ciąża+studia. pyt.do doświadczonych

Witam wszystkie doświadczone panie/dziewczyny/mamuśki, tak jak w temacie, czy są tu kobiety, które zaszły w ciąże w czasie studiów??? chciałabym wiedzieć jak sobie poradziłyście,jak ułożyło się wasze życie, czy byłyście wtedy szczęśliwe i czy jesteście teraz? i może usłyszeć jakieś rady.... ja jestem na pierwszym roku studiów zaocznych i w 2miesiacu ciąży

???

Ja zaszłam w ciążę na drugim roku studiów zaocznych licencjackich. W drugiej połowie ciąży musiałam leżeć i nie mogłam chodzić na zajęcia chyba z 3 miesiące. Krótko po urodzeniu obroniłam pracę na 5!!! Dziś jestem na studiach magisterskich! dałam radę, może nie było lekko, ale jak widać można sobie poradzić. Pozdrawiam

z pierwszym dzieckiem robiłam ostatni semestr studiów dziennych i się broniłam :) było ok :D teraz z drugim dzieckiem w ciaży wlasnie zaczynam studia mgr. więc dasz radę :D

witam, jestem na 3 roku dziennej filologii polskiej, 5 miesiecy temu urodziłam córkę. chodziłam na zajecia z duzymi przerwami, załatwiłam sobie jednak indywidualna organizacje studiow i nie było zadnych problemow. teraz kontynuuje nauke w trybie ios, zajmuje sie córą i bywam na zajeciach 3, 4 razy w miesiacu, wtedy małą zajmuje się tatuś. będzie dobrze, dasz rade, głowa do góry, im mniej mamy czasu, tym lepiej go wykorzystujemy:)trzymam za ciebie kciuki:)

dzięki ;) ale z tym czasem to prawda, im jest go mniej tym więcej się zrobi;D

Zaszłam na pierwszym i na trzecim roku zaocznych + praca ;) Bez problemów ale bez większych taryf ulgowych :)

na studiach dziennych, do tego dosc wymagajacych... prawie całą ciąże chodziłam na zajęcia (odpuściłam sobie kilka dni przed porodem), w dalszym ciągu studiuję, bez indywidualnego toku, do tego bywam na większości zajęć. Pomaga mi ojciec dziecka i przyjaciółki. Po prostu dobrze zorganizowałam czas i nie daję sobie taryfy ulgowej. Jeśli ciąża jest bezproblemowa, do tego w trakcie studiów zaocznych, to w zasadzie chyba żaden problem. Jeśli są osoby mogące pomóc opiekować się w trakcie zajęć dzieckiem, to można sobie poradzić. Zwłaszcza, że istnieją laktatory i różne inne wynalazki ułatwiające życie.

super :) gratuluje wam.mam nadzieje,ze mi tez sie uda bo rowniez chcialabym zajsc w ciaze,mniej wiecej pod koniec 3go roku...