Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Didda

Czy gra moze zastapic dziewczyne???

Polecane posty

Od dluzszego czasu mój chlopak caly czas siedzi i gra w Metina 2 :( Okay rozumiem ze sobie lubi pograc i ze drazni go to jak ktos mu przerwie. Nie zabraniam mu grac bo wiem ze lubi wiec nie bede mu odbierac czegos co lubi robic, bo w koncu tez mu sie cos od zycia nalezy i niech sie cieszy. Ale ostatnio nie ma wogule seksu, zawsze mielismy dosc wielkie potrzeby. Nic nie robimy razem, on chodzi do pracy, je i gra i gra i gra. A ja po szkole nie mam co robic. Nie mam kolezanek i on o tym dobrze wie. A do sklepów nie bede chodzic i patrzec na ciuchy bo on dobrze wie ze jak cos zobacze to bede go meczyla o to a nie stac nas na takie wydatki. To juz wole nie chodzic. On dobrze widzi ze mi sie nudzi. Bo zawsze albo spie, albo juz z nudów zaczynam sprzatac w szafie ciuchy. Ile mozna? :( Jak mu zaproponuje cos co mozemy razem porobic, to on ze zaraz, chodz na mysli ma pól dnia. W nocy nie kladziemy sie równo czesnie spac bo on gra. A jak juz spi kolo mnie i ja sie przebudze w nocy i sie zaczne do niego dobierac to mnie odpycha. Kiedys nigdy nie lubial zebym sama szla po cos do miasta a teraz mu to nie przeszkadza bo on sobie pogra za ten czas. A ostatnio jak mu w sobote powiedzialam zeby przynajmniej odkuzyl nasz pokój to wkurwiony go odkurzyl a potem do mnie ze on tez sobie chce pograc w sobote a nie sprzatac pól soboty. Tylko ze pokój odkurzal 5 minut, a ze mna czasu wogule nie spedzil, siedzi tak codziennie i gra. Juz mi sie odechciewa cokolwiek z nim robic, juz mu nawet nic nie proponuje bo mi sie plakac chce, a dzis jak sie do mnie dobieral to powiedzialam zeby przestal. Moze i nie powinnam, nie jestem jakos paniusia co jak sie obrazi to nie daje dupy przez miesiac bo w naszym zwiazku bylo zawsze tak ze jak sie poklucilismy to w nocy i tak sie do siebie wtulalismy i czasami nawet i kochalismy i wszystko bylo dobrze. A teraz nawet jak spac sie kladzie to nie przytula sie do mnie. A odmówilam mu dzis bo mi bylo smutno ze zawsze cos musimy robic razem jak on tego chce, chodz wedlug niego to ze zawsze musimy robic cos razem jak ja tego chce. Bo ta gra dla niego to swiat w którym moze zapomniec o wszystkich problemach. Tylko ze jak go cos wnerwi to na mnie sie wyrzywa chodzi zly jak jakis osiol. A tam jest takie cos podobnego jak skype, i se gadaja gracze ze soba co razem sa w jakies grupie i w nocy tez gada i usnac nie daje. A jak idziemy sie gdzies przejsc razem to caly czas o tej grze nawija, wiec slucham bo nie jestem taka ze mnie nie obchodzi co on mysli czy jego zdanie, bo chce byc dla niego tam zawsze. A o tym zeby mi troche czasu poswiecil to nie bede nawet pytac bo on odrazu zacznie gadke ze to on przestanie grac i bede go miala calego dla siebie. Smutno mi, i chcialabym zeby wkoncu sam to zauwazyl i zwrucil na mnie chodz troche uwagi. Chodz ostatnio ubralam seksowna bielizne to nawet mnie nie tknal. Czy az tak duzo oczekuje od niego, co sadzicie o tym wszystkim? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabraaaa
Nie wiem ale masz kretyńską stopkę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O co Ci chodzi z ta stopka? Pewnie sie czepiasz ze nie umiem pisac poprawnie ale nie mieszkam w polsce od 5 roku zycia wiec sie nie dziw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dziwi inna rzecz, bo granie mnie dziwi średnio, sama gram czasem w różne rzeczy. Nie masz swoich zainteresowań, hobby, swojego życia poza tym gościem, swoich znajomych? Zajmij się sobą, a od razu nabierzesz atrakcyjności, w oczach jego, swoich i całego świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam coś podobnego. Mój facet był uzależniony od internetu, i mnie to wkurzyło więc zdecydowałam że zakończe ten związek i powiem Ci że to poskutkowało. On sie zmienił i dalej jesteśmy razem szczęśliwi. Moze zasugeruj mu że jeśli troche nie przystopuje to go zostawisz... Czasem to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy dziewczyna ma stanowić
