Jak usunąć zapach potu z przepoconych ubrań?

Piorę je, myję się, używam antyperspirantu, ale ubrania są przepocone i po 2 godzinach od założenia czystej bielizny czuję ten zapach. Mam stresującą pracę, więc się pocę, antyperspiranty nie są w 100% skuteczne, a ja nie mogę co miesiąc wymieniać całkowicie garderoby Jak usunąć zapach?

nosisz bawełne czy sztuczne?

moze jestes na cos chora? normalnie nie powinnas sie az tak pocic aby nie dalo sie doprac ubran. wiele chorob objawia sie smierdzacym potem. jesli nic ci nie jest kup antidral, etiaxil albo inny lek na pocenie i uzywaj zgodnie z ulotka bedziesz miala suche pachy. tak samo pranie w dobrym proszku z plynem do pukania powinno pozbawic ubrania zapchu.

na allegro widziałam takie wkłądki antypotowe ale nie wiem czy zdaja egzamin

http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=wk%C5%82adki+antypotowe

odpowiadając na Wasze pytania:noszę bawełniane i sztuczne, ale bawełniane szybciej "nabierają"zapach, chora nie jestem, bo się badam, ale stres w pracy powoduje, że się pocę. Nie miewam mokrych plam pod pachami, ale moje ubrania przeszły zapachem potu i nie mogę tego sprać. A antyperspiranty typu etiaxil działają na krótką metę, a na dodatek są szkodliwe:(

Ja ci polecam antyperspirant z firmy Aloe Vera . Super naprawdę

smutna bardzo to mi przypomina podpaske hehe

heh no moze troche..no ale nie wiem czy to skuteczne keidys przypadkowo trafilam...moze napisze ktos kto uzywal

może pierz w wyższej temperaturze , dodawaj więcej proszku. I pij dużo wody w tedy pot jest rozrzedzony i nie ma aż tak pzrykrego zapachu

cyt.: " Nie miewam mokrych plam pod pachami, ale moje ubrania przeszły zapachem potu i nie mogę tego sprać" więc gdzie się dokładnie pocisz skoro masz suche pachy i zapach zostaje? tylko pod pachami jest zapach, bo pot na plecach ramionach i brzuchu jest bezzapachowy

a potem upierz w większej temperaturze i z większa ilością proszku

Na forach wyczytalam cos o praniu bluzek w wodzie z dodatkiem amoniaku lub octu, ale nigdy tego nie probowalam. Natomiast ja z przepocone bluzki w miejscach pod pachami polewam wrzatkiem a nastepnie piore i plukam w pachnacym plynie i wedlug mnie to działa.

trzeba przed praniem polać to miejsce octem spirytusowym, sprawdzone działa, a czytałam o tym kiedyś w poradniku babuni :)

Witam Miałem ten sam problem, co w/w osoby i znalazłem sposób jak temu zaradzić. Pot ludzki sam w sobie nie śmierdzi, ale w połączeniu z bakteriami tworzy nieprzyjemny zapach a więc trzeba się pozbyć bakterii, które są na naszych ubraniach nawet po praniu. Bierzecie żelazko do ręki temperaturę ustawiacie na najwyższą i prasujecie odzież mi pomogło i jestem pewien, że wam też pomoże. Napiszcie proszę czy wam pomogłem!

ja na pewno sprawdze twoj sposob to co piszesz jest prawda, pomysl z wrzatkiem mysle ze tez powinien zadzialac, mam kilka przepoconych koszulek i nie lubie ich..hihi moze uda sie je reaktywowac. Pozdrawiam

ja polecam włożenie wyprane i wysuszone ubranie owinąć foliowym woreczkiem i wstawić do zamrażarki na jakąś dobę. Bakterie zginą i po problemie. U mnie wrzątek się nie s[rawdzał, poza tym ubrania traciły kolor.

