wada wzroku czy moze zanieczyszczenie ?

witajcie mam nadzieje ze odpowiecie na moje pytania. Opowiem wam moje 3 lata. Otóż... Mam 17 lat :] chodze do 2 klasy ponadgimnazjalnej i mam problemy z oczami. Ide do prywatnego okulisty na badania, ale 4 lata temu, gdy byłam w 6 klasie podstawówki wpadł mi do prawego oka pyłek.. i tarlam oko przez 7 godzin, byłam głupia i nie chcialam isc do pielegniarki. Gdy juz dotarłam, powiedziala z etam nic nie ma, ale cos mi przeszkadzało. Po szkole poszłam do okulisty i wyjęła mi ten pyłek. od tamtego czasu przestawalam widziec na to oko. W 1 klasie gimnazjum nie widzialam juz liczb (ostatni i przedostatni rzad) na tablicy u higienistki wiec ona wysłała mnie do okulisty. Po 1 wizycie okulistka stwierdziła ze nerw mi nie pracuje w oku wiec kazała mi nim cwiczyc. Po 6 miesiącach poszłam do niej znowu i dała mi szkło -0.5 (w drugim mialam 0) chodziłam w okularach przez 6 miesiecy az do nastepnej wizyty. Okazało sie że mam wade -1. Wkurzona i smutna przestałam nosic okulary. Przy nastepnych wizytach było lepiej bo oko mi sie nie pogarszało. od tego czasu jak przestalam nosic okulary. Teraz mam problem z 2 okiem ponieważ musialo sie przemeczac odwalaniem roboty za to prawe chore oko. Tak wiec przestaje widziec. Wygląda to tak jak przy wadzie oka :] Obraz mi sie marze itd. Ale gdy naciagne to oko to mam obraz normalny i wszystko widze, ale normalne z enie ebde chodzic z naciagnietym okiem ;P albo gdy patrze przez np. palce tez widze lepiej. Musze poprostu dobrze nastawic obraz. Nie wiem co mie jest... Boje sie ze ona mi da szkło -1 i bedzie to wyglądac tak jak z tym prawym okiem. Nie mam nic przeciwko okularom tylko ze jak naciagne oko to widze normalnie moja ostrosc wraca... a jak pytalam kolezanki ktore nosza okulary powiedziały z etak nie maja. Powiem wszystko okulistce co i jak moze mi pomoze... Ale co wy myslicie czemu ja tak mam?niby nie widze a jak naciagne oko to cala ostrosc wraca a poźniej znowu nic. Moze jakos mi przmeyje te oczy czy cos? DNO OKA MAM DOBRE TYLKO NERW NIE PRACUJE

szpitalem i neurologiem. Nie bardzo sobie wyobrażam aby oko mogło się przemeczyć. Ono patrzy tak samo niezaleznie od tego czy na jedno patrzyłaś czy dwa. Wada ma tendencje do poglębiania się, niezależnie czy się nosi okulary czy nie. Ja mam wade wzroku i kiedy wysilam mocno oczy to widze lepiej wiec chyba kolezanki albo nie próbowały albo mają za duza wade aby zobaczyc óżnice

Gdyby nerw wzrokowy nie pracował to byś była ślepa. Najlepiej żebyś miała zrobione dokładne badania, pole widzenia, ciśnienie w gałce ocznej itd. Wybierz się do dużego ośrodka okulistycznego. Samo dawanie szkieł tu nie jest rozwiązaniem.

