czy ja jestem jakas dziwna kumpela?

Jestem w takim wieku ze generalnie kumpele sobie pozyczaja ubrania czesto (chociaz na takie cos jest chyba dobry wiek 16lat...a ja mam 20). Ale mnie to wkurza...bo co sobie nie kupie cos...to one od razu sie na to rzucaja i czesto jest tak ze ja jescze nawet nie bede miala okazji zeby to zalozyc (czyli np.jakies ubranie na impreze)...i one ida w moim ubraniu ktore jest dopiero co kupione i jescze nie noszone ;/ juz nawet nie weim co mam wymyslac zeby im nie pozyczac..bo przeciez nie powiem ze nie pozycze bo nie chce...bo to tak glupio... Mam taka jedna bardzo bliska przyjaciolke ktorej wsyztsko chce pozyczyc i w kazdej chwili itd. ale tylko jej a nie innym pobocznym kumpela...;/ ale w sumie to sie juz przyzwyczaily ze im pozyczam wiec jak mam je tego 'oduczyc'??

Powiedz im że nie masz ochoty im pożyczać lub, że daną rzecz już komu pożyczyłaś. Tak na marginesie nie wyobrażam sobie pożyczać ciuchów koleżankom.

Jak to pozyczacie sobie ubrania ?

Ja bym powiedziała po prostu "Phi, jeszcze ja sama tego na sobie nie miałam, więc na razie Ci nie pożyczę." :P

http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=832

no juz mowie ze to ma ta a to tamta albo ze w gdzies w brudach mam cos :P albo ze mi sie zgubilo w szafie, albo ze u chlopaka albo ze ja to cos musze zalozyc itd. :P ale w sumie ile mozna tych wymowek wymyslac...;/ poza tym to juz nawet tak glupio wyglada... Ja generalnie nie mam nic przeciwko pozyczaniu czegos komus...ale tylko bliskim zaufanym osobom...a nie ze ja bede pozyczac laskom z uczelni bo je znam i sie z nimi bardziej trzymam...przeciez to nie moje przyjaciolki..;/

Więc zostaje Ci tylko powiedzieć im jasno, że nie chcesz pożyczyć.