Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vinienna

Tabletki anty- mogę zacząć brać kiedy zechce?

Polecane posty

Gość ewaaaaaaaaaaaa
Ja też usg miałam w cenie wizyty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
ewaaa- niestety, każde gumki tak samo działają, nawet te wykonane z "nie-lateksu" (zapomniałam jaki to materiał) Najpierw robiła mi USG szyjki macicy bodajże i musiałam za nie dopłacić chyba 50 złotych. A później skierowała mnie na USG piersi, które jak już wspomniałam, chciała żebym zrobiła w jakims instytucie, ale ja zrobiłam państwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Aha.... a różne rozmiary? Czasem gumki są za duże i trzeba skorzystać z tych ciaśniejszych. No ale o tym to pewnie wiecie;) W takim razie zmień ginekologa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
To faktycznie lepiej zmien lekarza. Na usg piersi to dostałam skierowanie do kliniki, w której pracuje. Nieodpłatne badanie. Wystarczyło, że powiedziałam, że mam włokniaka, który ostatnio boli...podobnie bylo z usuwaniem tego polipa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Nie mogę przestać myśleć o dopłacaniu za usg...mój lekarz to mi nawet tłumaczył, gdzie co jest na ekranie i który pęcherzyk niedługo pęknie:) gdy zaczęłam brać piguły-tłumaczył znów obraz na monitorze-że tak wygląda zablokowane jajeczkowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
to chyba też nie wina rozmiarów, próbowaliśmy długo i niestety zawsze to samo:( a jeszcze mam takie pytanie: jak już zacznę brać te tabletki, pierwszego dnia okresu, to kiedy okres mi zniknie? tzn. czy przez kolejne dni będę normalnie krwawic? Byłam też zaskoczona, gdy ginekolog powiedziała mi, że jeśli czuje się taką potrzebę to kolejne opakowania tabletek można brać bez robienia przerw na miesiączke- byle zrobić "miejsce" dla minimum 3 okresów w roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
u mnie niestety jak się okazało, za wszystko trzeba dopłacic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
To "nie robienie" przerw dla okresu można robić tylko w wyjątkowych sytuacjach..... Nie jest to wskazane, a wręcz chyba niezdrowe. Jeżeli chodzi o ten okres to może być on nieco dłuższy, ogólnie przez cały miesiąc można plamić. Ja tylko miałam o kilka dni dłuższy a potem już normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
kurde, coraz mniej mi sie ta antykoncepcja hormonalna podoba :O póki co zabezpieczami się tymi nieszczęsnymi globulkami, ale jakoś nie ufam im za bardzo... ale nie mamy innego wyjścia, bo skoro nie tabletki i nie gumki to zostaje neiwiele opcji :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Ja raz nie zrobiłam przerwy między opakowaniami, bo okres wypadał mi akurat w czasie wyjazdu nad morze:) nie polecam-po tygodniu zaczęłam i tak lekko krwawić. Nie przestało dopóki nie zrobiłam przerwy-wtedy dostałam "okres"-czyli typowe krwawienie z odstawienia i dopiero wszystko wróciło do normy.myślę, że ja tylko kilka dni mogę w ten sposób od natury wytargować:) autorko-bierzesz piguły od pierwszego dnia miesiączki-jest ich 21, potem robisz tydzien przerwy, w tym czasie krwawisz(przeważnie od drugiego, trzeciego dnia przerwy)ale słabiej niż przy normalnej miesiączce. Kolejne opakowanie zaczynasz po przerwie itd.itd. wszystko jest w ulotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Dobrze się zastanów, zanim podejmiesz decyzję:) Globulkom też bym nie ufała, nie mają chyba zbyt wysokiej skuteczności.... a po za tym sposób ich używania jest jak dla mnie trochę odstraszający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Mi w antykoncepcji hormonalnej najbardziej przeszkadza...zorganizowanie:)jestem roztrzepana i trudno mi utrzymać stałą porę przyjmowania piguły...na szczęście opóźnienie kilkugodzinne jeszcze uchodzi, ale wiadomo-nie można przesadzić. Jeśli zapomnisz o pastylce i opóźnienie jest dłuższe niż 12godzin-musisz przez następny tydzien zabezpieczać się dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
