Nienawidze jej! Tej madam jestem piekna!! a byla przyjaciolka moja

jak mozna byc tak nadetym!! nie bede opowiadac o co poszlo, bo nie mam czasu na to. patusia uwaza, ze jest najmadrzejsza, najpiekniejsza. i poprostu mnie uniza. mowi mi, ze nie zasluguje na 5 z gegry, bo nie znam na pamiec (tak jak niby ona) mapy swiata, nie znam szczegolow... tylko, ze to mi nie jest potrzebne w 1 klasie gimanzjum, wiec mam same 5 i 6. ostatnio zdechla mi swinka morska (miala 2 miesiace) i bylam tak przybita, ze nie dalam rady sie dokladnie nauczyc i pech, ze mnie pytala i dostalam 3. i patusia mi mowi, ze nie mam szansy na 5 z gegry, bo sie w ogole z niczego nie ucze (wg niej). tylko, ze jak byl sprawdzian (ona nie pisala, bo byla chora) to ja dostałam 6 (a byl trudny), a ona sie dowiedziala, co bylo i pisala 2 tygodnie po klasie i dostala 3 (ze sprawdzianu!!!). i twierdzi, ze ona jest najlepsza z gegry i musi dostac piatke. i ze ta moja 6 ze sprawdzianu jest nie fair, bo jej niby surowo oceniala (tylko,ze ja mialam 43/44 pkt, a ona 29/44). to mne potwornie wkurzylo, co mi dzisiaj poiwiedziala. gadalysmy dzisiaj tak sobie i ja powiedzialam, ze chcialabym zeby byl w tym okresie (w roku szkolnym nie mamy polrocz, tylko 4 okresy) sprawdzian z gegry, bo jak dostalabym 6 to mialabym szanse na 5 z gegry. a ona wtedy, ze jestem glupia, bo po co chce ten sprawdzian "zeby dostac znowu 3 albo 4"? tak powiedziala. i zapytala sie mnie czy znam jakies wody podziemne, bo to nastepny temat i ten sprawdzian by z tego byl i ze ona zna 1 taka wode i ze ona by na takim tescie cos wymyslila, a wydaje jej sie, ze ja raczej nie. to mnie dobilo, bo bylo chamskie i w ogole, a "pati" twierdzi, ze ja sie nie ucze z bierzacych tematow i ze dostalabym zla ocene. CHYBA ONA, bo ja dostala z poprzedniego 6, a ona 3. i ona sie strasznie ze mna porownuje, ze ona z gegry jest swietna, ze jej ulubiony przedmiot, a ze ja nie znam podst, rzeczy i mapy itd. NIENAWIDZE JEJ. a myslalam ze byla moja przyjaciolka! glupia dzi*ka.

zalosna jestes ;p

EH DZIECI DZIECI:o

jaki zal nie lubie takich wiesnir njak Wy bo wiedz moja droga ze jestescie po jednych pieniadzach...

idź na forum gimnazjalista.pl i tam sie wyżal tu jest forum dla doroslych

i po co z takim tematem tutaj? Rozumiem, że TAAAAAAAAAAK wam zalezy na tych ocenach, ale bez przesady :o No boże.. co cię obchodzi co ona gada. I o jakie goowno sie kłócicie. żałosny temat

:O tutaj nie otrzymasz porady.... Jedyne co możesz robić to udowodnić jej że możesz / jesteś lepsza niż ona

"jak mozna byc tak nadetym!! nie bede opowiadac o co poszlo, bo nie mam czasu na to. " Po co to pisałaś jak potem powtarzałaś sto tysięcy razy to samo i własnie to przez co tak się pokłóciłyście.. omg.. Nie mogłas tego napisac w 3 zdaniach?! Ale problem

matko, to po jakiego tu odpisujecie?

po jakiego takie kur­wa dziecinady wypisujesz? Boli cie, że ona tak myśli? Ona myśli tak, a ty tak.. booże