Wiesz tez tak mialam kiedys, ze jak naciagnelam oko albo byloo ono zalzawione to widziaalm dobrze... Wtedy, gdy jeszcze mialam malutka wadę terazniestety jest duza... :( Wada ci się pogłębia, bo dorastasz... Ja przeszłam od ok -0,75 do hohoho od podstawówki do liceum.... Z tego co wiem wada się normuje dopiero po 21 roku zycia

własnie jedna ma -.05 mniejsza niz ja... a czegos takiego nie ma... ja gdy wysilam oczy to one mi łzawia. Moze ty spróbuj naciagnac oko. chwytasz palcem zewnetrzny kącik oka i go naciakasz tak jak chinczyki ;Pi regulujesz obraz... ja naprawde lepiej widze... pewnie kompyter wykryje mi wade bo mam zamazany obraz ale boje sie ze ona mi da okulary a tak naprawde bardziej sobie oczy zepsuje.

okularami sobie oczu nie zepsujesz.... Wada sie poglebia w miare dorastania i nic na to nie poradzisz... moze jedynie wzmacniac wzrok przez odpowiednie cwiczneia

ide do prywatnego wiec on mi wszystkie badania zrobi. a co do tego ze ona sie pogłebia. wiem o tym ale spojrz... nosilam okulary 6 miesiecy i wskoczylo mi na -1 poźniej nie nosilam az do teraz. mam stare szkła i powiem ci ze w tym prawym mam dalej -1 ale to oko lewe sie psuje.. i nie cche tego samego przechodzic co zwtedy. Ze bede nosic okulary i oczy beda sie bardziej psuc niz jak ich nie nosze.

wzamacnniac wzrok przy cwiczeniach. Cwiczysz oczami? pomaga ci to cos? jakie sa cwiczenia oczu? ja próbowalam kiedy zamknac mocno oczy i patrzec w dal to po jakis 10 minutach mnie glowa bolała i przestalam. Nie weim czy dobrze czy nie, ale juz tak nie robie :)

Na pewno ci wszystkich badań nie zrobi chyba że ma szpital zamiast gabinetu. Te wszystkie pracownie i urządzenia zajmują mniej więcej piętro szpitala. Zrobi Ci na pewno badania podstawowe wykrywające wadę wzroku, ale jest też masa diagnostyki w celu wykluczenia innych przyczyn niedowidzenia. Skoro twierdzisz, że z nerwem jest coś nie tak to powinno się to dokładnie sprawdzić. Nerw wzrokowy nic wspólnego z wadą wzroku nie ma. Jego uszkodzenie to po prostu brak widzenia.

dobrze jesli nie ma nic wspolnego to co nie moga mi dac okularów? co ja powinnam robic zeby ten nerw zaczal pracowac?

Wiesz wzmacnianie miesni oka czy czego tam jest bardzo wazne;) Ja nie cwiczylam dlugo bo zapominam i jestem bardzo iekonsekwentna, ale z tego co wiem wielu ludzi te cw pomagaja chociaz troche zawsze warto sprobowac, zwlaszcza ze nei sa one skomplikowane;p http://www.dbajooczy.prv.pl/cwiczenia.html

jak ja miałam mniejszą wadę to jak oko \"naciągnęłam\" to dobrze widziałam.przy małych wadach jest to norma u każdego.Jakbyś nerw miała uszkodzony to byś była albo ślepa albo zezowata.Idż lepiej do okulistki.

A może ty nie masz na myśli nerwu wrokowego ? Masz slepotę któregoś oka albo widzenie tylko kawałkiem pola widzenia?

robilam tak bo mnie glowa zaczynala bolec ;P pierrw mialam gorące oczy a potem glowa bolała ze szok ;] ale takimi cwiczeniami bardziej oka nie popsuje?

okulistka powiedziala ze mi nerw nie pracuje. Kazala mi cwiczyc pol roku. tak wiec robilam i potem dała mi okulary. i po pol roku nioszenia wskoczyla mi wada na -1 ! nie nosilam az do teraz dalej mam -1 a te lewe oko sie psuje..

