jedno jadro.

mam problem. to dla mnie bardzo krepujece, ale mam tylko jedno jardo. bylem kiedys chory i mi wycieli... w dodatku moj penis jest maly... wstydze sie rozebrac przed dziewczyna.

musisz ją wziąć na miłość to nic jej nie będzie przeszkadzać, ale casanovą nie zostaniesz :P

to nie możesz mieć dzieci ciom?? wiesz jestem kobietą i kocham swojego faceta takim jakim jest i jego wady mi wcale nie przeszkadzają uwierz ma ich wiele ... u innych mnie rażą ... jego na początku też troszkę ale teraz wprost je kocham :) wiem, że będzie Ci trudniej ale jak poznasz kobietę co Cię pokocha to to nie będzie stanowiło żadnego problemu :)

jadro i to wcale nie oznacza, ze nie mozna miec dzieci. dziwi mnie, ze ludzie nie wiedza takich podstaw. :O powiem tak ja go poznalm to nie mialam pojecia, ze ma jedno bo nigdy o tym nie mowil. byl bardzo pewny siebie, zawsze otoczyny wianuszkiem kobiet. nigdy bym nie przypuszczala, ze moze miec taki "problem". nawet przed pierwszym naszym wposlnym razem nie wspomnial o tym slowem, sama to odkrylam podczas seksu. i nie robilam afery bo nie jest to dla mnie nic nadzwyczajnego. w niczym nie przeszkadza. dzis juz normalnie o tym gadamy, nawet zartujemy. kiedys wstydzil sie o tym mowic, ale zwiazek go odmienil. mowil, ze bardzo sie stresowal posjsciem ze mna do lozka i mojej reakcji. jak sie okazalo zupelnie niepotrzebnie. grunt to trafic na fajna kobiete, dla ktorej to bedzie normalne,a nie bedzie robic z tego sensacji. dzis juz wiem, ze takich facetow jest wiecej, nawet tu na kafe byly juz takie watki. wiecej wiary w siebie. jak ci to przeszkadza zrob sobie zabieg wszczepienia protezy.

jadro i to wcale nie oznacza, ze nie mozna miec dzieci. dziwi mnie, ze ludzie nie wiedza takich podstaw. mój brat miał powikłania po śwince ... i padło na jądra... nie wycieli mu ale jedno ma niesprawne .... i nie może mieć dzieci niestety....

to, ze twoj brat nie moze miec to nie znaczy, ze kazdy facet nie moze miec z jednym jadrem dzieci! powiklania po swince maja to do siebie, ze powoduja nieplodnosc nie zaleznie od tego ile ma sie jader.

ale Ty nie umiesz wyciągać wniosków z tego co ktoś piszę ... przecież ja się jego zapytałam a nie stwierdziła już że nie może ..... tam są znaki zapytania .... widzisz ? skąd ja mam wiedzieć dlaczego on nie ma tego jądra ... wróżką nie jestem... dlatego pytam ... to chyba ludzkie ciom?

chyba jasno napisal, ze mu je usunieto. co nie zmiania faktu, ze jedno mu zostalo i prawdopodobnie jest zdrowe. "ciom?" :O

tak ale lekarze też mojemu bratu chcieli jedno usunąć ale powiedzieli, że to nie jest konieczne zależy od niego .... :O ale on nie chciał .... a zresztą nie tylko świnka daje niepłodność ale różne inne powikłania .... i sama napisałaś prawdopodobnie jest zdrowe ... sama nie wiesz a wyciągasz wnioski... :O

sam fakt posiadania jednego jadra nie swidczy o nieplodnosci. chyba nie zauwazylas, ze sama zaczelas z ta bezplodnoscia. i nie pisz mi co wyciagam,a co nie tylko skup sie na"ciom"

co do twjego brata to mozliwe, ze swina dala powiklania na oba jadra gdyz jedno w zupelnosci wystarcza aby wyprodukowac odpowiendia ilosc spermy. samo usuniecie jadra nic nie znaczy.

co chcesz od mojego ciom :P ciom ciom ciom hehe ;) ale Ty sztywna jesteś :P nie lubię się kłócić ja się zapytałam i tyle bo myślałam że on też dlatego mam kompleks bo nie może mieć dzieci ... ale sam autor jest bardzo cichy :) no trudno :)

to chyba czytac nie potrafisz bo o dzieciach nie wspomnial. do autora. nie martw sie dzis wszystko mozna zrekonstruowac i wcale nie sa to duze pieniadze. jesli chcesz idz na zabieg. ale mysle, ze to nie bedzie konieczne abys byl szczesliwy. seks to cos wiecej niz wyglad. a jedno jadro akurat ma najmniej do tego.

nie wspomniał .. heh.. to chyba oczywiste ..... bo gdyby wspomniał to ja bym się nie pytała ... jesteś jakaś dziwna ... jak nie wiesz która godzina to nie spytasz się człowieka na przystanku czy ulicy ? ja jak chce coś wiedzieć pytam się po prostu ... :O nie chce mi się z Tobą gadać dalej ....:O :O:O:O:O:O