czy moj maz ma mnie w dupie juz???

bez przesady rozwod:P ja z poludnia to lipa dopierrrrdalam:O

a ile byliscie razem przed slubem?

tez tak mysle albo jakies czekoladki kupie:P

3.5 roku

faceci to swinie:/

moj nie jest taki zly ale moglby raz od czasu roze za 5zl kupic a zwlaszcza np w walentynki :O

chamstwo normalnie ;> ciekawe czy ja dostane coś od swojego....;>

a jestescie po slubie?

pytanie do mnie? jeśli tak to powiem: nie ale w walentynki dwukrotnie niczego się nie doczekałam...a w zeszłym roku go nie było na marzec...

Waniliowa, ja też nie pamiętam o uroczystościach nawet tych najbliższych osób, więc wierzę, że on może mieć podobny problem. Ale poradziłam sobie z tym. Wpisałam do komórki przypominacze. Może mu zasugeruj takie rozwiązanie?

:) http://janfil.wrzuta.pl/film/xu1q2tNNrh/basia_stepniak-wilk_i_grzegorz_turnau_-_bombonierka

Pewnie Twój mąż "pan zdobywca" spoczął na laurach bo upolował swoją "zwierzynkę" i myśli, że nie trzeba sie starać. I tu się grubo pomylił :) A może pogadaj z nim tak w miare spokojnie, że im związek dłuższy to trzeba się bardziej starac i podsycac ten ogień, że tego potrzebujesz i chcesz się czuc kochana i adorowana jak wcześniej. Wejdź mu na ambicję, pisałaś, że wszystko jest w porządku w Waszym małżeństwie, więc sądzę, że trzeba go tylko troche "podszlifować" :)

jak pisalam wczesniej on ma te przypominacze w komorce w kalendarzu:O ile masz lat. dziekuje dziekuje dziekuje :) !!!

nie ma za co...cała przyjemność po mojej stronie ;-)

jestem zmęczoną 20 (?) Ten wyżej dobrze mówi :D trzeba tego Twojego pod szlifować ;D

forest gump - gadam i gadam i jak grochem o sciane:) taka cholera z niego i musze go wziazc sposobem tylko musze cos wymyslec:o

ile masz lat- wymysl cos ty jestes facetem:P

hahaaha pozdrowienia dla " ile masz lat " xD ide dalej spać xD

"ile masz lat" jest super gosc szacuneczek :)

jeśli ma te przypominacze, to nie rozumiem dlaczego tak się zachowuje i co chce w ten sposób udowodnić :-(

waniliowa - muzzyk69@o2.pl

poprostu on nie chce byc pod pantoflem czy nie wiem jak to okreslic:O wiesz o co mi chodzi

wyslij sobie kwiatki sama do domu, a jak przyjda to podziekuj męzowi za nie, że to niby od niego, zobaczysz jaką zrobi minę.

na Twoim miejscu bym posłuchał tego co napisała grzeszna diablica. Faceci są prości i dorabianie sobie wielkiej teorii do tego nie ma sensu

zorientuje sie:O

gadam mu w walentynki ze czekam na jakiegos kwiatka albo cos no i dostalam g... :O a kase przeciez ma bo duzo zarabia:O

waniliowa147 nie przesadzasz ? :o może czasu nie ma :o

ehe nie ma. a ja mam miec?

kwiatka kupic za rogiem 10 minut

dziwne to zachowanie, naprawde... ja bym strzelila focha, tym bardziej ze on bedzie wiedzial z jakiego powodu. Kolejny raz nie chcialabym mu tlumaczyc bo ile mozna... a robi jakies wieczory romantyczne, kolacje przy swiecach bez okazji itp. czy ogolnie jest do kitu;) ?