po 40 pierwszy raz

Czy są tu na forum kobiety, które skończyły 40 lat (lub są blisko :-) ) i starają się o pierwsze dziecko? Przeważnie dla wszystkich staraczek w tym wieku jest to już drugie lub kolejne,a może wypowiedzą się te "początkujące"? Zapraszam! :-)

i dopiero teraz się obudziłaś mieć dziecko... współczuje... 10 latka będzie miała 50 letnią mame, a na ślubie dziecka nie zatańszysz raczej o ile w ogóle dożyjesz... bez przesady:o

Twoje zdanie na ten temat zupełnie mnie nie interesuje. A staram się od kilkunastu lat - i w końcu mam szansę, ale ty tego i tak nie zrozumiesz.....

a czemu tak późno sie decydujesz, co zdecydowało ze dopiero teraz sie decydujesz a przez oststnie 15-20 lat czym byłas zajęta dla mnie to zdecydowanie za późno max 35-37 na 1 dziecko chociaz tez późno

Zdecydowałam się bardzo dawno temu. Różne rzeczy robiłam, leczyłam się. Teraz trafiłam na porządnego lekarza, który dał mi nadzieję. Ale widzę, że nie trafiłam z tematem, więc uznaję go za zakończony.

ja bym sie juz nie starala o dziecko, tez max do ok. 35

matko jedyna jak na pierwsze strasznie pozno:( w takim wieku mnostwo powiklan nie mowiac o zespole downa sie zdarza

ej próbuj, jak nie spróbujesz będziesz żalować. Ja znam małżeństwo którym po 40 urodziło się pirewsze dziecko. Podbno długo się o nie starali i wkońcu się udało. Tu na kafeteri są babki które zaszły po 40.

ja pierdole...bo juz inaczej nie powiem!! czy was stac tylko na dolowanie ludzi??? a dlaczego niby ta kobieta ma zrezygnowac z dziecka?? bo ma 40 lat??? pierdolone Matki Polki sie odezwaly, ktore w wieku 25 lat mialy juz pewnie 2-3 dzieciakow... Ludzie!! kazdy ma prawo do zycia!! ta kobieta nie pyta, czy moze urodzic w tym wieku, tylko pyta, czy jest ktos w podobnej sytuacji!!! Nie kazdy znajduje odpowiedniego faceta na ojca w wieku 20 paru lat i nie kazdy ma warunki do wychowywania dziecka wczesniej z roznych powodow!A lepiej byc starsza mama i dac dziecku beztroskie dziecinstwo, czas i milosc niz matka bez wyksztalcenia, ledwie ciagnaca na zasilkach z ojcem szlajajacym sie za dziwkami lub przedsiadujacym w barze pol dnia! Amen!!! Autorko!! powodzenia!!! mam nadzieje,ze ci sie uda!!!:)))

popieram autorkę i nie przejmuj się złośliwymi dziewuchami ,które cieszą się że Cię zdołowały. Staraj się , teraz są takie czasy,medycyna pomaga, jak możesz mieć dziecko po 40 to dobrze :-)

autorko- ja równiez zyczę powodzenia i mam nadzieje że uda się jak najszybciej:) i nie bierz do serca tych tępych wypowiedzi, mądre bo im sie szybko udało albo wpadły i mądre bo mają dziecko w młodym wieku.

ja tez trzymam kciuki...bądz dobrej myśli,na pewno warto:)

Ja Ci nie pomoge, ale moze wleje troche otuchy - moja mama byla pierwszym i jedynym dzieckiem mojej babci, urodzonym w 45 roku zycia. Babcia tez dlugo nie mogla zajsc w ciaze. Mama urodzila sie zdrowa i bez komplikacji :)

Moja żona rodziła nasze dziecko właśnie w wieku 40lat i była to jej (i moja :-) ) pierwsza ciąża. Wszystko się szczęśliwie udało i jesteśmy rodzicami 4letniej ślicznej córeczki :-) Mam nadzieję że Tobie też się powiedzie, pozdrawiam :-)

..ci zyczyc. i nie dziwcie sie ze niektorzy by sie bali decydowac na 1sze w tym wieku, zajsc w ciaze nie problem, ale urodzic chore dziecko to juz inna sprawa.

