jestem wredna

Jak czytam wypowiedzi lasek typu waże 52 kg a chciałabym 48, albo jestem miesiąc z chłopakiem i to ten jedyny , chłopak spuścił mi się na majtki czy jestem w ciąży, to wybaczcie ale słabo mi się robi. 10 lat temu też byłam nastolatką, ale takiego siana w głowie nie miałam ani ja ani moje koleżanki. Jestem przerażona postawą dzisiejszej młodzieży i się zastanawiam jak mam zabrać się za córkę, obecnie 7 letnią, żeby takich bzdur na forach nie wypisywała