siedzenie nad rozrywką 24/7 to za dużo ale siedzenie tyle samo tylko nad dziewczyną też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanki przerwaly znajomosc bo zazdrosne byly o to ze mam kogos, a teraz maja swoich i sie nimi podniecaja jak niewiem co. Hobby nie mam, kiedys bylam trenerkom gimnastyki i akrobatyki i sama trenowalam, ale zaczelam miec problemy z plecmi wiec musialam przestac. Zreszta to jest mala miejscowoc, co bym niby tu miala robic, nie stac mnie na zadne wydadtki. Nawet jak juz sie go zapytam czy zrobimy to cholerna zupe razem, to on ze tak i ze zaraz przyjdzie do kuchni, a przychodzi jak juz jest gotowa, a jak mi cos nie wyjdzie to sie staje nerwowa, a on sie na mnie zaczyna drzec ze po co robie to zupe, moze dlatego ze jestem glodna a on przecierz mi nie zrobi bo ''nie ma czasu'' albo sie pyta czy sama nie moge, dobrze wiedzac na dodatek ze nie umiem gotowac. I nigdy to nie bylo moja mocna strona. Zreszta okay rozumiem go ze sobie chce pograc, i nie zabraniam mu tego, ale brakuje mi poprostu czyjejs bliskoci, chyba nie zaszkodzilo by mu sie przytulic czasami, albo pocalowac, nawet i ten jeden numerek w nocy. Zreszta on gra non stop jak nie jest w pracy. Tylko ciekawi mnie po co ze mna zamieszkal. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gry przychodzą i odchodzą, jestem pewna, że mu to w końcu minie. Ale inną kwestią jest to, że nie można siedzieć sobie nawzajem na głowie, nie mając w ogóle żadnych własnych, tylko własnych spraw. Ludzie się w końcu duszą w takim "ciasnym uścisku" ukochanej/ukochanego, a potem wielki płacz i rozstania. Dlatego uważam, że lepiej zająć się sobą, niż nim. Dbać o siebie i swoich znajomych... A tak poza tym, to ja też kiedyś byłam z takim, któremu się seksu odechciało. Już z nim nie jestem, na szczęście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem mu ze z nim zerwe bo jestem szczera osoba i nie majac tego na mysli nie potrafilabym tego powiedziec zreszta by sie na mnie zezloscil. Kocham go ponad zycie, ale meczy mnie to ze caly czas sie musze starac. Np. jak wyjde do babci nie mówiac mu o tym to potem przychodzi po mnie zly ze czemu mu nie powiedzialam albo po co siedze u babci. Tak jak by nie rozumial tego ze mu o tym nie mówie bo co go by mialo to obchodzic, albo by jeszcze mi kazal zostac w domu. A ide do niej bo przynajmniej sobie poczytam jakies gazety, lub cos zjem czy nawet i pogadam z kims, lub sie przespie w spokoju gdzie nie bede slyszala go jak nawija z tymi ludzmi o tej grze. A jak mu odpowiadam ze mysle ze powinnismy od siebie odpaczac to wkurwiony mi mówi ze niech sie zastanowie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie czy on kiedy kolwiek teskni za mna. :( Zreszta kto tu mówi ze on mi poswieca caly czas i ze go dusze. On nie posiweca mi ani jednej minuty, od jakis 4 miesiecy. Zawsze gral w ta gre tylko potrafil odróznic zeczywistosc od gry, ale teraz chyba nie potrafi, zyje caly czas to gra. Teraz ta gra to jego swiat. Czesto widzi ze mam podpuchniete oczy i ze plakalam i sie pyta czemu to mu mówie a o tak bo chcialam sobie poplakac. Bo niechce zaczynac tego tematu o tym jego graniu. Bo jak wspomne tylko zeby mi posiwcil chodz ze godzinke dla mnie czasami to sie wkurwia i znowu zaczyna gadac ze to on calkiemprzestanie grac i tyle. Tak jak by to bylo takie trudne poswiecic troche czasu dla mnie i troche dla gry. Ale odkad zaczal pracowac to ten wolny czas mu nie starcza by podzielic go jakos na dwie czesci. Ostatnio chcialam odlozyc pigulki bo nie moglam sie wyleczyc calkiem z grzybicy wiec lekarz mi kazal odlozyc na pare miesiecy tak tylko zeby odbudowac organizm róznymi kwasami to pipy i wogule bo mialam czeste bóle. Ale on powiedzial zebym nie odkladala bo niechce zebym zaszla w ciaze. Tylko ze dzieci sie biora od seksu a jak by zauwazyl to jakos go wcale nie uprawiamy. :( Ale posluchalam lekarza i zrobilam sobie przerwy na pigulki jak i tak sie nie seksimy wiec co za róznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie że za bardzo naciskasz na niego, jest toba poprostu znudzony, tak