Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PinkPanther

Młode matki

Polecane posty

Gość PinkPanther

Cześć dziewczyny! Co sądzicie o młodych kobietach, które chcą mieć dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie są zależne finansowo od rodziców, są w stanie utrzymać dziecko i bardzo pragną je mieć to nie mam nic przeciwko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PinkPanther
Sama mam 20 lat i czuje że dojrzałam do roli matki, razem z moim chłopakiem pragniemy założyć rodzine. Kończe teraz szkołe a mój chłopak szuka pracy. Chcemy rozpocząć starania o dziecko za jakieś 3miesiące. Co o tym sądzicie? Osobiście boje się reakcji rodziny i znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyy.
PinkPanther na Twoim miejscu najpierw skonczylabym studia..Twojemu partnerowi tez to radze.. wybawcie sie dzieciaki, nawet nie wiesz co stracicie, jesli nie poznacie smaku studenckiego zycia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam 20 lat i bardzo chcę dziecko, mój chłopak pracuje i ładnie zarabia, ale poczekamy jeszcze 3-4 lata. Chcemy najpierw razem zamieszkać, wziąć ślub, a po ślubie zacząć starać się o dziecko. Myślę, że powinniście jeszcze poczekać, bo nie macie ani mieszkania, ani nie jesteście w stanie się utrzymać. A chcecie być na garnuszku u rodziców ? Wątpię abyście z jednej wypłaty byliście w stanie utrzymać mieszkanie ( rachunki itd. ), dziecko ( pampersy, mleko, ubranka itd. ), jedzenie, ubrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PinkPanther
Lily Allen planujemy wziąść ślub cywilny jak tylko skończe szkołe. Wiecie co ja to chyba nie chce szaleć, nie kręcą mnie tak jak inne moje koleżanki imprezy itp. Chce się usamodzielnić, załozyć rodzine żyć normalnie. Doskonale rozumiem że w momencie kiedy dziecko przyjdzie na świat to nie bedzie powrotu do beztroskiego życia, nie da sie cofnąć czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PinkPanther w sumie jeżeli uważasz, że życie imprezowiczki w tym momencie Cię nie kręci to ja całkiem rozumiem Twoją chęć bycia matką... Jeśli pobierzecie się przed Twoją ciążą to myślę, że rodzina nie miałaby nic przeciwko. W końcu jesteście dorośli. Inaczej jest z moją koleżanką, która zaszła w ciąże mając 15 lat.. Podobno specjalnie ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.. Na początku były problemy z rodzicami, z jej chłopakiem itp itd.. Teraz w lipcu tuż przed swoimi 16-tymi urodzinami ma urodzić. Z rodziną i chłopakiem jest w miarę, mają się pobrać. Ale ciągle mają problemy z mieszkaniem. Dlatego radzę Ci, żebyś sobie w życiu wszystko najpierw dokładnie poukładała. dom, pracę męża i szacunek rodziny. jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam tak jak ty, ale czekałam cierpliwie, bo najpierw skończyć studia należy, potem praca, w między czasie ślub. I wiesz co? Już mi się nie spieszy. W wieku 20 lat miałam większą potrzebę posiadania dziecka niż teraz. Teraz się cieszę, że wzięłam sobie na wstrzymanie. Dziecka nie odstawi się, jak się znudzi. "Wiecie co ja to chyba nie chce szaleć, nie kręcą mnie tak jak inne moje koleżanki imprezy itp. Chce się usamodzielnić, założyć rodzinę żyć normalnie. Doskonale rozumiem że w momencie kiedy dziecko przyjdzie na świat to nie będzie powrotu do beztroskiego życia, nie da sie cofnąć czasu." pisałam identycznie tutaj na forum ale pod innym nickiem. I dalej tak uważam. Ale usamodzielniłam się, założyłam rodzinę tylko bez dziecka. Dbać o kogoś kogo się kocha i zajmować się domem można bez tej decyzji o dziecku. Oczywiście to Twoja decyzja czy dziecko pocznie się teraz. Ja z perspektywy czasu nie żałuję i jeszcze poczekam. Wydaje mi się, że jest tyle rzeczy w życiu do zrobienia. Jeszcze niedawno dziecko było dla mnie największym priorytetem. Dziś też jest, ale bezwzględnie go nie pragnę, przyjdzie i na dziecko pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy tak z tym ślubem może nie każdy ma ochotę się pobrać? do autorki Ale jak planujecie cywilny to może najpierw się zaręczcie, niech rodzina się przyzwyczai do tego, że myślicie o wspólnej przyszłości itp. A co do dziecka to myślę, że za 3 miesiące to raczej za wcześnie. Skoro już wspominałaś o ślubie to może lepej po. Niech znajdzie pracę, ty znajdz pracę bo z jednej pensji to się nie utrzymacie, zamieszkajcie na swoim. Bierzesz pod uwagę ślub kościelny w przyszłości - jeśli tak to może lepiej poczekać odłożyć kasę niż brać kościelny razem z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×