Seks... za pięć lat

bmblondyn - tez takie cos chcialam napisac.

autorze powiem ci ze watpie zeby to sie zmienilo moja kobieta jest podobna tylko ze nie byla dziewica i powiem ci ze mam seks raz na jakis czas ale sam juz nie wiem czy sprawia mi przyjemnosc bo jak dla niej to chyba tylko spelnienie obowiazku a zeby zajac sie raczka to tez musi miec na to ochote moim zdaniem takie kobiety sie nie zmieniaja a ty bd chodzil i sie domyslal czemu szukal powodow w koncu popadniesz w kompleksy a seks nie bd sprawial takiej przyjemnosci jak kiedys

To kwestia jej temperamentu przede wszystkim, bo czesto bardzo religijne osoby, jednak ulegaja naturze i potrzebom. Twoja dziewczyna ma swietnego faceta, jednak radze ci zmienic partnerke. Osobiscie unikam fanatykow religijnych bo to dla mnie ludzie z sekty, a co do jej temperamentu - znajdzie faceta, ktory w lozku nie bedzie zdobywac szczytow i oboje beda szczesliwi. Rozgladnij sie za inna, ona szybko cie znienawidzi "zostawil mnie bo mu nie dalam" niech sobie tak mysli .. przynajmniej jej ulzy

Straszna z niej cipa chłopaku musisz przejrzeć na oczy. Swoja drogą jak tak można się nie dopasować? Z kazda panna z ktora zaczynalem być juz na poczatku znajomosci wiedzialem jakie ma podejscie do tych spraw. Nigdy bym nie wykonał zadnych kroków do dalszej znajomosci z pannami typu "po slubie" i innymi tego typu dla mnie ciemnogrodzkiego. Przeciez to sie wie juz po pierwszych randkach jaka jest ta druga osoba, czy jest podobna do nas czy wprost przeciwnie. Widziały gały co brały innymi słowy.

Skobtaktuj te laske z oszolomami typu "prawiczek w kropki" czy cos takiego, a sam znajdz sobie dziewczyne o podobnym podejsciu do seksu do tego, jakie masz Ty.

*skontaktuj

daj jej do poczytania ten topik. Udawaj że to nie Ty pisałeś. Powiedz coś w stylu: o zobacz jaka podobna historia do naszej i zobacz jak ludzie komentują ;) Myślę że bardzo by ją to ruszyło i dało do myślenia. A jeszcze tak mi przyszło do głowy, że może trochę ją postrasz, że chyba będziesz musiał sobie ulżyć w burdelu bo nie wyrobisz i co ona na to :D

No i dupa, powiedziałem że nie moge sie z nią całować bo to mnie pobudza a później źle sie czuje,zasmuciła sie a później płakała, w końcu zaczeliśmy sie całować, a skończyło się jak zawsze, niby nie chciała ale ja wiedziałem że ma ochotę no to ją zaspokoiłem wysiadam :(

człowieku Ty zwariujesz ,ja ci to mówię!mam podobny problem ze swoim. przeczytałam na szybkiego twój watek i normalnie się wściekłam

jeśli ktoś może ze mną pogadać na gg to bardzo proszę :( 11685677

ona cie nie kocha. lepiej ją zostaw i cierp przez pół roku, bo to lepsze nie być przez całe życie nie zaspokojonym i nieszczęśliwym. jestem kobietą i wiem, że kobieta nie chce seksu, gdy nie jest pewna co do faceta. jesteś jak już ktoś to napisał tylko przejściowym facetem, albo ona ma 0!!! libido. I to się nigdy nie zmieni. i w końcu ją zdradzić i tyle...