to jest jak sie mieszka razem, moj chlopak tez non stop grał w gta a ja siedziałam i sie nudziłam, jestem za granica tak jak i ty i niema tu zadnych rozrywek zeby sie na chwile rozerwac, ale w sumie niedawno była taka sytuacja ze poznałam nowego kolege z pracy, i tak zaczełam mu opowiadac ze fajny chłopak taki miły i wogole.. i zaczoł byc o mnie zazdrosny (oczywiscie nic mnie nie laczy z tym chlopakiem) i zmienił sie na maxa, juz nie gra tak czesto w te swoje gierki i co najlepsze poswieca mi wiecej czasu:) wiec moze sprobuj tego sposobu:)) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glówno prawda. Nie naciskam nic na niego... Nic mu nawet nie mówie. A jak zapyta czy moze grac (oczywiscie pyta w tedy kiedy planowalismy, znaczy kiedy ON planowal ze bedziemy ogladac film), to zawsze sie zgadzam i sie klade spac bo co niby mam robic. Zreszta widzi ze mi smutno i ze rycze czasami w nocy i huj go to za przeproszeniem obchodzi. :( Nie rozmawia ze mna o niczym. Wszedzie chodze sama. Nawet juz sobie przestalam robic nadzieje ze bedziemy sie kochac. Odlozylam pigulki bo po huj mam je brac jak i tak nie zajde w ciaze bo przecierz dzieci sie biora od seksu. Juz mi to obojetne czy jestem z nim czy nie, pierdoli mnie to ze z nas taka para. Moze mieszkac ze mna i byc moim chlopakiem, ale ja juz napewno sie nie bede starac w niczym. Moze w tedy jak przez dwa miesiace nic nie bedziemy robic razem ani sie widywac za wiele to moze zateskni za mna, ale wtedy to juz mnie nie bedzie obchodzilo. Bo niby tak mnie kocha i tralalala. Powie raz na jakis czas Kocham Cie i to wedlug niego chyba starczy. A jak rozmawiamy z jego mama przez skypa i jak sie mnie pyta jaktam Krzysiek czy grzeczny a ja ze tylko gra w ta glupia gre a on ze nie prawda i mi do ucha ze nie mam mówic jej takich zeczy bo przecierz jej syn musi wyjsc na dobrego chlopaka. Zasypiam sama, a budze sie przytulona do sciany chyba bo do kogo niby bym sie miala przytulac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka12
wyjdz do ludzi ubierz sie ladnie, mocny makijaz i heja a on noech se gra. albo odetnij neta:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netaniestety nie moge odetnac bo sie wnerwi i nie tylko on go w domu uzywa bo mój kuzyn tez. Zreszta jak net nie bedzie dzialal to bedzie lecialodrazu by go zrestartowac. Tak moge wyjsc do ludzi, tylko ze tutaj sa sami pojebani ludzie. Straszni rasisci i wogule same klipy znajomych, a ja do zadnej nie pasuje. A jak ja cos przez 5 minut chce sobie sprawdzic na kompie to sie zaczyna gadka ze co on ma robic i ze mu sie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwica mnie juz trafia i czasami mamochotez nim zerwac, alenie potrafie bo zakochalam sie ponad uszy i kocham gosuper mocno i nie potrafilabymbez niego zyc. Dzis poszlismy do sklepu bo widzialam fajna bluzke przez wystawe wczoraj. I obiecal mi ze ja kupimy bo ma malo ciuchów i wszystko zniszczone. A jak rano poszlismy do tego cholernego sklepu to sie zaczelo ze on nie bedzie przymiezal, i sie drzec musialam na caly sklep zeby ja przymiezyl. Normalnie mnie trafia kurwica juz od dluzszego czasu. Zreszta nie bede mu mówic ze za duzo gra i ze sie miedzy nami nie uklada bo on znajdzie 1000 wad we mnie i powie ze to moja wina. A jak bedzie sie dobieral kiedys w przyszlosci do mnie w nocy to chyba wtedy naprawde mi da do zrozumienia ze jestem tylko szmata do ruchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ois.kit.konstans.git
Pierdol to dziewczyno, daj sobie z nim spokoj. Masz osiemnascie lat jeszcze duzo facetow przed Toba. Tez napierdalam w GTA4 ostro ale czas dla lasek znajduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzialam mu o wszystkim co czuje i wogule i powiedzial ze sie postara, naszczescie wszystko bedzie okay :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec tak rada jest jedna , zacznij grac w Metin2 to nawet wciąga . Mój chłopak też w to gra i mnie zaraził teraz mamy kolejny wspólny temat i wielu nowych znajomych . Spróbuj :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×