Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Doriana20

czy zostac sama z noworodkiem????????????????????????????????????????//

Polecane posty

Gość kufer pełen chu..stwa
mateczko, zrozum, że kolezanka to nie jakas pierwsza lepsza baba z ulicy, tylko ktos ŻYCZLIWY, kto nas LUBI Ja osobiscie mam lepszy kontakt z moimi 2 przyjaciółkami niz z paroma kuzynkami, które ledwie znam. Teściów ani rodziców nie poprosze o pomoc, bo sa daleko. To jakie jest w takim razie wyjscie? Zakmnaćsię w domu na 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
mateczkaaa jak wychodziłam z męzem np do kina to nie ciągnelam swojej mamy 400 km po to aby przyjechała. wtedy prosiłam np przyjaciólkę i dla niej to ni ebyło problemu :) w tym watku chodzi tylko 3 h wiec bez przesady. ale wiesz co, ty chyba taka idelna nie jestes skoro uwazasz ze lepiej dziecko po 19 ciagnac po zakupach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateczkaaaaa
aaaaaa :-) akutrat nie ejstem osoba zgorzkniała,wrecz odwrotnie,towarzyska i mam juz dziecko ktore studiuje na II roku i wiem co nieco o wychowaniu :-)wiec mozecie sobie madre,noowczesne mamy pisac co chcecie.Pogadamy jak bedziecie mieli juz poza soba wychowanie swoich dziecatek.Wtedy z p[erspektywy czasu zobaczycie co zrobiłyscie dobrze a co źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufer pełen chu..stwa
mateczka, tobie to nie przegada, jesteś ślepa i głucha na wszelkie argumenty Przyjaciółka to nie jest zadne OBCY. Ja bym z przyjaciółką dziecko zostawiła - z tesciową nie, bo by mi je utuczyła jak gęś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo maz ma ja w dupie i
dlatego nie ma zamiaru zajac sie dzieckiem,zeby ona poszla na zakupy. prawie kazdy pracuje teraz do 17,tej, 18-tej, albo i dluzej ,ale jakos rodzice noworodkow potrafia sie dogadac miedzy soba ,kot sie zajmie ICH dzieckiem ,a nie powierzają jakiejś kolezance. mateczka ma razje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
mateczkaaaaaa wiesz ja wychowuje swoje dziecko tak jak moja mama mnie wychowywała... i uważam że dobrze spełniła swój obowiązek. i pamietam że jak rodzice wychodzili do kina czy teatru to zostawałam albo z opiekunka albo z najlepszą mamy przyjaciółką. a jak już chodziłam do przedszkola to wracałam właśnie do domu mojej mamy przyjaciółki a pozniej moja mama mnie odbierała. wiec bez przesady. a kontakt z moja mama mam super pozatym ja osobiscie wole zostawić moje dziecko przyjaciółce której ufam niz np. nieznajomej opiekunce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufer pełen chu..stwa
tak, mateczka - a jakbys go zostawiała z kolezanka, to by nie studiował na 2. roku, tylko siedział w pierdlu Tak, ty wszystko zrobiłas najlepiej, idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee mateczkaaa
Też mam dorosłe dzieci .Też studiują :)Szczerze nie widze powodu dla którego koleżanka nie mogłaby pomóc .To nie cały dzien ,tylko trzy godziny .To również nie pierwsz styczność autorki z dzieckiem .I o dobrym wychowaniu nie świadczy czas poświęcony dzieciom a jego jakość .Taka zrelaksowana wyjsciem mama ta dużo więcej szcześcia niemowlakowi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
taaaaa maz ma ja w dupie... ech zalosnie jestescie. czyli to znaczy ze razem z mezem juz nie moze wyjsc!!! to zalosne co piszecie. no ale to dziwne ze na forum dla kobiet w ciazy lub rodzicow malych dzici przesiaduja osoby stare ktore juz swoje wychowały. po cholere na tym forum siedzicie? bo to aby dawac swoje głupie rady? pozatym to dziwne ze w wieku 40/50 lat chce wam sie udzielac na tym forum. zalosne. idzcie z mezem na spacer lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
