spotykanie sie- to zdrada?

Mam dziewczyne kocham ja jednak caly czas ogladam sie za innymi kobitami. dla niej seks to cos wiecej dla mnie to jedynie tarcie narzadow płciowych. Chyba to nic złego ze sobie czasem sprawie przyjemnosc bez zobowiazan, milosci, z inna kobieta. Nie zerwe ze swoja dziwczyna wiec kazda ze ston bedzie szczesliwa, Ja bo sie spełnie i wroce kochajacy do dziewczyny a ona(nie widzi swiata pozamną) bedzie szczesliwa z mysla ze jestem jej wierny. Uwazam ze to dobry materiał na zone pozatym, a wiec powaznie o niej mysle. Czy wy musice tak emocjonalnie podchodzic do seksu? Ja widze w tym tylko fizyczność dlatego jakgdyby nie widze w tym nic złego(dopoki sie nie dowie dziewczyna, wowczas bedzie zło poniewaz ja to skrzywdzi) Czy ktos mnie rozumie ?:)

troche temat nie na temat :D sorka

Nie podchodzę emocjonalnie do seksu ale jestem wyczulona na brak szacunku do drugiej osoby. Posłuchaj jesli jesteś z nią w związku to zasady tego związku ustalacie we dwoje tak więc to co robisz jest kłamstwem i naruszeniem pewnych zasad. Mnie to nie interesuje czy to jest dla Ciebie zdrada czy nie, ale myslę, że twoja dziewczyne powinno to zainteresować.

ale ona gdyby sie dowiedziała to swiat by jej sie zawalił, jest romantyczką i obawiam sie ze wiekszym zlem bylo by gdyby wiedziała :(

Marnujesz jej życie i tyle, bo kiedyś się i tak dowie, chyba że przestaniesz ją zdradzać. Ale rób jak uważasz i powodzenia w wyhaczaniu tych pustaków

Adaśko dla męzczyzn o poglądach takich jak ty, jest specjalna nazwa, niedojrzali emocjonalnie spermiaki. Myślę, że twoja dziewczyna to Renata Rączkowska

umowcie sie tak, ze kazdy dyma na boku co chce i ile chce i juz:P

zostawi palancie i wykorzysta jak ostatniego śmiecia:)

To daj swojej dziewczynie tez pouzywac z innym zobaczymy czy bedziesz taki madry

to zeby ona tez se miala na boku nie wchodz w gre bo ona nie z takich, ale partnerami moglbym sie wymieniac:P Poprostu zostało w facetach cos ze zwierzat ;/ dlatego ciagle ogladamy sie za spodniczkami, nawet gdy kogos kochamy :(

a moze jej nie kocham skoro mam takioe podejscie>? :( bo czymze jest wlasciwie milosc... :(

bardzo kocham, oglądam się za innymi i spotykam się też, jak mi się zachce...w końcu tarcie to tarcie. Hej, Misiu, nie jesteś przypadkiem Moją zabaweczką??

hehe no i bylo by to dobre rozwiazanie jak bysmy byli tymi zabaweczkami :P Ja bym byl zadowolony i Ty " Skarbie" :P

spotykanie?? chyba rypanie z innymi spotkac sie to mozna i pogadac np

nie rozumiem... to ona Ci nie wystarcza?? skoro seks to tylko \"tarcie narzadów plciowych\" to co to za róznica dla Ciebie czy to Twoja dziewczyna czy obca kobieta? skoro to tylko tarcie? Powinienes wybrac mniejsze zlo i uprawiac seks tylko ze swoja kobieta, skoro i tak to tylko zwykly poped fizjologiczny... Lepiej przyznaj sie od razu ze chodzi Ci o nowe miecho , nie badz hipokryta :O

Bez komentarza - Twoja kobieta powinna Cię wykastrować podczas snu.

no chodzi mi o zdobywanie głownie....