Drugi raz i boli...

Wczoraj uprawiałam seks z chłopakiem. Drugi raz w życiu. I muszę przyznać się, że bardzo bolało. Dzisiaj szczypie i też boli. Za pierwszym razem bolało jeszcze bardziej, prawie nie do wytrzymania a i tak nie udało mu się włożyć do końca. Wczoraj dopiero tego dokonał. Chcieliśmy spróbować potem jeszcze raz ale nie udało się... Dodam, że chłopak jest naprawdę obdarzony przez naturę (czego w świetle wczorajszych wydarzeń nie uważam za zbytnią zaletę). Jest moim pierwszym, z włożeniem też miał problemy... Boję się, że nigdy nie przestanie tak boleć. Jak tak dalej pójdzie to zrażę się do seksu. Myślałam, że tylko za pierwszym razem odczuwa się dyskomfort. Przez jaki czas po pierwszym razie stosunki mogą sprawiać ból? Proszę o poważne odpowiedzi bo mi dzisiaj wcale nie jest do śmiechu.

Trudno powiedzieć. Myślę że możesz odczuwać ból nawet w ciągu kilkunastu pierwszych stosunków.

To stress: http://seksualnosc.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php ...........

Zrób sobie 2 tygodnie przerwy w seksie, żeby Ci się tam zagoiło i dopiero wtedy ponówcie stosunek. No chyba, że on jeszcze Ci nie przerwał do końca błony, to wtedy znów może boleć (jak głęboko w końcu wszedł?). Ranka jak się nie zagoi, to będzie cały czas bolała, to chyba jest oczywiste?

Za pierwszym razem, jakieś 2 miesiące temu wszedł do połowy. Wczoraj wszedł cały, ale sam stosunek trwał prawie godzinę. Nie wiem, ale wydaje mi się że to trochę długo jak na niedoświadczoną.

trzeba dużo czasu i stosunków aby nie bolało..wiem z doświadczenia i rozmów z koleżankami:)

Ale czy to może zależeć także od jego grubości? Wiem, że pochwa jest rozciągliwa ale może nie pasujemy do siebie rozmiarem :O

Moim zdaniem robisz to dopiero drugi raz w życiu więc na początku napewno powinno bolec..musicie prubowac..po pewnym czasie ból powiniem minąć...mam takie pytanie robicie to szybko czy raczej wolno?