Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Le bioda

czy któraś z was używa czytników płodności takich jak Lady comp

Polecane posty

Gość Le bioda

czy bioself? czy one wg was działają? wspomagacie się jeszcze innymi metodami anty takimi jak prezerwatywa czy globułki? chcę rozpocząć kochać się z facetem, nie jestem przekonana do tabletek:( czy myślicie że np bioself w połączeniu z gumkami i globułkami to dobre rozwiązanie, a później za jakiś czas przeszli byśmy np na ladycomp, ale na razie nie bo jest bardzo drogie ok 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
no co z wami? wszystkie tylko tabletki bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumka,glubulki i bioself jednocześnie to chyba już pokaźna ilość :) myślę, że powinno być z tym całkiem dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
dlatego nie tabletki bo mają dużo skutków ubocznych, jeśli nie wyjdą one przy braniu to po odstawieniu...poza tym kiedyś już je brałam na nieregularne cykle i niedobrze się po nich czułam, miałam zawroty glowy, mimo że lekarka przepisywała mi różne, w sumie naturalne metody wydają sie być fajne przy pomocy tych urządzonek, tak wszystko w zgodzie z naturą no i facet ma świadomość że nie będzie miał tak na zawołanie:) ale to nie mówię ze względu na światopogląd, gdyby tabletki były w stu procentach nieszkodliwe to na pewno je bym brała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie będzie Ci przeszkadzać to, że właśnie będziesz ograniczona dniami płodnymi :>? chociaż wiadomo, że raczej facetowi jak sama napisałaś prędzej będzie tego brakowało :P przyznaję, że o Bioself i tym droższym, dowiedziałam się dopiero z Towjego postu :P nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
no wiesz od bidy hehe można w inny sposób się zadowolić w dni płodne, zresztą nie przesadzajmy, przecież nie trwają one dwa tygodnie, no ja już od dawna wiem że coś takiego jest, ten bioself jest fajny, ale bardziej podoba mi się Lady Comp, ta cena musi z czegoś wynikać, to taki mini komputerek, nie trzeba robić żadnych wykresów i innych pierdów jak zza króla ćwieczka bo on wszystko robi za ciebie. Tylko pokazuje czy dany dzień jest płodny czy nie ( z kilkoma dniami do przodu). No fajnie brzmi moim zdaniem, także się zastanawiam, na razie nad bioselfem plus gumki i globułki bo na lady mnie na razie nie stać. Aha, no i jest to pomocne jak się idzie do gina, bo można sobie wydrukować wykres i masz wszyskto jak na dłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie bardzo fajna sprawa, zwłaszcza ten droższy :) zwłaszcza jeśli dodatkowo chociaż jedną metodę antykoncepcji się użyje.. godne zastanowienia.. może wypowie się ktoś kto używa któregoś z nich ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
czytałam właśnie opinie tego lady comp i kobitki się wypowiadają że jest super jak nie chca dziecka i jak sie o nie starają, dwa w jednym:) no na początku pewnie coś tam by do tego doszło, ale nie wyobrażam sobie całe życie w gumce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ten bioself to ile kosztuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
bioself ok 300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
myślałam ale lekarka powiedziała mi że raczej mój organizm źle by zniósł spiralę skoro tak wariował przy tabletkach:( zresztą na serio wydaje mi się że to dobrze działa na związek jeśli facet wie, że kobieta poprostu nie może tak na zawołanie i już...takie wzajemne zrozumienie, także na razie chyba szarpnę się na ten bioself plus gumki i globułki......musiałabym mieć mega gigantycznego pecha żeby przy tym wszystkim wpaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze.. no to faktycznie nie ma co próbować ze spirala... a z tych pechem to racja:P masz takie 3 w jednym!! .. w końcu niektórzy wierzą w stosunek przerywany i też nie zawsze wpadają.. a ty masz 3 sensowne metody więc myślę, że będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le bioda
podnoszę, wypowiedzcie się dziewczyny, czy używacie takich rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, temat chyba zamarl, ale od wczoraj o niczym innym tyle nie mysle, co o zakupie LadyComp. Po 7 latach brania tabletek okazalo sie, ze koniec z nimi raz na zawsze. Plastrow rowniez stosowac nie moge, gumki odpadaja, niczemu innemu nie zaufam. O LadyComp dowiedzialam sie ze dwa lata temu, ale nie sadzilam, ze przyjdzie mi kiedys go stosowac. Planuje kupic go za tydzien i zobaczymy. To moja ostatni adeska ratunku i jedyne, czemu jestem w stanie zaufac. Czyli: albo LadyComp albo... szklanka wody zamiast... Jakie sa Wasze doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jest strasznie drogie
ponad 2000 tysie ... niestety nie stać mnie, choć bardzo bym chciała mieć coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×