Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mexxi

zostawiam kolejnego faceta ktorego kocham

Polecane posty

Gość mexxi

bo są dni, kiedy jest mi obojętny, i jego wady przeważają, nie czuję się kochana takie dni jak wczoraj, kiedy zostawiłam go a dzisiaj wieczorem przychodzi nieoczekiwana zmiana nastroju i ma wady, tak ma mase wad, ale niech mnie przytuli prosze jest tak zimno w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska 244
tez mam takie hustawki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
to normalne-raz kochasz raz cię facet wkurza ale żeby od razu zrywać? To głupota.... Trzeba się dwa razy zastanowić zanim zrobi się głupstwo-pamietaj o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexxi
ja zawsze zrywam bo w tym momencie, nie ma on dla mnie zadnego znaczenia zreszta powody dla ktorych to zrobilam sa aktualne, ale mi go brakuje mimo, ze wiem..gdybysmy sie zeszli byloby tak samo wystarczy zadzwonic, ale... samym przytuleniem czlowiek nie zyje, szukam kobiet, ktore maja podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexxi
i wiecie co, nigdy nie dowiem sie czy jemu zalezy jesli bym go nie zostawila to jest szansa, dla niego zeby cos zmienil i o mnie powalczyl, jesli mu zalezy i jesli zalezy to powalczy a jesli nie, to niech spierdala tak czy siak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Nie jak chcesz, żeby ktos sie zmienił, to z nim rozmawiasz a nie zrywasz w celu "wstrząśnięcia nim". Co za sposób, żeby sprawdzić że komuś zalezy. zastanów sie co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelmii
ja mam taki problem że jak facet na którym mi zalezy wyzna mi miłośc to ja automatycznie boje się i czuje do niego coraz wieksza niecheć tak jakbym myślała ze mnie sie nie da kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexxi
ale ile mozna mowic i rozmawiac a to jak mowienie do sciany... wiem ze osbie postronnej moze to sie wydac chore ale on jest wyjatkowy oporny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelny romantyk
och jakie wy kobiety niezdecydowane jestescie... za duzo seriali typu " m jak miłosc" czy "na wspolnej" tam miłosc jest idealna a wy przeciez stamtad bierzecie swa madrosc zyciową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexxi
nie ogldam tv, wiec nie pierdol :) głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobnie, facet zazcyna mnie drażnic, nie mam ochoty sie z nim spotkać, to wtedy odizolowuje sie od niego i koncze znajomosc, mimo iz jak jestesmy razem jest nam fajnie, dobrze się znim czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko onaa
ja mam odwrotnie , mój facet zachowuję sie tak jak Ty. Uwazam,że to glupie ale widocznie niektórzy nie umieją inaczej wyrażać swojego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×