Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tynka87

nic mi sie nie chce

Polecane posty

Gość tynka87

od jakiegoś czasu czuje bezsens istnienia... ma ktoś podobnie? moż ejakieś rady jak sie zmusić do rbienia czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
hallo! pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe__
Wiosna idzie, mysle ze po zimie jeszcze silnik ci dobrze nie odpalil ;p chyba ze chora jestes ale kto to moze wiedziec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant...P
mam tak od 2 tygodni.. siedze w domu i nic nie robie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
haaaa właśnie o to chodzi że chora nie jestem, sesja w toku a mi sie nawet patrzec na książki nie chce spałabym tylko snem głębokim bo wtedy myśleć nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant...P
tynka o dokladnie tak, mam mase nauki , w cholere wręcz, ale nie mam siły, tez bym najchetniej ciagle spała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjaaaaaaaaaaa
smiesznie to brzmi, ale tak. ucieczka od rzeczywistosci, problemow itp. nic sie nie che, nic nie ma sensu. niby nic z tego nie jest jakims niewykonalnym problemem, ale po co cos robic jak mozna np spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
nooo i co z tym zrobić???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant...P
chyba niestety do psychiatry trzeba isc.. bo do psychologa to nie ma po co, bo on medycznych studiow nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
taaaaaaaaaaa tylko jak to zorganizować? nawet nie wiem gdzie w rzeszowie jest psychiatra... zreszta moze lepeij nie isc, jeszcze mnie zamkną... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
modlitwy odpadają.. jestem z niewierzących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant...P
oj tam nie zamkną! dzwonisz do przychodni gdzie jestes zarejesttrowana, pytasz sie o psychiatrow jacy przyjmują, a najlepiej dowiedziec sie od znajomych czy kogos polecaja lub maja zaufanego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depra
przejsc sie mozesz tylko nie buerz zadnych lekarstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
bo mi sie pogorszy??? najgorsze jest to ze czuje sie z tym sama , jakbym w domu o tym powiedziała to by mnie wysmiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant...P
ja tez wlasnie nie polecam, ale jak mowisz,ze nie masz z kim o tym porozmawiac, to psychiatra porozmawia i moze Ci jakos pomoze? bo wiesz tak sie sklada,ze on jest bezstronny ;) a masz jakies klopoty? w nauce? finansowe? w milosci? w rodzinie>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
eee faceta mam juz 5 lat tego samego tylko właśnie jak z nim jestem to sie w porządku czuje o to chodzi ze kiedy go nie ma obok mnie to wszystko wraca a i nawet spotykać mi sie z nim wtedy nie chce, dopiero jak sie spotkam to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kant...P
kobbieto to raz dwa w jego ramiona , a nie na kafe! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
tak ogólnie to kłopotów nie mam, w każdym razie nie jakichs poważnych, choć sie zaczynają bo przez to wszystko dwa egzaminy juz oblałam ale to też nie takie problemy mi sie po prostu nic nie chce... nic... bo jak zaczynam o czyms myśleć to i tak zawsze dochodze do wniosku że wszsytko jest bezzsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
chętnie bym pojechała, ale tu tez problem bo nie mam za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka87
oooo dokładnie tak myśle, a nawet myśle że koniec może przyjsc szybciej niz za pare lat, po co sie w ogóle zyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×