Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadem

Co ja robie? Co sie ze mna dzieje ????? / / / HeLp /

Polecane posty

Gość jadem

Witam wszystkich! Postanowilam napisac tu na forum bo ja juz sama sobie nie daje rady. Wiem, ze wszystko jest moja wina ..... Zaczne od poczatku - mam 25 lat bylam z chlopakiem kilka lat ,rok temu poznalam innego z ktorym zaczelam sie potajemnie spotykac ale do niczego nie doszlo! Po jakims czasie zdalam sobie sprawe ze nie czuje nic do tego mojego pierwszego chlopaka wiec jakby to powiedziec .. rzucilam go dla tego nowo poznanego. On wydal mi sie taki cudowny, wspanialy, kochajacy , inny niz ten pierwszy , bylam najszczesliwsza na swiecie. nawet przygadywal cos o slubie a bylismy ( jestesmy nadal) kilka miesicy razem ale on twierdzi.ze bardzo mnie kocha i ja jestem dla niego przeznaczona. No ale jak to juz moje zycie jest pokrecone .... to po kilku miesiacach bycia z tym drugim ... poznalam trzeciego ! Dokladnie 2 tyg temu. Mily , sympatyczny, ciagle usmiechniety.ma to cos! Spotkalam sie z nim 2 razy. Nic nie zaszlo,. Tylko,ze ja nawet nie powiedzialam mu ze mam chlopaka :/ On cche sie ze mna spotykac i zobaczyc co z tego wyjdzie bo bardzo mnie polubil ( ja jego tez). Przeprowadzilam z nim rozmowe i powiedzialam,.ze nie mozemy byc razem bo ... cos tam wysmyliam. On tego nie rozumie. Polubilam go strasznie! Pisalismy smsy do siebie przez kilka dni ciagle az w koncu mu powiedzialam,.zeby nie pisal i sie nie odzywal. Wiec dzis nie pisze pierwszy dzien. Ja mam straszna ochote napisac do niego smsa ale sie powstrzymuje bo sama mu zabronilam pisania i dzwonienia do mnie Ja wiem,.ze spotkam go w poniedzialek bo chodzimy na ten sam kurs ale nie jestesmy w tej samej grupie. Najgorsze jest to ,.ze mnie konkretnie odwalilo!!! Ja stalam sie oschla dla mojego faceta on nie wie co sie dzieje. Mam nadzieje.ze mi to przejdzie ! Ale wiem.ze jak go zobacze znow to bede chciala z nim pogadac, zapalic papierosa i sie posmiac. Czy ktos moze mi powiedziec co ze mna jest nie tak do ch....y????? Ja juz sobie nie daje rady sama ze soba :(( Czy ktoras z Was tak miala???? Oczekuje rowniez niemilych komentarzy ... ale co tam chcecie to sie wyzywajcie na mnie. Chyba mnie juz nic nie zaskoczy. Pozdrawiam! ehhhhh ............ :/ :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAk sobie siedze i myśle
a wiec tak mialam podobna sytuacje zauroczyl mnie chlopak ale szybko mi przeszło :) wiec jes to tylko kwestia tego jak bardzi kochasz swojego chlopaka. Moim zdaniem jestes bardzo podatna na ze tak powiem ,, na wpływy,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAk sobie siedze i myśle
a raczej na milosc sorry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadem
tak chyba bardzo podatna '' na wplywy'' . jak ja mam sobie z tym radzic ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAk sobie siedze i myśle
wiesz co moim zdaniem unikaj tego chlopaka bo mozesz popelnic jakies glupstwo wiesz a pozniej bedziesz tego zalowala:) wykasuj jego numer z komorki najlepiej zeby cie nie korcilo:)a lbo powiedz mu najlepiej ze masz chlopaka i mu przejdzie a ty bedizesz miala czyste sumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadem
dzieki za rade! W koncu musze cos zrobic bo oszaleje:/ A teraz siedze sama w domu i mysle o tamtym a nie o moim obecnym ktory jest w pracy. Nienormalna jestem ... psychiatra potrzebny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAk sobie siedze i myśle
nie no psychiatra nie potrzebny poprstu moze za duzo czasu spedzasz ze swoim obecnym i potrzebujesz sie oderwac od rzeczywistosci:) ale nie przejmuj sie i tak sie wszystko ulozy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowy przykład baby- jakby nie było, to facet w związku cierpi, a ona sobie gładko od jednego do drugiego przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadem
Moze i masz racje ze typowy przyklad baby .... nie bede sie sprzeczac . Ale tak gladko to sobie nie odchodze bo od tegop drugiego nie odeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek111
I będzie kolejny i następny i z każdym podkreślenie, że nic nie zaszło ! :) hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może po prostu się zauroczyłaś albo Twój związek się wypalił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadem
Moze ..... moze poprostu ten z ktorym jestem teraz to '' nie ten moj' ... moze mam byc z kims innym w przyszlosci ... moze nie znalazlam swojej polowki ... tak moge sie domyslac . Ogolnie tyo nie wiem co sie ze mna dzieje. Dzis dzwonil ten drugi , gadalismy 40 min , cche sie spotkac jutro , wyjsc do restauracji z okazji kobiet. Moj idzie do pracy .. wroci dopiero o 23. A ja nie wiem co robic ... dalej czuje sie jak zamotana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadem
mialo byc ... z okazji dnia kobiet :) .. A tak na marginesie - moj pewnie nawet nie pamieta o tym dniu. Czemu to wszystko jest takie skomplikowane ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×