A czy w czasie tej tygodniowej przerwy też jestem zabezpieczona? Nie mam raczej zamiaru kochac sie podczas okresu, ale tak dla pewności pytam... ewaaa- jak sama widzisz nie bardzo mam wybór- wniosek nasuwa mi się jeden, nie uprawiać seksu w ogóle :P taaa..... co byście mi radziły w takim razie? poki nie biorę tabletek a skoro gumki też odpadają? Za mało tych środków anty jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Ja tam z braniem nie miałam problemów, ale to jest zbyt idealne i ma swoje skutki. Każdy ma swoje zdanie i każdy musi się przekonac o tym na swojej skórze. Ja też nie wierzyłam w to gadanie o skutkach itd, itp i byłam bardzo zadowolona, aż do czasu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Tak - w czasie przerwy też jesteś bezpieczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
No własnie, jeszcze a propos tej systematyczności w przyjmowaniu- ja mam bardzo nieregularny tygodniowy plan- w zasadzie każdego dnia tygodnia wstaję o trochę innej porze, mam zajęcia w innych godzinach, o innej porze idę spać... Więc jeśli przypuśmy miałabym brać tabletkę codziennie o 21 (w ogóle można wieczorem, czy lepiej rano?) a brałabym codziennie między 20 a 23 to nadal jestem zabezpieczona czy to już sprawi, że tabletki będą nieskuteczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Tak-jeśli przez 21 dni bierzesz pastylki regularnie-jesteś zabezpieczona również przez siedem dni przerwy. Ja mam schizy bez piguł:)najchętniej kochałabym się wtedy tylko po owulacji i to jeszcze z kilkudoniowym zapasem:)najlepiej to tak trzy dni przed spodziewaną miesiączką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Ustal sobie stałą godzinę - obojętnie jaką, może być rano, może być wieczorem. Najlepiej brać o tej samej godzinie, ale 2-3h nie robią różnicy. Można się spóźnić do 12h, ale wiadomo, że nie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Pora dnia jest obojętna, przesunięcie o dwie godz.też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Ja też po odstawieniu tabletek strasznie się bałam i miałam schizy, ale to jest do przyzwyczajenia. Właśnie to jest kolejny dowód na to, że te tabletki w jakimś stopniu uzależniają, bo później bez nich panicznie boisz się, że zajdziesz w ciążę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Myślę, że autorka powinna przede wszystkim znaleźć dobrego lekarza, bo przy pigułach lepiej regularnie się badać. W razie wątpliwości-umawiac się na wizytę i o wszystko pytać. Obowiązkiem lekarza jest też dobrze wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinienna
Z tą stałą godziną może być problem bo tak jak mówiłam, jednego dnia wstaję o 6 i o 7 już wychodzę z domu, ale drugiego śpię do 8- więc nie mogę brać tabletki o 6 bo tylko 3 dni w tygodniu wstaje tak wcześnie, a o 8 też nie bardzo, bo w owe 3 dni mam w tym czasie zajęcia :P Ale skoro 2-3 godziny nie robią problemu to luz, powinno się coś ustalić, nawet rano :) Ok dziewczyny, dziękuje Wam bardzo za rady i powazne potraktowanie tematu, jeszcze pewnie będę tu zaglądać a póki co spadam spać, dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
A dlaczego Twój ginekolog - zgadzam się;) Regularne badania i rozmowa z ginekologiem to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Dobranoc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Ale ja się bałam zanim zaczęłam używać piguły:) teraz...cóż, teraz mam już trochę zbyt wiele lat na takie lęki. Teraz to dziecka pragnę. Ale mój mężczyzna już nie jest mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaa
Aha... Rozumiem.... Ja jeszcze o dziecku nie myślę, mam 22 lata, studia chcę skończyć;-) Ale po studiach - owszem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego Twój ginekolog
Dobranoc dziewczyny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossina
Wiem, że po czasie piszę, ale chcę uspokoić w sprawie tabletek. Ja je biorę już 22 lata i jestem super zdrowa. Zero krzepnięcia nadmiernego, wątroba w super stanie, wyniki wzorowe. Nie tyję i nie dostaję wąsów, libido mam lepsze niż bez tabletek. (Sprawdzałam, bo musiałam ostatnio na jakiś czas odstawić.) Oczywiście metodą prób i błędów mam wreszcie dobre tabletki. Ale te złe to tylko plastry były, okropnie po nich utyłam. Co ciekawe, badania hormonalne wskazywały na trafne właśnie plastry, więc z lekarką uważamy, że są mocno mylące. Także nie panikować. Teraz zresztą są coraz nowsze generacje tabletek, nawet takie z naturalnymi hormonami, więc sprawa idzie do przodu a nie do tyłu i jest coraz lepiej. Nie dajmy się zwariować, a jakoś zabezpieczać się trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×