temu ,dzisiaj jest sroda, pakuj tylek do auta i jedz do szpitala.Luteina to progesteron który wytwarza lożysko, póki go nie ma wytwarza go matka, jak jest za mało to ciąża jest do poronienia.Plamienie moze miec przyczyne implantacji albo przypadającego w tym terminie okresu, lub objawem poronienia.Czerwona krew jest niebezpieczna, nikt cie nie straszy,ale jedz do szpitala zamiast wiecznie pisac ze byłas w poniedziałek i było ok.

No u mnie było identycznie,że w poniedziałek mi się zaczęły plamienia i wtedy na usg nic nie było widać,a jednak we wtorek i środę plamienia nie przechodziły (właściwie do sob,ale brałam/biorę duphaston) Jak nie chcesz mówić w pracy,że jesteś w ciąży powiedz,że musisz się zwolnić do dentysty bo ząb Cię boli.

Nie chcę nikogo straszyć, ale ja też plamiłam gdy byłam w 3 tc. Radziłyście mi na forum bym poszła do lekarza, pojechałam do szpitale, ale było już za późno. Straciłam ciążę. Teraz czekamy, może znów się kiedyś uda? Wtedy staraliśmy się 11 miesięcy:(

Bo to bez sensu-siedzieć na kafe i się pytac 5 godzin co zrobić jak się ma plamienia w ciaży Żadnego plamienia nie mozna lekceważyć tylko od razu dzwonić do gina i umawiać się na wizytę.