nie znam sie prosze o pomoc te ktore sie maluja

Dałam to na ogólnym ale wy chyba jesteście bardziej doświadczone w tych sprawach: poradzcie czy warto dopiero zaczynam sie malowac. Upatrzyłam ten zestaw. Błagam starsze koleżanki lub te bardziej doświadczone poradzcie mi czy warto licytować za 100? Mam też pytanie czy któraś malowała sie spiralą w morskim kolorze? Jak wygląda tak umalowane oko? http://www.allegro.pl/item566493423_mega_zestaw_rimmel_loreal_isadora_lauder_dior.html

Jesli dopiero zaczynasz sie malowac to lepiej kup pare kosmetykow, a nie cala mase, ktorych i tak nie wykorzystasz... poza tym musisz zdecydowac jakie kolory i jaki typ makijazu chcesz :)

mam jasne oczy - szaro-niebieskie, jasną cerę i jasny brąz włosy

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4013858

nie kupuj tego. po 1 tusze sa juz otwarte i nie wiesz jak dlugo..wiec napewno wyschly troche. po drugie tam sa same ocienie brazu...a jak chcesz sprubowac w czym ci dobrze to idz do sklepu i kp wszystkie kolory jakie tobie sie podobaja i wtedy probuj.to w jakim sie bedziesz dobrze czula i bedzie sie tobie podobalo jest wazne.nie wazne ze zaczynasz...kup sama dla siebie. i dzialaj:)

mówiłam że to już było :)

Pytasz czy warto licytować - Nie warto!!!

nawet za 70?

nie warto... idź do sklepu kosmetycznego tam Ci doradzą jak np. w NAtura są konsultanci a nie zwykli sprzedawcy upychacze byle czego. a ten zestaw za te wote niby ok ale nie brałabym tego. nie wiadomo dat ważności prawdziwych itd

to sa uzywane kosmetyki... moim zdaniem lepiej kupic sobie jeden zestaw cienie jeden tusz do rzes jeden puder... a miec to nowe z dluga data waznosci i dobrane do swojego typu urody:)

używane po kims kosmetyki!!??? to chore! takie niehigieniczne!!! odpuść!!!!

dlatego właśnie chciałam się na niego skusić jestem na etapie eksperymentowania ze swoją urodą - nie wiem jeszcze co mi pasuje a co nie a tu tyle wszystkiego, ale to chyba faktycznie niezbyt dobry pomysł:(szkoda napaliłam się

lepiej jak pojdziesz do sklepu i po prostu kupisz kosmetyki takie tansze i poeksperymentujesz z nimi:) Wibo Lovley Sensique.. Niektore ich produkty sa naprawde fajne;) i do tego tanie

nie zastanawia Cie dlaczego ktos sprzedaje taki "zestaw osobisty kobiety?" przepraszam ale mi sie skojarzylo jakby ktos wystawial przedmioty po zmarłej żonie :/:/

Ja się trochę maluje ale nie całkowicie. Według mnie to ja nieradze tego kupować bo poco ci tyle odciemi pomadek? A jeśli masz na coś uczulenie?? więc ja odradzam kupowania tego za nawet 65zł

nie-prosze-o-wiele-18 ;o;o;o jhahaha nigdy nie kupie nic uzywanego:D

lepiej dokoloryzuj se wiedze a nie twarz. komandosi i klauni sie maluja . . . Tobie nie wypada bo masz zadatki na bycie humanistka uhahaha

20:14 [zgłoś do usunięcia] nie-prosze-o-wiele18 nie zastanawia Cie dlaczego ktos sprzedaje taki "zestaw osobisty kobiety?" przepraszam ale mi sie skojarzylo jakby ktos wystawial przedmioty po zmarłej żonie :/:/ :D:D:D:D:D no proszę cię :D o ile nie zmarła w trakcie używania to dla mnie jest ok :D:D humanistki też się malują:) a tak ogólnie to zrezygnowałam z pomysłu bo kolory ponoć nie dlamojego typu urody

na ogólnym odpowiedziała mi że wart 600? prawda? i kolor nie jest dla mulatek. no i problem powraca.

tak jak pisza dziewczyny, nie wiesz jak długą datę wazności mają te kosmetyki i jak na moje oko to wszytskie sa na jedno kopyto, szczególnie te pomadki. Idż do drogerii kup sobie jeden czarny tusz do rzęs (koszt ok 25zł), kilka tanich kolorowych kredek czy cieni (30zł), podkład czy puder (30zł), błyszczyk (10zł) i róż do policzków (20zł) i będziesz miała podstawowe kosmetyki :) A starcza ci na dłuuuugo. Zawsze możesz sobie coś potem dokupic - nowy cień czy błyszczyk.