alimenty na pełnoletnią studentkę

Witam! zacznę od tego iż w styczniu skonczyłam 19 lat i od 13 roku życia mieszkam z ojcem a mama płaci na mnie alimenty w wysokosci 350zl z tym ze wysyłą tylko 150zł bo mam brata na ktorego tata daje 200zl.Wszystko było dobrze dopóki ojciec nie znalazł sobie kobiety. kiedys dostawałam 100zł kieszonkowego a teraz jets sa to pieniądze za ktore muszę opłacac wyjazdy na kurs maturalny (40zł mies), kosmetyki, ubrania, buty, czasem jakies sniadanie czy picie w szkole...Ostatnio nawet szampon odżywke i paste do zebow;/od pazdziernika wybieram się na studia do miasta oddalonego o 40km. jednak nie wyobrazam sobie takiego zycia jak mam teraz. Rozmawialam z mama i jest gotowa płacic na mnie 500zł miesięcznie z tym ze podwyzszy tacie alimenty na brata. Co musze zrobić aby sądownie była zatwierdzona ta kwota na ktora mama się zgodzila i aby pieniądze wpływaly na moje konto?? czy wiąze sie to z mojej str z jakimis kosztami?? i jeszcze jedno jesli wystąpiłaby,m o alimenty od ojca to co dokłądnie muszę zrobic?? zaznacze ze w poiłowie maja chcę wyprowadzic sie z domu i pracowac do pazdziernika w tym miescie gdzie bede studiowac.a pozniej przerwe prace az do zcasu zaaklimatyzowania sie na studiach. mogę ubiegac się o jakies pomoce finansowe do urzedow czy innych instytucji?? PROSZĘ doradcie mi bo zupełnie się na tym nie znam;/

Wiec tak generalnie jesli jestes pełnoletnia mama alimenty moze ci płacić na twoje konto.Zaden sad nie zakwestionuje tego ,tyle ze mama musi w sadzie złozyc wniosek o zmianę sposobu zapłaty bo do tej pory na wyroku jest \"do rąk ojca\" jesli ojciec byłby swinią mógłby mamę podac do komornika jeśli ta płaciłaby ci pieniądze bezpośrednio. Ty również możesz złozyc do sadu sprawe o alimenty dla siebie od ojca.Jako niepracująca bedziesz zwolniona z kosztów sadowych,wiec nie obawiaj sie tego. wzór wniosku o alimenty znajdziesz w necie,na rozprawe srednio czeka sie przynajmniej w moim rejonie ok 1,5 miesiaca,ale po zaniesieniu papierów do sadu mozesz zapytac w sekretariacie. ah i jeszcze jedno w momencie podjęcia pracy nie beda ci juz przysługiwac alimenty od zadnego z rodziców.

poszukałabym pracy i stała niezalezna. Zamiast kombinować jak wyciągnąć kasę od rodziców, pokombinuj jak sie odnich uwolnić.

Ucz się Ucz ! i tylko temu się poświęc, alimenty puki co Ci przysługują jeśli nie podejmiesz pracy .Na to abys stała się niezależna masz jeszcze czas . Scenariusz mógłby byc różny np. podejmujesz prace i studiujesz , tracisz alimenty, a co w przypadku utraty pracy ? nie masz alimentów nie kończysz studiów ,podejmujesz byle jaką prace i klepiesz biede ...