Nie wiem, może kup lepszy proszek np. Persil w "niemieckim" sklepie jeśli w Twojej okolicy takie są :) niby nazwa ta sama co u nas, ale jest o wiele lepszy

Jest taki antyperspirant ktory uzywasz co 2 dzien tylko na noc bo piecze Systematycznosc w smarowaniu I pot znika Jest jeden problem ja mieszkam w USA I niestety nie wiem czy on jest w Polsce

jaki wrzatek? nie znacie babcinych sposobow? krew i pot zimna woda, bo sie zaparza... no, w przypadku potu moze nie zimna, ale nie wolno goraca...moczenie w occie albo sodzie oczyszczonej, a potem pranie

Mam wrażenie, że pytanie dla niektórych jest zbyt trudne do ogarnięcia a ich rady żałosne. Doskonale rozumiem Twój problem - można dostać szału, gdy po dwóch godzinach po założeniu świeżutko wyprana i wyprasowana odzież cuchnie potem, choć nie ma na niej plam. Jedna odpowiedź jest trafna BAKTERIE, to one są winne. Dlatego poszukując sposobu postanowiłem przed praniem moczyć białą bieliznę w wodnym roztworze preparatu zawierającego chlor (ogólnie dostępne w działach z chemią domową), ale co z ubraniami kolorowymi? Tu mam zagwozdkę ciemne lub czarne namaczam w wodnym roztworze nadmanganianu potasu (do kupienia w aptekach). Co do żelazka, to sprawdza się albo nie, na ogół niekoniecznie. Zamrażarki nie sprawdzałem, ale sądzę, że szkoda zachodu, bo te cwaniary - bakterie nie takie tortury potrafią przeżyć.

Sądzę, że należy jednak znaleźć przyczynę problemu. Badałaś sobie hormony? Przed wyjściem do pracy dokładnie umyj pachy mydłem protex, które ma działanie antybakteryjne, dokładnie je wytrzyj, użyj perfumowanego dezodorantu i zasyp pachy mąką ziemniaczaną.Nie noś obcisłych ubrań, niech do pachy nie przylega bluzka, przecieraj je mokrymi chusteczkami.Wszelkie dezodoranty typu etiaxil i w sztywcie to zabójstwo-totalnie zaklejają węzły chłonne i można napykać sobie biedy.Antyperspiranty zawierają ALUMINIUM! to dopiero jest szkodliwe.

Idź do osoby która się na tym zna

A na kolorowe i sztuczne vanish hygiene lub ewentualnie inny pieniący się odpllamiacz do koloru. Ja tez nie lubie tego uczucia, ale przynamniej ubranie po praniu nie ma bakterii.

do kolorowych i czarnych rzeczy używam odplamiacz ACE delikatne, do kolorów. moczę ubrania pod pachami w ACE , lekko ugniatam i wkładam do pralki. zapach potu znika , czarne kolory nie zmienione, czyli wszystko ok .

Hej najczęściej pocą się tak osoby mające problem z hormonami. Ja mam problem z tarczycą- niedoczynność i od tego się pocę bardzo mocno, ręce mam czasem nawet mokre i pomarszczone jak po kąpieli. Mam również Zespół Nadnerczy Płciowych (podniesiony poziom adrenaliny między innymi) . Wtedy występują u kobiety duża ilość hormonów męskich. Gruczoły łojowe intensywniej pracują. Zakładam nową bluzkę na 1 dzień. Zapieram ją najpierw pod pachami w szarym mydle, no a później piorę ją w pralce- nic z tego. Po założeniu jej jeszcze z 2 - 3 razy jest już do śmieci. Ten pot ma taki intensywny zapach, ze nic na niego nie skutkuję i muszę po prostu wyrzucać ubrania :( bo wstyd mi gdziekolwiek wyjść. Obecnie leczę się hormonalnie na tarczycę - Euthyroxem. Za jakiś czas biorę się też za nadnercza bo z tymi chorobami nie ma żartów. Może wtedy coś się zmieni z tą potliwością. pozdrawiam :)

ja mocze w occie i potem piorę

ja zapieram mydełkiem odplamiającym, moczę w occie i potem w pralce w dobrym proszku i pachnącym płynie do płukania.

Proponuję namoczyć cuchnące ubrania w misce z proszkiem, sodą oczyszczoną ( nie żałować jej ), najlepiej posypać sporą ilość w miejscu pach oraz dodać odrobinę płynu do płukania tkanin. Pozostawić tak na kilka godzin - najlepiej na noc. Później wrzucić do pralki i wyprać w normalnym programie. Można również dosypać sody do pralki z proszkiem. Ja osobiście mam podobny problem i od jakiegoś czasu używam takiej metody. Nie dość, że znikają żółte plamy pozostałe po pocie na białych ubraniach to nieprzyjemny zapach znika, robię tak mniej więcej co 3 pranie i w zupełności wystarcza.