przebicie jęczmienia.

Ktoś przebił jęczmień ? w widocznym miejscu zrobiła się krostka z ropą, musiałam pozbyć się tego paskudztwa jak najszybciej.. po czym przebiłam go wypłyneła ropa i sklęsła opuchlizna. Ale rano obudziłam się z troszke wiekszą niż wczoraj :) i na nowo zapełnioną przestrzeń ropą. wycisnłam drugi raz. Ciepłe okłady + obrączka. wszytsko sklęsło tylko mnie boli co jakiś czas, jeszcze troche widać. no i czerwone bo od tarcia obrączką skóra też się podrażnia..mam nadzieje że jutro już tego prawie nie będzie? jak wy mieliście? znikł wam po tym od razu na następny dzień ?? Jutro mam wyjście na które czekałam z niecierpliwością.. teraz mam ochote żeby było jak najpóźniej !! :(

Idz do okulisty. Mozesz miec zakazenie gronkowcem. On ci ladnie wylyzeczkuje miejsce, da masc z antybiotykiem. Nie ma na co czekac, bo to w koncu oko - nie chcesz chyba wygladac coraz gorzej?

gradówka tą chorobe się zwalcza z okulistą, Jęczmień sam z nika po kompresach ,okładach, maściach lub zamienia się w własnie gradówkę.. Więc jeśli coś sie stanie niepokojącego za 2 dni napewno się przejde, a teraz chce się dowiedzieć czy ktoś też ekspeymentował z tym. Jak narazie jęczmień zaczał mi rosnąć od 3 dni. wikipedia- ropień powodowany przez zakażenie gronkowcowe, usytuowany na brzegach powiek, gruczołów przyrzęsowych i tarczkowych. Niedoleczony, powracający jęczmień zewnętrzny może przerodzić się w gradówkę – spowodowaną przez blokadę gruczołów łojowych, natłuszczających powiekę.