zycie bez alkoholu

czy sa tutaj osoby nie spozywajace wogole alkoholu?, jesli tak, jakie sa wasze motywy, i w jaki sposob budujecie wiezi spoleczne, czy wasi znajomi tez go nie spozywaja, jesli ktos was zaprasza na impreze lub do baru to czy przyjmujecie zaproszenie? i np raczycie sie czyms bezalkoholowym; czy jestescie zadowoleni z takiego stylu zycia ?

Nie pije wcale bo..... moim rodzice pili oboje :-( i mam nie mile wspomnienia związane z alkoholem.Jak idę na imprezę to pije sok albo coś innego,na początku moi znajomi się dziwili teraz już wiedza nie pije i nie ma problemu :-)

ja praktycznie wogóle nie pije alkoholu za to nałogowo sie masturbowałem niestety to prawda co pisze

Ja nie pije poza wytrwanym winkiem raz na jakis czas. Alkohol to puste kalorie i cukier, wiec po co to w siebie wlewac?

Jestem abstynentką od... no nawet nie pamiętam. Moje motywy: bardzo niepopularne przekonania ;) Buduję przez to swoją asertywność i swój charakter. Pokazuję innym, że można żyć inaczej, bez alkoholu. Mam znajomych pijących i abstynentów. Z tymi pijącymi czasami się wybiorę do klubu - wtedy tak jak napisałaś - piję sok lub wodę (nie lubię napojów gazowanych). Z abstynentami zazwyczaj bawię się przy ognisku, gitarze lub przy fajnym wieczorku filmowym. Nie wykluczam, że kiedyś będę pić, ale nie teraz.

eM. dlaczego dopuszczasz mozliwosc, ze w przyszlosci bedziesz pic,? co wg ciebie mialoby ci to dac; sama obecnie pije, jestem studentka i wiadomo jak to jest, troche ciezko mi sobie wyobrazic picie soczku podczas gdy inni sie swietnie bawia przy piwku, ale w przyszlosci chcialabym calkowicie zrezygnowac z alkoholu, jednak wydaje mi sie ze moje relacje z innymi troche by ucierpialy

No właśnie jak byłam młodsza to tez nie piłam bo chciałam pokazać ze można nie pic ,nigdy nie paliłam bo prawie wszyscy moi znajomi palili wiec ja chciałam być inna :-) Kiedyś ktoś powiedział ze mnie trzeba do muzeum ;-) ale teraz widzę ze więcej takich okazów chodzi po ziemi

Nie rozumiem dlaczego żeby się dobrze bawić potrzebny jest alkohol??? ja się bawię super i bez.Dlaczego twoje relacje ze znajomymi maja ucierpieć???????

czesto sama proponuje wyjscie na jakies piwo, wiem ze to prymitywne ze potrzebuje alkoholu zeby miec dobry humor, pozatym od wielu lat jestem wegetarianka (co ludzie jeszcze sa wstanie zroumiec) a od kilku miesiecy przeszlam na weganizm, co jest czesto traktowane jako szalenstwo, tak wiec wspolne wyjscia na stolowke szkolna odpadaja lub koncza sie na tym ze kolezanki zamawiaja pizze i patrza sie na mnie z politowaniem ze ja sobie tego odmawiam, wogole wiekszosc rozrywek, spotkan opiera sie na wspolnym jedzeniu lub piciu czegos,..

Ja tez wiele razy proponuje wyjście na kawę a pije herbatę bo kawy nie pijam ;-) Kazdy człowiek dokonuje wyborów co będzie jadł pil i co robił innym nie powinno to przeszkadzać,a jeżeli przeszkadza to znaczy ze brak im rozumu

masz racje, nikt nikogo nie zmusi, ale wiadomo ludzie lepiej czuja sie wsrod 'swoich', mnie tez nikt nie zmusza, i sklamalabym mowiac ze nie mam zadnej przyjemnosci w takim spedzaniu czasu przy czyms wyskokowym, jednak nie chce tak zyc caly czas, bo to zaden sposob na zycie jak dla mnie, i moze jeszcze nie teraz ale napewno w niedalekiej przyszlosci z tym skoncze, i dziekuje wszystkim za wypowiedzi, pozdrawiam :)

Wiesz co ja myślę ze wszystko jest dla ludzi alkohol tez jak robi się wszystko z umiarem to nie ma problemu.Przecież piwo czy winko od czasu do czasu jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Pozdrawiam

no wlasnie, zycie jest po to aby pic :) a nie sie umartwiac, w imie czego to?, trzeba korzystac z zycia :) nigdy nie wiadomo ile czasu nam jeszcze zostalo, wiec po co sobie czegokolwiek odmawiac, tym bardziej jesli sprawia nam to przyjemnosc

ja wogóle nie spożywam alkoholu i pomimo tego dobrze bawię się na imprezach tańczę, śmieję się ludzie są zaskoczeni jak widzą po imprezie wsiadam do samochodu jako kierowca i jadę :-D ciężko im sobie wyobrazić że nie piłam na imprezie :-D

nie piję alkoholu bo upokarza, ludzie mówią brednie i zachowują się głupio źle wpływa na zdrowie i wygląd od piwa się tyje ogranicza nie myśli sie racjonalnie na imprezie wszystko kontroluję i widzę wódka mi strasznie nie smakuje i wywołuje u mnie odruch wymiotny