eeee mateczkaaa przepraszam, akurat ciebie nie chciałam urazić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo maz ma ja w dupie i
ale ona wcale nie chce wyjsc mezem, wiec nie odwracajcie kota ogonem. pewnie ten maz ma nadgodfziny w pracy z jakas kolezanka, a zoneczka przepierdala kase ,ktora on zarobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
chce isc na zakupy... i to nie znaczy ze musi z mezem, niektorzy mezowie tego nie nawidza wiec po co ich ciagnac no wiesz ma 4 tygidniowe dziecko wiec na pewno zus jej płaci :D wiec bez przesady. pozatym mezczyzni po to sa aby zarabiali na dom, a kobiety niech wydaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chociazby dlatego tu
jesteśmy ,że może babciami jesteśmy i dobrze życzymy naszym dzieciom :)Bo z takich siędzących non stop przy dziecku wyrastają dorosłe kobiety ,skarżące się jak to one poświeciły sie potomstwu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
mateczkaaaaa Jestem matka juz dorosłego dziecka,więc przeszłam juz etapy macierzyństwa.Dziecko 4 tyg.powinno zostac pod opieka osoby ktora sama juz przeszła ten pierwszy etap wychowania swojego dziecka,wiec kolezanka ktora nie ma w ogole pojecia o tak małym dziecku nie powinna podejmowac sie opieki nad takim malenstwem. W ogole dziwie sie matce niemowlęcia,z enie umie tak dogadac sie ze swoim mezem aby mogli razem pojsc na zakupy.DZiecko to nie kłopot,wrecz cos przeciwnego i bywanie z nim ,szczegolnie razem z ojcem tego dziecka gdziekoliowek jest naparwde bardzo miłe.TY TU JESTES MATECZKO KOBIETA KTORA MYSLI JAK NORMALNA KOBIETA!JA MIMO SWOJEJ NIEPELNOSPRAWNOSCI [PORUSZAM SIE NA WOZKU]PILNOWALAM MALYCH DZIECI...JAK WSPOMNIALAM WCZORAJ DLUGIMI GODZINAMI,BO NIBY ZONA BRATA CIOTECZNEGO PRACOWALA.A W GRUNCIE RZECZY KTO JA TAM WIE.BO JAKOS WRACALA Z TEJ NIBY PRACY PO 3-4 CHODZINACH.DZIECIAK MIAL WTEDY MIESIAC...JA SOBIE NIE WYOBRAZAM ZOSTAWIC Z KIMKOLWIEK MIESIECZNEGO DZIECKA!TAK!MAM PRAWIE 40 LAT[TO DO TYCH CO TAK KRYTYKUJA KOBIETY W MOIM WIEKU]ALE NIE WYOBRAZAM SOBIE ZEBY PRZEZ TEN OKRES CZASU KIEDY DZIDZIA ROSNIE ZOSTAWIAC JA DZIEN PO DNIU Z KIMKOLWIEK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
smarkula poczytaj bajki bo stwierdzenie: "smarkula Ale co ma mu się stać? Przecież to śpi albo je, nie biega za motylkami i nogi sobie nie złamie. Bardziej bałabym się zostać z 2-latkiem niż z niemowlakiem." "To śpi i je" sprawia,że robie się czerwona ze złoćci ! Więc ty czym byłaś ?? też tym a może "ono"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
saleminka, podziwiam za dokładne wczytywanie się i wylapywanie subtelności. Dawno już nie czytałam tak idiotycznej dyskusji. dziewczyna chce się wyrwać z domu na 3 godziny, koleżanka chętnie jej pomoże a wy robicie z igły widły. I nie porównujcie się z tamta matka, bo jestesmy rózni i każdy inaczej przeżywa. Może są kobiety, którym do życia wystarcza siedzenie całymi dniami przy dziecku i wpatrywanie się w nie. Sa inne, które oprócz bycia matka są również człowiekiem i jak każdy człowiek chcą mieć chwilke dla siebie. Myślę, że zakupy to tylko pretekst, aby wyrwać się na chwilę z domu. Smutne jest to, że mamy takie społeczeństwo, że takich pretekstów musimy szukać, aby sie usprawiedliwic nawet przed samym sobą, bo inaczej zostaje się napiętnowanym jako zła matka przez osoby pokroju mateczki. Pmietam, jak po raz pierwszy po porodzie poszłam do fryzjera. Czułam się, jakbym uciekła na wolność ;) a zaznaczam, ze nie jestem żadna smarkula, która wpadla, mój syn był planowany, jest kochany i póki co jest dobym dzieckiem mimo że nie spędzałam z nim 24 godzin na dobę :p rada dla wszystkich - zyj i pozwól życ innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×