Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co zrobić mam

Czy wam też praca w sklepie wydaje sie straszna??

Polecane posty

Gość nie wiem co zrobić mam

Poszukują u mnie na staż do sklepu z kosmetykami.Pracowałam jakiś czas w sklepie spożywczym i strasznie się tam męczyłam,bo mało kto tam przychodził,a byłam sama i koszmarnie mi się dłużyło te 8 godzin :( Wspominam to bardzo źle,mam chyba uraz do pracy w sklepie,ale na nic innego nie mogę liczyc w moim miasteczku i rodzice mnie przymuszają.Boję się,że jak się tam zatrudnię to bedzie mi tam bardzo ciężko wytrzymać.I jeszcze pieniądze takie małe...Nie wiem co robić,prace powinno sie lubić,a nie przeklinać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukej czegos lepszego
a jestes wykształcona? jaki masz zawód? a może sama otworzysz jakiś biznesik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaa
na staz to idz gdzies do biura a nie do sklepu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
No właśnie chciałam do biura,ale czekam już od lipca :O Teraz niby 20 ma być ostatecznie wiadomo czy dostanę,ale to wątpliwe,a jak już to tylko na 4 m-ce.A jak poczekam do tego 20 i sie okaze,że nic z tego to w sklepie pewnie już kogoś przyjma i zostanę na lodzie :O Jestem po maturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak idzie wytrzymać z natrętnymi klientami ? Ze coś tam im nie pasuje nie chca tego a chcą tamto :O Trzeba mieć anielską cierpliwosc , naprawdę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
W dodatku to poniżające :O I szef czasem traktuje jak śmiecia,wiem to z doświadczenia.Ale dla mnie najgorsze jest to,że czas sie tak strasznie nudzi.To ja już wole sie napracować,ale ciągle mieć coś do roboty,wtedy czas szybko leci.A jak sie tak siedzi i czeka na klienta to sie wściec można :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaa
praca w drogerii wcale nie jes zla, nie przesadzajcie:D lepsza niz w spozywce z pewnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
Ale w drogerii pewnie jest mniej ludzi niż w spożywczaku,tam gdzie ja miałabym pracować rzadko ktoś zagląda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaa
to dziwne z tym stazem, czemu tak ciezko go u ciebie dostac. U mnie nie ma z tym problemu a tez jestem z niewielkiej miejscowosci. pochodz troche po biurach i pytaj, albo idz do przedszkola czy szkoly. tam sie chetnie kims wyrecza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
Ciężko dlatego,że mamy gównianego burmistrza :O Podobno podpadł w powiecie czy gdzie to sie tam załatwia i dostanie bardzo mało miejsc.Przedszkole,biblioteka miejska i większość instytucji podlegaja pod urząd.Chciałam mieć staz w urzędzie,żeby potem wpisać w CV i w ogóle mogłabym się nauczyć pożytecznych rzeczy,ale tam są miejsca zajęte do czerwca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
hej, nie rozumiem jednego: czemu szukasz `"oficjalnych ofert" ??? czemu po prostu nie pojdziesz do instytucji/firmy ktora cie interesuje i nie zapytasz(ladnie ubrana, SAMA (bez chlopaka :P), z cv w reku??? ktos juz to poradzil powyzej i mial racje!!! czy zalezy ci na platnej praktyce? wez ksiazke telfonicza do reki/komputer/popytaj znajomych...jest duzo mozliwosci (szczegolnie jesli twoja obecna to staz w drogerii..) Nie ma u ciebie w miescie jakiejs szkoly jezykowej (tam pracy zawsze duzo i ciekawie..:P) albo hotelu, albo firmy transportowej/kurierskiej/agencji turystycznej/klubu sportowego gdzie moglabys zobaczyc jak wyglada praca np w sekretariacie (wiesz ksero,fax,przesylki, rachunki - taka wiedza przyda ci sie zawsze) ! jak mozesz wykonywac dobrze prace ktorej juz na wstepie nie lubisz? powiedz gdzie mieszkasz i co cie NAPRAWDE interesuje zaraz cos znajdziemy :D ....pisze to bo sama jestem na super praktyce :D i nie jedna juz znalazlam w zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
a i btw TAK praca w sklepie wydaje mi sie straszna.. no chyba ze bylby to specjalistyczny sklep z tym co mnie interesuje (sport, turystyka gorska, itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lieoooo
