Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zesterowana maturzystka 2009

Stres, przygotowania i obawy. Czyli Matura 2009. Zapraszam.

Polecane posty

Gość zesterowana maturzystka 2009

Witam :). Założyłam ten temat , bo uważam, że fajnie będzie wymienić się doświadczeniami. Zostało 60pare dni do matury z Polskiego, egzaminu który trzeba zdać. No ja właśnie nastawiam się żeby zdać tak na 50% podstawę. Na studia mi się specjalnie to nie liczy. Zdaje jeszcze angielski na podstawie. Tu akurat bez nerwów. Liczę na 70-80%. No i jeszcze 3 nieszczęsny przedmiot. Matematyka. Piszę ją na poziomie rozszerzonym. I ciężko pracuje żeby jak najlepiej materiał powtórzyć przed majem... Niestety szkoła w tym nie pomaga. Jakieś głupie spr z WOSu, Historii, czy monologi naucyzcielki na Polskim w stylu "Mickiewicz wielki poetom był" :o. Niestety mój Matematyk tez nie jest jakoś rewelacyjny. Także pozostaje mi praca w domu... A jak jest u was. Czujecie już stres. Gdzie chcecie się dostać na studia :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonanatka
hej:) Ja też w tym roku pisze mature..przedmiot dodatkowy u mnie to biologia..jakos nie umiem sie kurcze zmobilizowac zeby siedziec i powtarzac , ale ogolnie nie jest najgorzej.A jak Ci poszła próbna?pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ma tak źle, ja piszę polski podstawę, angielski podstawę, biologię i chemię na rozszerzeniu, od roku ciągle coś powtarzam, już mi to bokiem wychodzi. Z wyników próbnej jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję, że podobne będą na normalnej maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonanatka
ja tez mialam pisać chemie bo wybierałam sie na medycyne ale moja sytuacja rodzinna sie zmienila i chce studiowac blisko domu tak zebym mogla dojezdzac wiec stwerdzilam ze chemia i fiza nie sa mi potrzebne i skupiam sie na biologi..ale znam ten ból:)a wy dziwewczyny gdzie sie wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieje na stomatologię, fizyka niepotrzebna bo w Zabrzu nie potrzebna. a Ty gdzie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neverland_girl
U mnie ang i polski podstawa a geografia rozszerzona:-) ciekawa jestem czy są takie osoby które potem planują zaoczne i podjęcie pracy żeby się usamodzielnić mimo że rodzice mogliby im sfinansować dzienne...piszcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
Jej biologia - to zawsze była moja pięta Achillesowa :P. Podziwiam. Zdajesz go na jakim poziomie? Ta z CKA czy Operonu? Z CKA miałam 45% z polskiego, 86% z angielskiego i tylko 64% z Matematyki. Ale na stronie perspektyw piszą że ogólnie matematyki nie zdało ok 50% osób do niej przystępujących, więc wynik chyba OK. A jak u ciebie? U mnie też ciężko z mobilizacją, gdy z angielskiego mam 2 spr w tygodniu. A z innych przedmiotów też nie ma luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie lżej nie ma: z CKE: - polski: 75 % (podstawa) - angielski 96 % (podstawa) - biologia 72 % (rozszerzenie) później dodatkowa chemia rozszerzenie: 89%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
fasola_am - no no ambitnie :). Ja chciałam zdawać jeszcze fize ale nie potrzebna mi ona. Moim celem jest PG. A w gdańsku nie wymagają fizyki :P. Ale nie jestem pewna co chce studiować. Chyba budownictwo. Może inżynierie mech-medyczną. zielonanatka - a kierunek sobie już wybrałaś? :) neverland_girl - ja chce studiować dziennie . A ty planujesz studiować zaocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaa
tonic strasznego dzien przedmoja matura czytalam20 streszczen lektor i dobrze na tym wyszlam;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disneyland
ludzie nie stresujcie sie matura bo po prostu nie warto- szczerze naparwde malo kto nie zdaje matury. naparwde nie uwierzycie jakie to jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
