Jak to było u was?

Mma takie pytanie. Jak zareagowali wasi partnerzy na to, ze zostaną ojcami. Chodzi mi w tych przypadkach, w których ciąża była zaskoczeniem bo wiadomo, ze jak sie planuje to juz sie ma jakies pojecie, ze mozna zostac tata. Dlatego pytam jak przyjeli to Ci, którzy sie nie spodziewali. Jaka byla ich reakcja i co zrobili??

nasze bylo nieplanowane,jak powiedzialam swojemu facetowi to najpierw zapalil fajke a potem mnie przytulil :)

Moj to chyba tez najpierw fajke zapali. Moze ktos jeszcze sie wypowie? Bardz

bardzo prosze

moj w szoku zapytal gdzie postawimy lozeczko :D

hehehe to naprawde musial byc dla niego spory szok:)

Moj wiedzial wczesniej ode mnie (nie wiem jak), caly czas wmawial mi ze jestem w ciazy, a ja ze nie. Przyniosl mi 3 testy ciazowe, wszystkie 3 byly pozytywne, ja w szoku a on poskladany ze smiechu. :)

dwa lata po ślubie ja wściekła na maksa a on skakał jak wariat wziął mnie na ręce i kręcił dookoła po prostu oszalał:)

Moj byl pewien, ze jestem zanim zrobilam test:P A jak sie okazalo, ze pozytywny to przez dwa dni chodzil jak wariat i sie cieszyl:D

wiadc, ze jednak faceci to zawsze przyjma to, ze jakos to bedzie i poprostu sie ciesza:)

To prawda, ja do dzisiaj sie stresuje, jestem w szostym miesiacu, a on mowi, ze wszystko bedzie w porzadku.

to chyba tylko mój płakał...ale do dziś nie wiem czy ze szczęścia czy z żalu...a dziecko ma już 3 lata :D wolę nie wiedzieć :D

Lepiej myslec, ze plakal ze szczescia. Dokladnie, kobiety zawsze mysla co dalej, jak sie ułozy , ze wszystko sie zmieni, a faceci sa pewni, ze jakos bedzie i sa zadowoleni:)

Moj tez niby wiedzial,że jestem..ja nie dowierzalam,kiedy dowiedzialam sie ędąc na badaniach potwierdzilam tylko jego opcje,ten caly szczesliwy,lezka w oczku no i ocywiscie przytulenie :P

moj to wiedzial wczesniej ode mnie, po piersiach,,, ja nie wierzylam

zatrzymal mnie (bo poinformowaniu go zrobiłam w tył zwrot bo zachciało mi się płakać) i przytulił; wyglądało na to że się cieszy a w ogóle to nie wiedziałam jak mu powiedzieć ale okazało się że domyślil się że zamknęłam się w łazience żeby zrobić test, no i gdy nakładał obiad (on gotuje ostatnio), spytał czy dla dwojga czy dla trojga... no więc wtedy odpowiedziałam zgodnie z aktualną wiedzą, że dla trojga :) (to z dzisiejszego wieczoru)

"Przyniosl mi 3 testy ciazowe, wszystkie 3 byly pozytywne, ja w szoku a on poskladany ze smiechu." Że niby co? Wypełnił za ciebie? :D Nie, ja się nie śmieję ale zabawnie wyszło :). Wyjaśnisz?

Bo robilam jeden po drugim i nie wierzylam! :)

Widze, ze we wszystkich przypadkach partnerzy zareagowali pozytywnie nawet jeśli to była nie planowana ciaza:):)nic tylko pozazdroscic:)

mój powiedział acha to co hajtamy się i pobiegła do matki powiedzieć że zostanie ojcem, nie jestśmy już razem

Moj byl szczesliwy ,po roku staran wreszcie sie udalo.

przy pierwszej ciązyjakoś tak nie dochodziło to do niego,ale gdy poroniłam łezki mu poleciały Przy obecnej ciązy gdy mu mówiłam to rogal od ucha do ucha:)

fkjdl... a jesli mozna wiedziec to dlaczego nie jestescie razem? To przez ciaze?wspolczuje:(