Praca w sklepie czy praca w restauracji albo w aptece jako farmauceutka to roboty ktorych za cholere nie moglabym wykonywac. Nuuuudne i stoj sobie 8 godzin czy masz okres czy go nie masz. Nie wspomne juz o fabrykach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
Właściwie wszytsko mi jedno byle to była instytucja publiczna,a nie sklep :O Niestety,u mnie w mieście jest mało takich miejsc,jak już pisałam większość ich podlega pod urząd,więc muszę czekać jak czekam.Jedyne co chyba nie podlega to 2 banki spółdzielcze,ale są tak maleńkie,że i tak już za dużo ludzi tam pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
ok rozumiem (tzn nie rozumiem to konca czemu koniecznie instytucja publiczna ale zostawmy to) Mam w takim wypadku jeszcze jedna rade: jesli nie dostaniesz tej praktyki o ktorej piszesz chyba lepiej miec jakies wyjscie awaryjne? nie wiem ile potencjalnych miejsc juz odwiedzilas ale czekanie na decyzje z jednego (!!!) miejsca i od niej uzaleznianie tego co bedziesz robic przez pare miescecy jest pozwalaniem zeby KTOS decydowal za ciebie w 100% ...ej prosze nie rob tego, znajdz cos innego zeby miec wybor i satysfakcje, i rodzicom zainponujesz :P...serio czekasz od lipca? wow....i nic w tym czasie nie znalazlas? nie zrozum mnie zle ale chyba masz zupelnie inne podejcie do tematu niz ja.. chetnie bym ci pomogla bo sama mialam podobne patrzenie na te tematy - praca, praktyka i sie balam ze sobie nie poradze ze sie wstydze, ze przeciez tam mnie nie przyjma itd itd na szczescie madrzy ludzie mi to wybili z glowy :D kurcze moglabym tak pisac i pisac a robota czeka (w koncu na stazu jestem :P) a nie macie jakiejs lokalnej gazety (tez robilam praktyke w jednej:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijowo
jesli tak jest beznadziejnie w Twoim miescie, to czemu jeszcze tam siedzisz, i zycie marnujesz??? przeprowadz sie, rozwin skrzydla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
U siebie mogę mieć tylko staż w instytucji publicznej,albo w sklepie,oczywiste,ze wolę to pierwsze.A jeśli chodzi o pracę nie-staż to pozostaje mi tylko supermarket.Gazeta jest w mieście odległym o jakieś 50 km. Chciałam już wyjechać do większego miasta,ale podliczyłam wszystko i wyszło mi,że po zrobieniu opłat ledwie starczy mi na życie,nie mówiąc już o odłożeniu czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
w polskich realiach wyjazd na staz do innego miasta jest trudniejszy niz za granice...wiec to rozumiem :( nie rozumiem: "U siebie mogę mieć tylko staż w instytucji publicznej,albo w sklepie" mozesz miec staz NAPRAWDE gdziekolwiek bedziesz chciala...NAPRAWDE!kto ci powiedzial ze nie ????? Instutucje pubilczne sa obwarowane roznymi przepisami wiec liczba oficjalnych stazy jest ograniczona...ale jesli chcialabys byc praktykantem-wolontariuszem (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
jesli chcialabys byc praktykantem-wolontariuszem (np 3 razy w tyg/3 razy w tyg pracowac zeby troche chociaz kasy miec) nie wierze ze ci odmowia WSZEDZIE..dom kultury? bylas? pytalas o ew wolontariat? (malo godzin bo zakladam ze na pelny etat jako wolontariusz nie mozesz sobie pozwolic :( a hotel? poczta :P ? kazda firma lepsza niz sklep ktorego tak nie lubisz! (i tu wracamy do mojego pierwszego postu.. nie chce sie powtarzac) jesli 50km od ciebie jest jakies wieksze miasto to mozesz oprosic pracodawce o zwrot kosztow podrozy (jasne ze jakas mala kasa byla by fajna no ale to trudno tak od razu zdobyc)w zamian za prace np 3 razy w tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
kijowo - masz racje !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobić mam
Napisałam,że mogę mieć staż tylko tam,bo po prostu nic innego tu nie ma.Dom kultury wprawdzie jest,ale odbywa sie tam tylko kurs tańca i jakieś zajęcia dla małych dzieci,to wszystko.I tak mają za duzo ludzi do pracy,więc stażyści im zbędni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy stazystka
no to trudno :((( jesli tak stawiasz sprawe to to wyglada pesymistycznie bardzo :(( ja bym pewnie poszukala poza rodzinnym miastem.. mam nadzieje ze dostaniesz tez staz w urzedzie - trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×