Tymi cwiczeniami wzmacniasz jedynie oko... Ktore w miare chodzenia w okularach wlasciwie nei wysila sie i te "miesnie?" nie pracuja i staja sie slabsze... Jesli masz watpliwosc mozesz zapytac okulisty

Więc nie mogło chodzić o nerw wzrokowy a może o nerwy odpowiedzialne za ruchy gałek ocznych. Nie umiem ci doradzić po medycznemu bez konkretnych danych, to takie gdybanie tylko.

a ja miałam tak smao jak autorka, okulistka przemyła mi oko i lepiej widzialam, fakt ze nie za dobrze ale o wiele lepiej niz bez tych kropli. Przemywala mi oczy i coraz lepiejw idzialam teraz uzywam kropli na przemeczone oczy i jest OK !! to nie znaczy ze jak sie nie widzi bo ma sie obraz zamazany to od razu wada... nie w moim przypadku

no witajcie ;] bylam dzis u okulisty, zrobilam badania i wyszlo ze w prawym oku mam dalej -1 ;d a w lewym nistety tez tyle ;P to oko musialo sie zbyt nadwerezac ;P wiecie mam okulary ale tylko do komputera telewizora i do szkoly na tablice ;d a tak zaleciła mi zebym nie nosilła zeby moje oczy sie nie rozleniwiały i "pracowaly" tez bez okularów ;)) jestem zadowolona z emoja wada z prawego oka sie utrzymala po tylu latach ;P okulistka pwoiedziala mi jeszcze ze na 18-stke bede miec szkła kontaktowe ;) mam wizyte na listopad ;PP sama mi zaproponowala xD super co? ;PP

niebieskooka17 mam dla ciebie rade która pociła mi moja okulistka nie używaj okularów do czytania z bliska i komputera (filtry w monitorach są tak zaawansowane teraz ze cala kampania z okularami jest bezzasadna no chyba ze masz stary monitor) w ten sposób oko się rozleniwia i nie pracuje (przecież z bliska widzisz idealnie więc po co ci okulary) przynajmniej takimi słowami wytłumaczyła mi to ona (dr okulistyki a nie zwykły mgr). niestety na okulistów trzeba uważać lepiej znaleźć kogoś naprawdę dobrego. ostatnio mojego faceta spotkała właśnie taka przygoda jedna lekarka leczyła go 3 miesiące i wszystko się pogarszało poszedł do dobrego okulisty a ten stwierdził ze oko zostało przemęczone zbyt duża ilością maści i kropel. zalecił żel oczyszczający i po tygodniu już sprawa wyglądała znacznie lepiej a teraz już prawie zdrowe. co do szkieł to od kilku okulistów usłyszałam ze w przeciwieństwie do okularów ryzyko pogłębienia wady przy odpowiednim stosowaniu jest mniejsze (jak na razie od 3 lat u mnie się sprawdza:) ) mam nadzieje że i tobie się wada nie pogłębi -1 to naprawdę mało:) i dziewczyny uważajcie na krople do oczu teraz wszędzie reklamy krople na zmęczone oczy, krople do komputera, krople na zanieczyszczenia, krople na przekrwione oczy. bez recepty pomagają od razu oczy czują się mniej zmęczone, ładnie wyglądają. tylko ze po jakimś czasie (czasem wystarcza 3-4 dni) ie można już bez nich funkcjonować oczy drapią, nie wytwarzają już tylu łez i są w coraz gorszym stanie wiec coraz więcej kropel i blednę koło. wiem bo uzależniłam się kilkakrotnie (przy szkłach oko jest wrażliwe) dopiero po czasie nauczyłam sie używać kropli dopiero wtedy gdy ich potrzebuje a nie kiedy jestem zbyt zajęta wszystkim żeby dać im odpocząć.

tak wiem ze widze lepiej z bliska ale kazala mi nosic na komputer bo przez niego mi sie wzrok pogorszyl. dor obienia zadan nie musze ich miec. Mam je ściągać. wystarczy na komputer telewizor i w szkole na tablice. Przy robieniu zadan mam sciagac, przy czytaniu tez, no i na dowoerze takze ;)) i musze jeszcze cwiczyc oczami ;)) czym wiecej tym lepiej ;))

A może jedno i drugie?

Taki kłopot to chyba jednak tylko wada wzroku, nic gorszego. Najlepiej udać się na konsultację. A jeśli wada bardzo przeszkadza, to może zdecydujesz się na metodę laserową korekcji wzroku. Moja przyjaciółka miała robiony ostatnio zabieg metodę Lentivu, w klinice Optegra w Krakowie.