Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłop wyjechał mi na delegacje

delegation

Polecane posty

Gość chłop wyjechał mi na delegacje

heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupupupupu
wiadomo co chlopi robia na delegacjach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
pracują i piją :P innych myśli się nie dopuszcza bo zwariować można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
moj tez jezdzil, ale tupnelam noga i sie skonczylo, nie dalam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
na dlugo dokad i jak czesto jezdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
no i jak sie zachowuje na odleglosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
ostatnio był jakos tuż po wakacjach, wiec długo sie wymigiwal od wyjazdów, ale teraz juz pojechał. wczoraj sie posprzeczaliśmy, to myslałam" dobrze że jedzie" teraz jakos tak dziwnie, ale w sumie na długo nie pojechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale przeciez
nie musi jechac na długo by tam cie zdradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnno
Jak ma skłonności, to zdradzi. jak nie to nie. Dlelgacje nie mają tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
moje dziwne uczucia nie schodzą sie ku zdradzie, tylko tęskocie. na delegacje jeździł na ok 5 dni, jechał w pn, wracał w piątek, zdarzalo sie ze na 2 dni tez jechali. pisał, dzwonił, po godzinie moglismy ze sobą rozmawiać. teraz dawno nie byl, jakos tuż po wakacjach ostatni raz, no ale ileż mógł sie wymigiwać, tym bardziej ze ten pseudokryzys i na miejscu nie mieli co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
delegacja zmienia czlowieka, kto raz wyjedzie juz nigdy nie bedzie taki jak wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
nim mnie poznał lubił lekkoduchowe życie, zresztą ja też - zadne stałe związki, ale jak jestesmy razem to fajnie jest. a jestesmy juz 9 miechów, zmiana jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
a co masz na mysli ze zmienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
ja szykuje sie do rozwodu po 19 latach malzenstwa i kilku delegacjach... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
ciezko wytlumaczyc, jakas obcosc, przerwanie bliskosci, nigdy nie dowiesz sie co myslal, co robil, nie chodzi tylko o zdrade... on juz wie, ze potrafi zyc bez ciebie, a ty musisz bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
odleglosc rozdziela nie tylko na en czas kiedy naprawde dzieli, moim zdaniem rozdziela na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boso ale w ostrogach
ale ty nie bierz tego do siebie, bo ja mowie o sobie, moj maz stal sie taki obcy... juz nie moj... nie potrafie tego wylumaczyc, to sie czuje, jak nie czujesz - to dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
och bardzo mi przykro... :( ja nie czuje tej odległości duchowej między nami. bynajmniej jak jeździł wtedy i wracał. jak wracał, to byla radośc :) ostatnio jak sie kłócilismy, to az chcialam zeby jechal, bo myslalam, nie bedzie go wytesknie sie i ta odleglośc dobrze nam zrobi, ale nie jeździł i jakos to bylo. wczoraj tez sie posprzeczalismy to az we mnie sie gotowalo ze dobrze ze jedzie, ale dzisiaj juz po złości inaczej na to patrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
moj jest kierowca i tez go czesto nie ma, czasem trzy dni, a czasem trzy tygodnie.to dopiero delegacja:/kiedys sobie wkrecalam ze mnie moze zdradza czy cos, teraz mam to gdzies choc jestesmy razem 4lata, mamy dziecko i chyba jeszcze cos do niego czuje, seksu nie bylo juz ponad 3tyg, wczoraj dostalam okres wiec znow nie bedzie, potem wyjedzie do hiszpanii wiec przerwy bedzie ok 2mies jak nie wiecej.ale to chyba ja nie chce.Ale wiecie co?Jak sie go pytalam czy my to w ogole jeszcze bedziemy seks uprawiac to mi pow\"przeciez ty nic nie robisz\" tzn ze go nie zachecam itd.no tak, bo juz mi sie nie chce bez przerwy na niego wchodzic gdy ten lezy jak kloda rece za glowa i to jest wszystko co potrafi zrobic.a, noi skonczyc po 2minutach, odwrocic sie i pojsc spac.Gdyby nie prysznic i wibrator to zapomnialabym co to orgazm, bo on to z wielkiej łaski robil zawsze i nie czesciej niz raz na pol roku.kurwa mac!!!i wlasnie dlatego jest ktos jeszcze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to wszybkoo
maaaaam pewnie to smierdzacy leniwy grubas:o zmien go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
nie, jest dobrze zbudowany, nawet przystojny, ma wysportowana sylwetke i ani kilograma za duzo.ale chyba ma siebie za ksiecia i mysli ze mu sie nalezy.w dodatku nigdy nie traktowal mnie dobrze, potrafil nawyzywac od najgorszych bez powodu, szmat, suk, kurew itp, wyrzucic z domu kilka razy(a ja glupia zawsze wracam, ostatni raz po swietach bozego narodzenia:(), wtedy przesiaduje u mamusi.Od stycznia troche sie zmienil, \"jest lepszy\".ale niestety jest juz za pozno.a czy odejde?moja cala rodzina puka sie w glowe ze jeszcze z nim jestem.potrafi byc agresywny, wyrzucil kiedys moje rzeczy, spalil ksiazki z uczelni, slowniki, szarpal mnie ze az mialam siniaki.duzo by pisac, nie ten topik, generalnie chcial ze mnie zrobic najgorsza, glupia itd a sam jest po zawodowce i naprawde inteligencja nie swieci i jedyne co potrafi to kierowac autem:(zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
:( to smutne... u mnie na takie długie delegacjie nie jeździł, a jak wracał, to moze i szybko dochodził, ale on dominował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
ja dominowac uwielbiam, ale wez rob tak 4lata za kazdym razem przy seksie, ja mu np loda, on mi nic, ja mu seks zajebisty, on mi nic.i wez sie nie wkurwiaj zrobie mu loda mysle on mi tez zrobi dobrze, a tu nic a nic.jego strata, kiedys nadejdzie piekny dzien, wroci z trasy a tu pusto, nokogo i zadnych rzeczy.i sie zdziwi dopiero wtedy, ale to nie przez seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop wyjechał mi na delegacje
no bez przesady, wiem ze ciagle dominowac tak sie nie chce, zawsze cos innego.... piszesz, ze on przystojny, wysportowany, az dziw bierze ze taki leń, ze nie chce mu sie dobrze swojej kobiecie zrobic tylko czeka jak ona wszystko "załatwi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×