dziewczyny, ja na razie uciekam muszę na jutro bibliografie i takie tam na ustną ;) przygotować na Polski. A jeszcze nie mam pomysłu w sumie. Choć temat mam bombowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stresa mam
ja też zdaję w tym roku i dosłownie im bliżej, tym ja mniej śpię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
disneyland - samo zdanie matury z przeciętnym wynikiem niewiele daje. Ale na pewno nie byłeś tak lajtowo nastawiony 2miesiące przed maturą. ;) Pozdrawiam. Ja panikuje. Niby jestem naprawdę całkiem niezła z matematyki, a błędy robię z cyklu 3+2=6 :o. I muszę je wyeliminować do maja! :) A jak tam z waszymi powtórkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzmy, mam nadzieję, że będzie ok. Wam wszystkim życzę powodzenia i dostania się na wymarzone studia. A co do studiów zaocznych, hmmm, może i można się usamodzielnić, ale teraz większość ludzi ma wyższe wykształcenie i jednak papierek z jednej uczelni nie jest równy drugiemu. Poza tym co to za usamodzielnienie skoro studia, które "planuje" kosztują ok 11 tys zł za semestr? To raczej kwota, na którą bez wykształcenia na "ulotkach" nie zarobię za pół roku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
dokładnie fasola ;) dlatego pozostaje nam siedzieć w książkach do maja i dać z siebie wszystko :). Bo konkurencja nie jest mała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black anngel
11 tys za semestr? To jakie te studia? Pytam z ciekawości bo wybieram sie na zaoczne ale za semestr mam 1800 i w całkiem porządnej uczelni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.jedna
tyle kasy za zaoczne.... to ja już wole sie wziasć na siebie i dostac sie na dzienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długa droga w dół
ja celuję w dzienne na prywatnej. tanio nie jest, ale znając życie nigdzie indziej mnie nie przyjmą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkooo hehe
fasola a gdzie ty znalazlas 11 tys za semestr za studia hehe:D przewaznie sie placi 1 - 3 tys za semestr. :D:D:D dorosli ludzie a sie w niczym nie orientuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puderniczka18
a ja zdaję: j.polski - podstawa j.francuski - podstawa matematyka - podstawa geografia - rozszerzenie a wybieram się hmm prawdopodobnie na zarządzanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
Ale nic mi się nie chce :D No ale cóż. Zaraz zagarnę sobie w pokoju i zaczynam dalszy ciąg powtórki z matmy. Ach, gdyby tylko wiedza sama wchodziła do głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdaje ang, pol i bio na podstawowym i idę właśnie na zaoczne, pracując jednocześnie. Wyprowadzam się z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
Łotahel - a jaki kierunek wybierasz? I czy planujesz studiować zaocznie, bo wolisz zdobywać jednocześnie doświadczenie studiując, czy po to żeby być już niezależna od rodziców ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie polski, angielski i historia - 3 rozszerzenia. A planuję być panią psycholog, niestety z histori powinnam mieć na ten kierunek min. 75% (około), a niestety na to się nie zanosi... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesterowana maturzystka 2009
Dużo siedzicie nad książkami? Ja zawsze miałam w miarę oceny, ale tak poważnie to przygotowuje się od połowy grudnia... Nie wiem czy to nie za późno juz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zesterowana maturzystka 2009 I to i to, chcę zamieszkać z chłopakiem, i chcę zdobywać doświadczenie, bo doskonale wiem, że studia dzienne się dziś nie opłacają. Oczywiście jak kogoś nie stać na zaoczne to nie ma innego wyjścia.. ale to już inna bajka. A ide na kierunek tajemny :D nie będę promować, póki co jest mało popularny ale wiem, że za kilka lat będzie jednym z najbardziej potrzebnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×