Autorko! NIE PRZEJMUJ sie glupimi pindami rozplodowymi,ktorych zycie konczy sie na pieluchach w wieku 20-25 lat!!! NA ZACHODZIE TO NORMALKA, ZE KOBIETY ZACHODZA PIERWSZY RAZ W CIAZE PO 40!!! A WZOR DAJA AKTORKI, DZIENNIKARKI, itp..! Glowa do gory! ;-)

I tak tu zaglądam - nie wytrzymałabym przecież.... :-) Dzięki za słowa wsparcia. Myślę, że niektóre osoby wypowiadające się negatywnie nie zrozumiały, że to nie moje widzimisię zadecydowało. O dziecko staram się od 27 roku życia, kiedy to wyszłam za mąż. Co prawda z przerwą, bo takie były okoliczności. Może nie trafiałam na odpowiednich lekarzy? Nie wiem. Medycyna idzie do przodu. Skoro obecny lekarz daje mi jakąś szansę - nawet malutką - dlaczego mam nie skorzystać? Skoro tego chcę? :-)

I jeszcze do osób bardzo młodych, które planują dzieci kiedyś tam. Gdy to "kiedyś" już nadejdzie - może być zupełnie inaczej, niż planowałyście. Liczcie się z tym. A tym, które zaszły w ciążę młodo (i chciały tego) gratuluję i życzę wszystkiego dobrego.

autorko-jest juz temat -"ciaża po czterdziestce" Nie moge w tej chwili znaleźć Sa tam fajne,madre kobiety-ja nie pisze choć podczytuje:) Topik polecam:) Zycze powodzenia i zdrowego maluszka:)

O mam! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3517458

autorko nie przejmuj się wypowiedziami niedouczonych ludzi:) powodzenia życzę:)

otulona snem - trzymam kciuki bardzo mocno! Ktoś tu wcześnie napisał o dużej różnicy wieku między matką a dzieckiem. Jako ciekawostkę - powiem wam, że ja sama wychowałam się bez rodziców. Wychowywała mnie ciocia - zajęła się mną, gdy miałam niecałe 2 lata, a ona ok. 60-tki. Zmarła w wieku 98 lat. Do końca była aktywna, sprawna, zawsze zaangażowana w moje sprawy. Nie wyobrażam sobie lepszego kontaktu w relacjach - dziecko-opiekun. Z tego wynika, że i tak może być! Dzięki za linka.

Jeśli masz szanse na dziecko to sie na nic nie oglądaj. 40 lat to nie jest znowu tak dużo. Bez przesady :) Życzę powodzenia :)

Ja również życzę ci powodzenia i mam nadzieję że Twoje marzenie o posiadaniu dziecka się spełni:):):) Trzymam kciuki

tak, ale ja tez slyszalam ze jestem ZA STARA na dziecko bo skonczylam..30 lat ;/

bo jestes za stara.. rura buhuahuahuha

Grunt to sie nie przejmowac takimi durnymi textami! Ja tez slyszlam, ze jestem za stara bo juz mam 30! A potem jak wpadlismy to byly hasła, ze jak tak, bez ślubu, że dziecko z niepełnej rodziny- całe szczescie, ze nie uzyli słowa bękart bo wtedy mogłabym naprawdę krzywde komus zrobic. Tak wiec nie przejmuj sie autorko docinkami. Moja kochana ciocia zaszla w ciaze jak miala 42lata- i to swiadomie, wczesniej jezdzila po swiecie, dziecko zdrowe i jakos sil im starcza na wychowanie. A te texty o tym, ze wstyd bo wszystkie matki beda mlode a Ty bedziesz babcia to normalnie...az mi cisnienie podnosza!!!! Pozdrawiam

takie to stare a takie głópie... szkoda gadać, ja mam 34 i teraz sie staram, jak mi się nie uda to tródno, 40 lat to jusz przesada

głupia przez "ó" nic dodać nic ująć.Zobaczymy co powiesz za jakiś czas jak ci się teraz nie uda,a czas niestety moja kochana leci nie ubłagalnie szybko a tym bardziej jak się zaczynamy starać o dziecko.Oby ci to nie zajęło za dużo czasu bo możesz szybciej zasilić szeregi kobiet starających się zajść w ciążę niż ci się wydaje.

Ja mam 34 lata i dopiero zaczne starania.Tez nie uwazam zeby to bylo cos zlego.