opłata rozwodowa

na jakiej podstawie mozna zostac zwolnionym z opłaty od pozwu?lub prosic o ustalenie do w kwocie symbolicznej? jakie dokumenty trzeba dostrarczyc do sądu. Dodam, ze osoba skladajaca pozew jest bezrobotym, niezarejestrowanym w Urzedzie Pracy i bez prawa do zasiłku.

z czego żyjesz. Ja też jestem w takiej sytuacji (bezrobotna, niezarejestrowana i bez prawa do zasiłku) - ale mam pewien kapitał (nieduży) i powiedziano mi, że skoro stać mnie na niepracowanie - to stać mnie również na zapłacenie. A znajomej napisano, że nawet przy bardzo niskich dochodach każdy jest w stanie uzbierać 200 zł (bo o tyle chodziło).Nie komentuję - tylko fakty.

Ja nie płaciłam nic , jestem zarejestrowana w U P , bez prawa do zasiłku . Więc zarejesrtuj sie w UP .

mam was dość poprostu dość!! niezwalniam nikogo jeśli z oświadczenia wynika, że nie ma żadnych dochodów! jak można tak łgać!!

jesli stać cię na prywatną opiekę medyczną ( a dlatego, że nie jesteś zarejestrowana w UP nie masz prawa do opieki państwwej) to tym bardziej powinno być się stać na wpis sądowy

jeśli nie jesteś zarejestrowana w UP, to nie jesteś bezrobotna, a nie pracująca. Skoro nie poszukujesz pracy i stać Cię na to, to stać Cię również na opłacenie pozwu.

oczywiście, popieram pppppppp, rzygam już płaczącymi babami które proszą o zwolnienie od kosztów a straszą jednocześnie sztucznymi pazurami i wytapetowaną mordą!!

Newelinka nie powiedzialam, ze chodzi o kobiete - to po pierwsze :) i na 100% nie strasze wytapetowana morda. czyli trzeba udac sie do UP i sie zarejestroweac :)oki - niech i tak bedzie. @ to zalecy : w tej chwili pelna oplata sądowa to 600 zł - polowe zwracaja po sprawie jak wszystko dobrze pojdzie.

Wtedy opłata wynosiła 400 zł :-) Ciekawe, czy sama rejestracja w PUP coś pomoże.Mnie się nikt nie pytał, czy jestem zarejestrowana, tylko z czego żyję.

Ja dostałam częsciowe zwolnienie z kosztów sądowych tj zwolnienie od pozwu czyli 600 zł. Pracuję na poł etatu, wiec zarabiam niewiele ale dodatkowo otrzymuje alimenty na córkę. W postanowieniu bylo napiane,ze moglam odkladac. Tyle,ze ja naprawde nie mam z czego odlozyc,ale coz sa napewno ludzie w gorszej sytuacji POZDRAWIAM