zla jak pies!!!!!!!!

jestem 10miesiecy po slubie wasnie urodzil nam sie dzidzius. kochamy sie:) a jednak... cos mi nie paowalo w zachowaniu meza i postanowilam go sprawdzic! mam za swoje. zaczelam pisac do niego meile ze jestem studentka dorabiajaca sobie seksem, kazalposlac fotke i zaczelo sie... pisal ze mna 3 dni non stop smsy (jest na delegacji) dowiedzialam sie duzo ze mnie nie zdradzil ale chce zobaczyc jak to jest z inna... umowil sie ze \"mna\" na niedzile ze zrobia to w aucie a przedtem zaprosi ja (10 propozycji dal) i co ja mam teraz zrobic zabic tego gnoja? powiedziec mu czy byz oziebla?? jestem w depresji, nienawidze go!!!

:( pomocy jak to rozegrac?

:(

upup

:( nikt nie chce mi pomoc ja jestem zalamana!!!

szok!!!!!!!!!, ale ja bym dala mu po gebie i walizki za drzwi.nauczka bo ciagle go nie bedziesz pilnowac ?

japier cale zycie przede mna co za huj nigdy bym nie powiedziala na niego!

chce z kims pogadac prosze was

nie chce wyjsc na intrygantke nie wiem co zrobic. pojde sie upic chyba

głupia i naiwna-po co go sprawdzasz?:D faceci tacy sa i nic tego nie zmieni;)

bo mialam ku temu powod. to co ja mam teraz zrobic??? przeciez on i tak mnie zdradzi predzej czy pozniej

Idz i bedziesz miala swietna satysfakcje. Albo bedzie to koniec zwiazku albo facet zrozumie, ze klamstwo ma krotkie nogi

nie dam rady isc bo nie ma mi kto przypilnowac dziecka. wyje teraz przed tym kompem i nie wiem co zrobic jakie zycie jest pojebane

Siebie nie obwiniaj, że go sprawdziłaś. On okazał się bucem! Ja bym do końca mu nie mówiła, do samej niedzieli żeby zobaczyć jak skurviel kombinuje i łga żeby wyjść z domu. A potem bym pokazała zapis rozmów i zażądała wyjaśnień. Co mu się wydawało ,że żona i dziecko to jest zabawa w dom, a jak mu się znudzi to pobawi się z kimś innym. Jak tak bardzo chciał sprawdzić jak to jest z inną laską to mógł to robić zanim się zdecydował na rodzinę.

najgorsze jest to ze dobrze nam w lozku, ja uwielbiam seks i kurwa nie bo trzeba sprobowac z kims innym huj by cie strzelil bo inna to lepsza!

najjasniejsza pani- on umowil sie z nia jak bedzie wracal z delegacji. a mi wczoraj juz cos gadal ze nie wie kiedy wroci chyba troszke pozniej! nienawidze go

:)

gdybym widziala to juz dawno bym mu kopnela w dupe

Nie dziwię Ci się , że go nienawidzisz, miałabym dokładnie takie same uczucia w takiej sytuacji. Wielu facetów tak ma jak się na świecie pojawia potomek i nagle świat się kręci koło jakiegoś malucha, a zamiast wyjścia do pubu czy kina z żoną są wyjścia z wózkiem. Uważam, że musisz z nim pogadać, nie ułatwiać mu sytuacji niech on się tłumaczy, niech Ci powie na czym mu zależy i jak zamierza naprawić to co zepsuł. Zażądaj zmiany pracy - zero delegacji. Nie ma innej pracy - jego problem - masz prawo mu nie ufać.

najjasniejsza pani. staralam sie od poczatku zeby dziecko nie przeslonilo mi calego swiata i tak jest. mam czas dla niego takze. co mi jego rozmowa i gwarancja da? nic. jak po 10mies chce mnie zdradzic???

dziewczyny nie hajtajcie sie nie marnujcie sobie zycia

faceci ta zaklamane huje!!!!

OT I CAŁA PRAWDA:D

ale jak ja mam to rozegrac byc obojetna, zaczas swoje zycie, poszukac wlasnych pasji udajac ze nie wiem nic o tej calej sytuacji?

ot. problem... czasem lepiej nie wiedzieć moim zdaniem powinnaś mu o tym powiedzieć i mysle że skoro ma takie ciągoty to juz nigdy w pełni mu nie zaufasz , zawsze bedzie przy tobie myśl gdzie jest , co robi , z kim.... nie jesteś w stanie skontrolowac tego na dłuższą mete wiec musisz postawić sobie pytanie czy dasz rade z tym życ. pozdrawiam

umów się na spotkanie jako studentka i idz,zobaczysz co Ci powie a na przyszłośc...nie sprawdzaj,nie zagladaj będziesz spokojniejsza:P

teraz zaluje ze to zrobilam ale chociaz wiem jaki z niego kawal huja. mnie po slubie nigdzie nie zabral ale "ją" chcial zabrac do kina na pizze na winko grzane no kurwa ja go albo zabije albo sie wyprowadze. ja jestem strasznie nerwowa!

teraz zaluje ze to zrobilam ale chociaz wiem jaki z niego kawal huja. mnie po slubie nigdzie nie zabral ale "ją" chcial zabrac do kina na pizze na winko grzane no kurwa ja go albo zabije albo sie wyprowadze. ja jestem strasznie nerwowa!

słuchaj, a jak to możliwe, że wysyłał do Ciebie sms? nie znał Twojego numeru czy zmieniłaś nr telefonu?

ile masz lat? weź sobie cos na uspokojenie i rozegraj to jak kobieta a nie jak histeryczka!! unies sie honorem,nie ma co płakac nad rozlanym lekiem!w sumie to sama jestes sobie winna a teraz jak juz wiesz do czego jest mąż zdolny porostu go zostaw.